Myszkin i spółka - Przybieramy kształt kulisty ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 09, 2008 15:55

Twoje kaktusy?

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro lip 09, 2008 15:56

Paulaaa pisze:Twoje kaktusy?

TŻta, więc moje chyba też trochę ;)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lip 09, 2008 15:58

obawiam się, że wkrótce tak będzie
zdobywa coraz wyższe poziomy
a ja wyłacznie ze względu na jej kręgosłup kupiłam niski drapak :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 09, 2008 16:00

Femka pisze:obawiam się, że wkrótce tak będzie
zdobywa coraz wyższe poziomy
a ja wyłacznie ze względu na jej kręgosłup kupiłam niski drapak :roll:

to będziesz musiała dosztukować :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lip 09, 2008 16:03

CoToMa pisze:
sweet-a pisze:CoToMa śliczne robisz te zdjęcia

To dzięki pięknym modelom :D
faktycznie piękne i ślicznie pozują :wink: :D

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Śro lip 09, 2008 22:37

CoToMa pisze:
anita5 pisze:A ja dostanę fotkę? Kaktusa czy COŚ lepszego? :lol: :lol: :lol:


Proszę Myszaczka. Kaktus za chwilę :twisted:

Obrazek


Piękny Myszak! No cudo! taki dostojny :1luvu:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lip 10, 2008 4:45

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lip 10, 2008 5:15

Obrazek

Łoooj :love: :love:

:lol:

Bry kochani 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw lip 10, 2008 7:46

...bry... :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lip 10, 2008 18:32

Obrazek Gryzzli
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw lip 10, 2008 21:59

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lip 11, 2008 4:44

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lip 11, 2008 8:02

Moje futra mnie wykończą.

Wieczorem poszłam zamknąć Pumę, Gienka i Gryzzliego. Udało mi się zwabić ich do garażu na zwykłe suche jedzonko, co na ogół nie jest takie proste. Nakarmiłam tałatajstwo, wygłaskałam i wyszłam. Wtedy zobaczyłam, że Kajtek otworzył sobie drzwi na taras i zwiał do ogrodu. Z Agą rozpoczęłyśmy pościg. Jeśli ktoś myśli, że trzyłapny kot jest nieruchawy, tkwi w głębokim błędzie. Stwierdziłam, że może uda się go zwabić do garażu. Po wielu próbach odniosłyśmy sukces, ale w tym czasie uciekł z garażu Gryzzli i Gienek. Pumę udało się w porę przechwycić. Kajtka zamknęłyśmy w domu i rozpoczęłyśmy polowanie na Gienka i Gryzzliego. Niestety Gryzzli gdzieś się zakamuflował, a Gienek miał nas w głębokim poważaniu. Nawet wątróbkę olał.
Stwierdziłam, że najwyżej zostaną na noc na dworze, dawniej nie raz już zostawali, tylko teraz bardziej się o nich boję.
Wszyscy poszli spać, ja jeszcze coś robiła, w końcu poszłam zamknąć drzwi na klucz, a moim oczom ukazują się uchylone drzwi. Myślałam, że zejdę na zawał. Przeszukałam dom, Kajtka i Myszaka ani widu, ani słychu. Zbudziłam Agę i we dwie rozpoczęłyśmy poszukiwaniu z latarką. Myszak szybko się odnalazł, a Kajtek znowu bawił sie z nami w chowanego. W końcu się zmęczył i przydybałyśmy go w kaktusach. Wtedy pojawił sie Gienek, wiec polowanie zostało powtórzone, ale z mizernym skutkiem.
Rano objawił się przed domek Grizzli razem z Gienulą.
A ja leczę moje skołatane serce i nadszarpnięte nerwy.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lip 11, 2008 8:21

Ale horror...

...bry... :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lip 11, 2008 8:35

No to lekko przeleciałam w pracy :twisted: twój wątek i twoich kociastych i nie tylko...

No to jesteś lepsza jednak ode mnie...
A zazdroszcze ci jedynie - terenu, wolnej przestrzeni dla kociaków.
Ja swoim zafundowałam balkon osiatkowany. W tym roku są na balkonie ile tylko potrzeba...

A pod balkon :twisted: przychodzi 2 koty ( nie wiem koty, czy kotki) . Jeden czarny , a drugi podobny do twojego Myszkina. Własnie ten miauczy i woła mnie pod wieczór. Ja otwieram okno i rzucam mu cos dobrego. Mój Tż - mówi, że sasiedzi to mnie pogonia , bo jego wołanie to pewnie słychac przynajmnie do 3 p. :twisted:

W sumie na garnuszku mam 5 kotów :twisted: :twisted:
Kacper ["] i Albercik ["]
Obrazek Obrazek

borosia

 
Posty: 1108
Od: Śro wrz 06, 2006 7:04
Lokalizacja: Legnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości