BP: ZIUTEK, którego nikt nie chce :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 06, 2008 21:07

Mimisia pisze:Geniu, pewnie długo nie będą Cię cieszyć, już widzę tę kolejkę chętnych... :)


Oby, oby i żeby jeszcze w tej kolejce były dobre domy.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lip 07, 2008 13:03

Trzeba przyznać, że kocia mama musiała iść z duchem czasu i kocięta wychowała całkowicie bezstresowo :? Takich bezczelnych rozrabiaków jeszcze nie miałam :roll: Zero szacunku dla starszych, zero szacunku dla Dużych, tylko biegać, biegać, biegać, bić się, mordować myszki, wskaiwać wszędzie :lol: Będą miały z nich domki pociechę ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lip 07, 2008 17:36

czy wymienic na spokojniejsze? np. dekujące się w klatce :wink:
polecamy nieśmiałkę Fraszkę 8) wzięta na kolana pyszczek wsuwa pod pachę a rozrabiać to moze będzie za rok :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon lip 07, 2008 22:14

Maryla pisze:czy wymienic na spokojniejsze? np. dekujące się w klatce :wink:
polecamy nieśmiałkę Fraszkę 8) wzięta na kolana pyszczek wsuwa pod pachę a rozrabiać to moze będzie za rok :roll:


Oj, cicho, niektórzy na pewno marzą o spokojnych kotkach ;)

Dzieci zachowują się jakby całe życie spędziły w mieszkaniu 8O Nie boją się żadnych dźwięków, nawet suszarki i odkurzacza. Może dlatego, że wychowały się na budowie :lol: Wycofuję, to co pisałam o złym wychowaniu :!: Dzieci już wiedzą, że Dużych wita się w drzwiach 8) Mała jest niesamowita, zaczyna już gadać, a jak się przyklei to nie ma przebacz :lol: Mały jest bardziej niezależny.

Strasznie siem zmenczyliśmy tym rozrabianiem:
Obrazek
Obrazek

Mała jest również chętniejsza do pozowania, jak to księżniczka:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lip 08, 2008 9:57

jak słuchały kopary to co im ma przeszkadzać odkurzacz :roll: :wink:

ciudne som
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto lip 08, 2008 13:01 koty

Jakie cudne zdjęcia...no i oczywiście nasze kociaki :lol:
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Śro lip 09, 2008 13:25

Komu słodziaki? Ja polecam szczególnie Fruzię, mała jest do schrupania. Kochana, rozmruczana i ten pręgowany brzuszek - mniam, mniam :love: Figaro jest bardziej niezależny, na razie nie przychodzi sam, trzeba go "upolować".
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro lip 09, 2008 15:21

hmm...
interesuje mnie czarnulek ^^
Jeśli bym zaadoptowała, to dla dziadków, ja już mam kociaka.

Kinga - Kociara

 
Posty: 296
Od: Wto gru 18, 2007 13:02

Post » Śro lip 09, 2008 22:54

Kinga - Kociara pisze:hmm...
interesuje mnie czarnulek ^^
Jeśli bym zaadoptowała, to dla dziadków, ja już mam kociaka.


Przed Czarnulkiem jest całe życie, jak dobrze pójdzie to lat nawet dwadzieścia albo i więcej. Nie obraź się, ale uważam, że starsi ludzie nie powinni adoptować kociąt z wiadomych względów: nie chcemy, aby koty 7-10 letnie po raz kolejny szukały domu. Wtedy mają naprawdę niewielkie szanse. W zapewnienia, rodzina się zajmie - nie wierzę. Ja oddaję kota konkretnej osobie a nie rodzinie tej osoby. Mam nadzieję, że fundacja BP, pod której patronatem są kociaki, zajmuje podobne stanowisko w tej sprawie.

Moim zdaniem żywioły kociak nie jest odpowiednim partnerem dla starszych ludzi. Poszukaj Dziadkom dorosłego spokojnego kota, który marzy o domu i swoich Dużych. Jest ich całe mnóstwo: wyrzuconych, niechcianych, bo ktoś umarł i tak dalej :cry:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw lip 10, 2008 9:17

Do góry, maluchy!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 10, 2008 22:12

Szarańcza wyszalała się i śpi 8)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt lip 11, 2008 9:58

Figarowi zepsuła się łapka :( Cały czas ją podkurcza, leży i smęci :( Temperatura 39,4.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt lip 11, 2008 17:51

Łapka wygląda na tylko stłuczoną, Figaro dostał tolfedynę.
Tymczasem fotki: http://picasaweb.google.pl/gienia.gienka/Pokemony
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt lip 11, 2008 20:07

genowefa pisze:Łapka wygląda na tylko stłuczoną, Figaro dostał tolfedynę.
Tymczasem fotki: http://picasaweb.google.pl/gienia.gienka/Pokemony


jakie slodkie malenstwa :1luvu: i tak niewinnie wygladaja, grzeczniutkie aniolki, chyba Genowefa rzuca na was falszywe oskarzenia o lobuzowanie :evil: .

lepiej z lapka?
Obrazek Obrazek Obrazek

Verdana29

 
Posty: 279
Od: Nie cze 08, 2008 23:04
Lokalizacja: Bristol

Post » Sob lip 12, 2008 23:13

Jakie one są piękne! A jak się czuje Figaro???

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 469 gości