biala kotka i dzieci/ maluszki nie zyja :( / Sunny u Agn

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 08, 2008 10:43 biala kotka i dzieci/ maluszki nie zyja :( / Sunny u Agn

Cholera jasna!
Kolejny telefon, kolejne nieszczescia...

juz nie moge :(

Kotka okocila sie pod zakladem pracy. Postawiono jej karton.
Ulica blisko, ludziom sie to nie podoba. Byc moze to pierwszy miot kotki bo male duuuzo piszcza, sa glodne...

Maluszkow jest 6 :crying: - 4 biale z minimalnymi kropkami na glowach i dwa preguski. Matka cala biala z zielonymi oczami. Maja 2 tygodnie.

Rozwazana jest opcja schroniska (ludzie z tego biurowca na urlopy sie udaja, a nie kazdemu tam sie te koty podobaja), bo miejsce wyjatkowo nie nadaje sie do uchowania maluchow :( .
Koteczka jest podobno bardzo mila, calkowicie oswojona, domowa.

My nie mamy juz gdzie wziac. Gdybym je wziela musialabym nosic je w plecaku bo nigdzie inadziej nie ma juz miejsca.

Moze ktos...

to sie nigdy nie skonczy... :cry:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lip 10, 2008 23:54 przez lidiya, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2008 10:45

Śliczne są, kciuki za domki :ok:
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Wto lip 08, 2008 10:47

biedaki :(
Są śliczne i wyglądają na zdrowe, powinny znaleźć domy szybciutko, byle tylko ktoś je wziął do dt... :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto lip 08, 2008 10:57

Podnoszę! Rozumiem, że trzeba wziąć cały moiot z mamusią? Że nie będą potrafiły jeszcze same jeść?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto lip 08, 2008 11:00

:( :( :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto lip 08, 2008 11:02

Nie mogę pomóc :(
Jeśli koty nie są tam bezpieczne to może jednak lepszy jest schron. U nas schronisko chyba nie jest najgorsze.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2008 11:02

tak- z mamusia...
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2008 11:03

Lida - daj znac w watku Kotiki - cos ze sniezynkami w tytule - one sie wyspecjalizowaly w adopcjach bialasow.

I napisz mi, w ktorym miejscu Torunia jest ta biala, bo mam jakies skojarzenia.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2008 11:05

o jej. Dużo tych okruszków. Mama może nie mieć wystarczająco mleka. Wygląda szczuplutko.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 08, 2008 11:08

:( jakie cudowności
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lip 08, 2008 11:09

agatko tylko czy w schronisku trzymaja kocieta ktore jeszcze nie jedza same??? :roll:
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2008 11:12

lidiya pisze:agatko tylko czy w schronisku trzymaja kocieta ktore jeszcze nie jedza same??? :roll:


Nie wiem jakie są u nas zasady przyjmowania kotów. Myślałam, że mogliby przyjąć kotkę razem z małymi, żeby mogła je swobodnie karmić.
Ok, już się nie udzielam, pomóc i tak nie mogę.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2008 11:15

:( Chyba mogę tylko podnieść. Zrobiłabym więcej gdybym tylko mogła niestety nie mam ich jak, w czym i gdzie odizolować od moich.
Może warto je zainstalować też w wątku dla białasków?
mangoObrazekleaObrazek

messymae

 
Posty: 177
Od: Pt mar 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Bielawa

Post » Wto lip 08, 2008 11:16

nie wiem tez jak jest, ale jesli maja przeladowanie to moga nie mice mozliwosci trzymac kilka tyg matki z malymi :(
Ja tez nie moge pomoc :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2008 11:17

Wzięcie kotki z maluszkami jest często łatwiejsze, niż wzięcie samych maluszków - mama dba o ich higienę, małe są lepiej odżywione, zdrowsze.
A koteczka też jest przepiękna i pewnie szybko znajdzie swój dom...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], mictrz, osspdg i 66 gości