Szylkretki Są piękne-36...Niemożliwe jest możliwe.Zapraszamy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 15, 2008 14:33

moś pisze:
kalair pisze:
moś pisze:
kalair pisze:Dramat no..Koteczek wpadnie mi w jakiegoś stresa,czy co..Na parapecie za oknem siadła mucha..Lafi oczywiście ją wypatrzyła..Nie sposób opisać jej nieszczęścia.. :twisted: Cała doopka jej chodzi, jak majta ogonem,waląc nim na boki. I wydaje przy tym z siebie bardzo osobliwą gamę dźwięków. A bezczelna mucha ma to gdzieś. Jeszcze śmie się ruszać,co jest przepełnieniem czary goryczy.. :roll:

:lol: :lol: :lol: Biedna Lafi, moje tez szczekaja przez okno jak zobacza ptaka bo muchi u nas pod dostatkiem w srodku czasami i plaskate wyjatkowo zgrabnie je wylapuja a pózniej pożeraja z mlaskaniem..brrrble :lol:
bry krolowo i kretki 8)
witam wszystkich- vice Obrazek

He he..dla moich to też smakołyki! :lol: :lol:
Witanko Mosiuniu i zdjątko-
Obrazek

dziekuje slicznie :D piekne jak zwykle :D ide spac :wink:

Miłych snów! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 15, 2008 14:35

A ja sobie wzięłam dzisiaj do przymierzenia kilka ślicznych..tych..biustonoszy..O ile mogę tak publicznie.. :oops: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 15, 2008 14:36

kalair pisze:
Mereth pisze:
kalair pisze:
Rachelinka pisze:
kalair pisze:
Mereth pisze:
kalair pisze:Dramat no..Koteczek wpadnie mi w jakiegoś stresa,czy co..Na parapecie za oknem siadła mucha..Lafi oczywiście ją wypatrzyła..Nie sposób opisać jej nieszczęścia.. :twisted: Cała doopka jej chodzi, jak majta ogonem,waląc nim na boki. I wydaje przy tym z siebie bardzo osobliwą gamę dźwięków. A bezczelna mucha ma to gdzieś. Jeszcze śmie się ruszać,co jest przepełnieniem czary goryczy.. :roll:


No biedny Lafinek :wink:
Może złap jej tą muchę co ? :lol: :lol: :lol:
Pulpi też tak się zachowuje jak tylko zobaczy muszkę :lol: Najbardziej mnie rozczula jak wtedy miauka, takim wysokim głosikiem i ewidentnie się wkurza, że ta mucha nie chce sama do niego przyjść :lol: :lol:

Ja to nie wiem,jak określić głos Lafinki.. :lol: No bardzo koteczki biedne, jak mucha przyjść nie chce.. :lol: Ale jak jest po właściwej stronie okna,to Lafi, mimo brzuchola!,potrafi skakać na wysokość 2 metrów,żeby ją złapać. Jatak nie potrafię, to niech się męczy sama! :twisted:

No witanko! :D moje dwa gamonie cala noc ganialy cos co bylo polaczeniem wazki z osa, a ja naiwnie sadzilam ze to cma, w koncu nad ranem jak juz wreszcie zobaczylam co to , to sama ubilam i wywalilam , ale gady spac mi nie daly, a Boniek nawet miche potukl tak za tym ganial.. :twisted:

No bo to najlepsza pora na ganianie.. :twisted: A szkody? Pestka! :twisted:


Od razu widać, że koty to jednak nie materialiści :roll: :lol:

W życiu by minie przyszło je o to oskarżać! Ale za to mają mnóstwo innych zalet! :twisted: :twisted:

Oj tak..same zalety

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Wto lip 15, 2008 14:40

kalair pisze:A ja sobie wzięłam dzisiaj do przymierzenia kilka ślicznych..tych..biustonoszy..O ile mogę tak publicznie.. :oops: :lol: :lol:


prosimy o pokaz :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lip 15, 2008 14:49

Rachelinka pisze:
kalair pisze:
Mereth pisze:
kalair pisze:
Rachelinka pisze:
kalair pisze:
Mereth pisze:
kalair pisze:Dramat no..Koteczek wpadnie mi w jakiegoś stresa,czy co..Na parapecie za oknem siadła mucha..Lafi oczywiście ją wypatrzyła..Nie sposób opisać jej nieszczęścia.. :twisted: Cała doopka jej chodzi, jak majta ogonem,waląc nim na boki. I wydaje przy tym z siebie bardzo osobliwą gamę dźwięków. A bezczelna mucha ma to gdzieś. Jeszcze śmie się ruszać,co jest przepełnieniem czary goryczy.. :roll:


No biedny Lafinek :wink:
Może złap jej tą muchę co ? :lol: :lol: :lol:
Pulpi też tak się zachowuje jak tylko zobaczy muszkę :lol: Najbardziej mnie rozczula jak wtedy miauka, takim wysokim głosikiem i ewidentnie się wkurza, że ta mucha nie chce sama do niego przyjść :lol: :lol:

Ja to nie wiem,jak określić głos Lafinki.. :lol: No bardzo koteczki biedne, jak mucha przyjść nie chce.. :lol: Ale jak jest po właściwej stronie okna,to Lafi, mimo brzuchola!,potrafi skakać na wysokość 2 metrów,żeby ją złapać. Jatak nie potrafię, to niech się męczy sama! :twisted:

No witanko! :D moje dwa gamonie cala noc ganialy cos co bylo polaczeniem wazki z osa, a ja naiwnie sadzilam ze to cma, w koncu nad ranem jak juz wreszcie zobaczylam co to , to sama ubilam i wywalilam , ale gady spac mi nie daly, a Boniek nawet miche potukl tak za tym ganial.. :twisted:

No bo to najlepsza pora na ganianie.. :twisted: A szkody? Pestka! :twisted:


Od razu widać, że koty to jednak nie materialiści :roll: :lol:

W życiu by minie przyszło je o to oskarżać! Ale za to mają mnóstwo innych zalet! :twisted: :twisted:

Oj tak..same zalety

Tak..można by bez końca wyliczać..Te...zalety :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 15, 2008 14:51

trawa11 pisze:
kalair pisze:A ja sobie wzięłam dzisiaj do przymierzenia kilka ślicznych..tych..biustonoszy..O ile mogę tak publicznie.. :oops: :lol: :lol:


prosimy o pokaz :lol: :lol: :lol:

Hi hi..Tylko Trawka mogła wpaść na tak genialny pomysł! :twisted:
Ja o tym publicznie mówię, nie pokazuję! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 15, 2008 14:52

A teraz spadam do innego sklepu podobnego autoramentu.. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 15, 2008 14:53

kalair pisze:A teraz spadam do innego sklepu podobnego autoramentu.. :wink:


no to pewnie czesć dolna garderoby przyniesiesz :oops: :roll: :roll: :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lip 15, 2008 14:53

kalair pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:A ja sobie wzięłam dzisiaj do przymierzenia kilka ślicznych..tych..biustonoszy..O ile mogę tak publicznie.. :oops: :lol: :lol:


prosimy o pokaz :lol: :lol: :lol:

Hi hi..Tylko Trawka mogła wpaść na tak genialny pomysł! :twisted:
Ja o tym publicznie mówię, nie pokazuję! :lol: :lol:


no :wink: :oops: :oops: :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lip 15, 2008 16:36

W 33 wątku poruszyłam wątek wyrzuconej na łąki maleńkiej szylretkowej kici. Znalazła ją i przygarnęłą sąsiadka. Miała dylematy (pies), ale nie miała serca wyrzucić kici. Nawet próbowała szukać domku.

kalair pisze:
Ewa_Anna pisze:
A u mnie ktoś wyrzucił na łąki małą 2miesięczną szyrletkę. Znalazłą ją sąsiadka. Chwilowo jest zamknięta w kontenerku u niej. Czy tam zostanie - zależy od psa. Pies nie lubi kotów. Jest duży, bardzo duży.
A kicia jest przeurocza

Witaj Ewa_Anna. Jak pies nie jest agresywny w stosunku do kotów..A Ty?Nie chcesz jej?


Ja mam 7 ogonów. Nie mogę jej przygarnąć, mieszkam w bloku. Babci trudno będzie znieść obecność 7 kota w domu. (1 ogon jest psi)
A kicia na razie jest u niej. Cudna
Szkoda, że nie mam aparatu cyfrowego


Niestety, najgorsze obawy się spełniły. Kicia nie żyje :crying: Zadusił ją Brutus - morderca. Nie pytałam o szczegóły. Nie wiem, może ktoś zapomniał zamknąć drzwi, może pies sam otworzył. Podczas obecności domowników pies tolerował kicię, nawet ponoć z miski jedli. Może pomyśleli, że będzie ok. :crying: :cry:


Watek ten szyko się rozwija, z trudem was znalazłam :wink:

Ewa_Anna

 
Posty: 129
Od: Wto paź 16, 2007 15:28
Lokalizacja: woj. lubelskie

Post » Wto lip 15, 2008 16:39

trawa11 pisze:
kalair pisze:A teraz spadam do innego sklepu podobnego autoramentu.. :wink:


no to pewnie czesć dolna garderoby przyniesiesz :oops: :roll: :roll: :roll:

Nic nie przyniosłam. :twisted: Jedną śliczną spódniczkę sobie wybrałam,to się okazało,że im cena nie pasuje, a osoby wyceniającej nie było! 8O
Zbulwesowałam się! A tam..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 15, 2008 16:41

Ewa_Anna pisze:W 33 wątku poruszyłam wątek wyrzuconej na łąki maleńkiej szylretkowej kici. Znalazła ją i przygarnęłą sąsiadka. Miała dylematy (pies), ale nie miała serca wyrzucić kici. Nawet próbowała szukać domku.

kalair pisze:
Ewa_Anna pisze:
A u mnie ktoś wyrzucił na łąki małą 2miesięczną szyrletkę. Znalazłą ją sąsiadka. Chwilowo jest zamknięta w kontenerku u niej. Czy tam zostanie - zależy od psa. Pies nie lubi kotów. Jest duży, bardzo duży.
A kicia jest przeurocza

Witaj Ewa_Anna. Jak pies nie jest agresywny w stosunku do kotów..A Ty?Nie chcesz jej?


Ja mam 7 ogonów. Nie mogę jej przygarnąć, mieszkam w bloku. Babci trudno będzie znieść obecność 7 kota w domu. (1 ogon jest psi)
A kicia na razie jest u niej. Cudna
Szkoda, że nie mam aparatu cyfrowego


Niestety, najgorsze obawy się spełniły. Kicia nie żyje :crying: Zadusił ją Brutus - morderca. Nie pytałam o szczegóły. Nie wiem, może ktoś zapomniał zamknąć drzwi, może pies sam otworzył. Podczas obecności domowników pies tolerował kicię, nawet ponoć z miski jedli. Może pomyśleli, że będzie ok. :crying: :cry:


Watek ten szyko się rozwija, z trudem was znalazłam :wink:

Oż qrczę.. :cry: :cry: :cry: Rzeczywiście morderca..Ktoś nie dopilnował, albo zaryzykowali, i pies zaszalał...Szkoda kiciuni.. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 15, 2008 16:42

trawa11 pisze:
kalair pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:A ja sobie wzięłam dzisiaj do przymierzenia kilka ślicznych..tych..biustonoszy..O ile mogę tak publicznie.. :oops: :lol: :lol:


prosimy o pokaz :lol: :lol: :lol:

Hi hi..Tylko Trawka mogła wpaść na tak genialny pomysł! :twisted:
Ja o tym publicznie mówię, nie pokazuję! :lol: :lol:


no :wink: :oops: :oops: :oops:

Że co no? :twisted: Jakieśtakie wymowne, ale nie umiem sprecyzować.. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 15, 2008 17:03

kalair pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:A ja sobie wzięłam dzisiaj do przymierzenia kilka ślicznych..tych..biustonoszy..O ile mogę tak publicznie.. :oops: :lol: :lol:


prosimy o pokaz :lol: :lol: :lol:

Hi hi..Tylko Trawka mogła wpaść na tak genialny pomysł! :twisted:
Ja o tym publicznie mówię, nie pokazuję! :lol: :lol:


no :wink: :oops: :oops: :oops:

Że co no? :twisted: Jakieśtakie wymowne, ale nie umiem sprecyzować.. :twisted:


Bym se pooglądała Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lip 15, 2008 17:14

Witanko... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 38 gości