S.K.NIEKOCHANE VII-nowy wątek i nowy ''prowadzący'

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 11, 2008 9:18


DZIEWCZYNY, MAM TAKA UWAGE NIESMIALA, A MOZE SMIALA, ZWLASZCZA, ZE SAMA OSTATNIO MALO PISZE PRZEZ BRAK CZASU. ALE ZAGLADAM TU I POWIEM SZCZERZE WATEK NAM SIE ROZLAZI. TO JUZ NIE JEST WATEK NIEKOCHANYCH ZE SCHRONISKA, KTORE CHORUJA, CIERPIA, CZEKAJA, PROSZA O ZAINTERESOWANIE, UMIERAJA. ZROBIL SIE NATOMIAST WATEK MALUCHOW - TYMCZASOW, KTORE OCZYWISCIE SA NASZYM OCZKIEM W GLOWIE (SAMA MAM 2), ALE MOZE TO NIE DO KONCA JEST MIEJSCE NA ICH HISTORIE. PROPONUJE ZATEM, ZALOZYC OSOBNY WATEK ZBIORCZY MALUSZKOW LUB ABY KAZDY TYMCZASOWY DOMEK ZALOZYL SWOJ JAK TO KIEDYS BYLO PRZYJETE. BYL WATEK BONUSA, WAMPIRKA I INNYCH. TERAZ JESLI KTOS, ZWLASZCZA NIE Z NASZEJ PACZKI, CHCE POCZYTAC O SCHRONISKOWYCH BIDACH, TO MUSI PRZEDRZEC SIE PRZEZ GASZCZ POSTOW O KUPKACH, KURCZACZKACH I KLEIKACH.
PROSZE ZATEM, SZAROGĘSZĄC SIE JAK JAKIS ADMIN, CHOC WCALE NIM NIE JESTEM - ZROBMY PORZADEK!

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 11, 2008 9:19

mam mały problem z Krowami
nie wiem jak je karmic :roll:
nigdy nie miałam malych kotów i nie bardzo wiem ile powinny jesc
Krowy zjadaja nieprawdopodobne ilosci i na widok jedzenia zachowuja sie jakby były w amoku :roll:
100gr puszki wchłaniaja w sekunde, do tego góra suchego.
Jedza 3 razy tyle co dorosłe koty i sa wiecznie głodne.
na kazdy mój ruch w kuchni leca z załączona syreną.
Uswiadomcie mnie ile powinny jesc 3- miesieczne koty ?
Moze ja je jednak głodze :oops:
Energie tez maja nieprawdopodobną.
Idealnie nadaja sie do reklamy baterii Duracell, sa lepsze niz te ich króliczki :wink:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt lip 11, 2008 9:36

co do osobnych watkow tymczasow, tak szczerze mowiac, nie sadze zeby wiele osob na nie zagladalo a pytania pewnie i tak pozostawalaby bez oddzewu;) ja czytam tylko ten jeden glowny watek ostatnio ;) a na inne watki zagladam tylko wtedy jak ktos tutaj da linka ze cos nowego napisal w innym watku ;)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 11, 2008 9:48

w takim razie ja zapraszam na Magikowy wątek :D

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76 ... aebfe6d393

maluch jest już prawie zdrowy i oprócz problemów kuwetkowych przekochany :1luvu:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 11, 2008 9:59

karee pisze:
DZIEWCZYNY, MAM TAKA UWAGE NIESMIALA, A MOZE SMIALA, ZWLASZCZA, ZE SAMA OSTATNIO MALO PISZE PRZEZ BRAK CZASU. ALE ZAGLADAM TU I POWIEM SZCZERZE WATEK NAM SIE ROZLAZI. TO JUZ NIE JEST WATEK NIEKOCHANYCH ZE SCHRONISKA, KTORE CHORUJA, CIERPIA, CZEKAJA, PROSZA O ZAINTERESOWANIE, UMIERAJA. ZROBIL SIE NATOMIAST WATEK MALUCHOW - TYMCZASOW, KTORE OCZYWISCIE SA NASZYM OCZKIEM W GLOWIE (SAMA MAM 2), ALE MOZE TO NIE DO KONCA JEST MIEJSCE NA ICH HISTORIE. PROPONUJE ZATEM, ZALOZYC OSOBNY WATEK ZBIORCZY MALUSZKOW LUB ABY KAZDY TYMCZASOWY DOMEK ZALOZYL SWOJ JAK TO KIEDYS BYLO PRZYJETE. BYL WATEK BONUSA, WAMPIRKA I INNYCH. TERAZ JESLI KTOS, ZWLASZCZA NIE Z NASZEJ PACZKI, CHCE POCZYTAC O SCHRONISKOWYCH BIDACH, TO MUSI PRZEDRZEC SIE PRZEZ GASZCZ POSTOW O KUPKACH, KURCZACZKACH I KLEIKACH.
PROSZE ZATEM, SZAROGĘSZĄC SIE JAK JAKIS ADMIN, CHOC WCALE NIM NIE JESTEM - ZROBMY PORZADEK!


ja to akurat z tych co lubią lekki chaos i zamieszanie :oops:
i lubie zagladac tutaj, zeby poczytac i o schroniskowcach i o tymczasach
z tym, ze faktycznie powazniejsze przypadki giną w watku ogólnym i wydaje mi sie, ze to własnie im warto zakładac osobne watki.
Ale moze masz racje, ze dla osob z zewnatrz czytanie watku moze byc trudne.
sama nie wiem :roll:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt lip 11, 2008 10:13

ja też nie wiem do końca co lepsze ale zawsze wydawało mi się, że to wątek NIEKOCHANYCH czyli wszytkich kotów pod naszą opieką, schroniskowych, tymczasów, tych piwnicznych i ogródkowych..
z własnego doświadczenia wiem, że mnie przy większej ilości osobnych wątków dopiero robi sie zamieszanie, na głównym nic nie umknie, na dokładne śledzenie pozostałych nie mam już czasu

ale z drugiej strony może rzeczywiście dla czytających nie do końca jest łatwo doszukać się konkretów
:roll: :roll: :roll:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Pt lip 11, 2008 10:37

Co jest z Kredka?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 11, 2008 10:46

karee pisze:
DZIEWCZYNY, MAM TAKA UWAGE NIESMIALA, A MOZE SMIALA, ZWLASZCZA, ZE SAMA OSTATNIO MALO PISZE PRZEZ BRAK CZASU. ALE ZAGLADAM TU I POWIEM SZCZERZE WATEK NAM SIE ROZLAZI. TO JUZ NIE JEST WATEK NIEKOCHANYCH ZE SCHRONISKA, KTORE CHORUJA, CIERPIA, CZEKAJA, PROSZA O ZAINTERESOWANIE, UMIERAJA. ZROBIL SIE NATOMIAST WATEK MALUCHOW - TYMCZASOW, KTORE OCZYWISCIE SA NASZYM OCZKIEM W GLOWIE (SAMA MAM 2), ALE MOZE TO NIE DO KONCA JEST MIEJSCE NA ICH HISTORIE. PROPONUJE ZATEM, ZALOZYC OSOBNY WATEK ZBIORCZY MALUSZKOW LUB ABY KAZDY TYMCZASOWY DOMEK ZALOZYL SWOJ JAK TO KIEDYS BYLO PRZYJETE. BYL WATEK BONUSA, WAMPIRKA I INNYCH. TERAZ JESLI KTOS, ZWLASZCZA NIE Z NASZEJ PACZKI, CHCE POCZYTAC O SCHRONISKOWYCH BIDACH, TO MUSI PRZEDRZEC SIE PRZEZ GASZCZ POSTOW O KUPKACH, KURCZACZKACH I KLEIKACH.
PROSZE ZATEM, SZAROGĘSZĄC SIE JAK JAKIS ADMIN, CHOC WCALE NIM NIE JESTEM - ZROBMY PORZADEK!




Karinko, popieram cie w 100%.
Koty w DT i te w schronisku sa tak samo ważne. Lecz te w DT mają opiekę najlepszą i domek jest w stanie pomóc

Te w schronisku, niesty sa na ''innych warunkach'' .

O Kredce dowiedziałam się 9 lipca, tutaj również dowiadujemy się o Kici o Kacperkowej
cyt:
Mała1 pisze:]

A wiesci schroniskowe nienajlepsze :(

A na kociarni źle z Kredką :crying:
bardzo chyba zle
wyglada to na zapalenie płuc :crying:
strasznie ciezko oddycha-cos o tym wiecie ,nie
Dostała dzis silny antybiotyk, trzymajmy kciuki, bo ja nie wiem czy ona sie pozbiera.
To taka bardzo wesolutka dzikawa burasia-pamietacie ja?młodziutka

Kiepsko tez z Kicia czarną-nadal nie je i mam wrazenie ,ze jednak chudnie.
liczylismy na to ,ze je jak nie ma ludzi. :(


Później zasypały się inne posty .

wieczorkiem zauwazyła BOENKA cyt:
BOENA pisze:Biedna Kredka i Kicia :(
Zatem mamy wrednego wirusa,który w piorunującym tempie wywołuje chorobę :( Kredka w niedzielę była w dobrej formie,a dziś środa i już tak źle :?
Cholera,znów nowe biedy w klatkach :(


i koniec.

Później wystarczy przejrzeć wątek, jest mnóstwo wpisów na różne, również ważne tematy-tego jestem pewna, ale niestety Kredka umierała ...


To samo było z Zuzią, przecież w wątku prawie się o niej nie pisało, i dalej nikt o niej by nie wiedział, nie wiem czy uda mi się ja uratować, ale nie umrze anonimowo.

Ko_da wspomniała aby kupić lepszą karmę..również wypowiedź jej zgineła

Możecie się ze mna nie zgodzic..ale nie zapomnijmy o Kaceperkowej, o Kici...i o całej reszcie
Ostatnio edytowano Pt lip 11, 2008 10:47 przez iwona_35, łącznie edytowano 1 raz
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt lip 11, 2008 10:46

cóz

mysle ,ze Kredka odchodzi
i nic juz jej chyba nie uratuje.

Wyszłam ze schroniska z poczuciem winy, ze prosze dla niej o antybiotyk, nie o uspienie.

wiecie jak to jest

wiesci schrniskowych duzo, ale napisze za jakies poł godzinki
teraz musze zebrac sie do kupy.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 11, 2008 10:55

Myślę, że Karee i Iwona mają rację.
Przyznam się, że co raz rzadziej tu zagląda, właśnie dlatego, że już dawno w tym wszystkim się pogubiłam.
I to co najważniejsze dla schroniskowców w natłoku różnych spraw po prostu umyka...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lip 11, 2008 11:09

wiecie po przemysleniach mysle ze Karee ma rację
trzeba podzielić troche nasz wątek, dla dobra tych niekochanych schroniskowych nawet kosztem mniejszej wygody w czytaniu niektorych z nas (np mnie)
posty plyna tak szybko, stona za strona ze szybko przeoczyc coś waznego albo zapomniec w natłoku informacji
oczywiscie nie przesadzajmy z iloscia i okrajaniem wiadomosci bo to radosc zobaczyc czasem zdjecie jakiegos wykurowanego odpsasionego kotka gotowego na znalazienie domku albo juz we wlasnym :wink:

proponuję o doroslych tymczasach pisac głownie w ich watkach, mozna tez zalozyc osobyny watek na wszystkie malce te w klatkach i te w domkach tymczasowych bo to z nimi najwiecej problemow i pytań
a zawsze można wkleic linka w glownym watku z prosba o zajrzenie i pomoc
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Pt lip 11, 2008 11:11

Pomysł z wątkami dla tymczasów jest oki-ale pod warunkiem,ze bedziemy wszyscy tam zagladac i nie beda umierac smiercia naturalna :wink:
dziewczyny od tymczasów maluchów-mozna zrobic tak, ze jak bedzie problem z malentasem-nawet dwa razy dziennie-mozna na głowny watek wkleic prosbe o zajrzenie do Waszego watku-z linkiem koniecznie.

Mała1 pisze:cóz

mysle ,ze Kredka odchodzi
i nic juz jej chyba nie uratuje.

Wyszłam ze schroniska z poczuciem winy, ze prosze dla niej o antybiotyk, nie o uspienie.

wiecie jak to jest



o Kredce juz napisałam-nie moge pogodzic sie ,ze to tak szybko, nie rozumiem :crying:

U Kici chyba ciut lepiej, tzn przynajmniej skubneła tyci jedzenia.
ale nadal mieszka w szafce.

Kacperkowa ktos przegonił-spała pod miskami-na ziemi-wiecie gdzie :cry:
Marianna ciut osowaiła.
O Zuzi napisałam w jej watku.

Maurycy ma chore oko?-ropa-zaczyna sie??? :cry:


cdn

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 11, 2008 11:11

Mała, zrobiłas dla Kredki wszystko co bylo mozliwe :(
to dzika koteczka, ktora całe swoje zycie spedziła w schronisku
przeniesienie jej do domu tymczasowego nie musiało byc dobrym rozwiazaniem.
jej domem jest schronisko i myslę, ze była tam szczesliwa.
Ufała nam i otrzymała pomoc.
Dostała dobre leki. Byłaś przy niej codziennie.
Tylko, ze nie zawsze da sie powstrzymac smierc :( .

Ja nadal trzymam kciuki
mam jeszcze nadzieje
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt lip 11, 2008 11:11

Mała1 pisze:cóz

mysle ,ze Kredka odchodzi
i nic juz jej chyba nie uratuje.

Wyszłam ze schroniska z poczuciem winy, ze prosze dla niej o antybiotyk, nie o uspienie.

wiecie jak to jest

wiesci schrniskowych duzo, ale napisze za jakies poł godzinki
teraz musze zebrac sie do kupy.


dziś jadę prosto po pracy, jeżeli jej stan będzie bardzo zły..to.wezmę ją do weta :( :( niech się nie męczy....zresztą sama nie wiem..ciężko podejmować decyzje

nie mogę uwierzyć, że odchodzi..taka zabawna i radosna była z niej kotka:

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lip 11, 2008 11:21 przez iwona_35, łącznie edytowano 1 raz
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt lip 11, 2008 11:17

Mała1 pisze:Kacperkowa ktos przegonił-spała pod miskami-na ziemi-wiecie gdzie :cry:

cdn


mnie najbardziej siedzi na sumieniu Kacperkowa
te koteczke moze uratowac dom tymczasowy
ona jest za delikatna na schronisko
jej stan bedzie sie systematycznie pogarszał :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 166 gości