koty 2 stada z fortow teraz tuczymy

[delfinka]

Anika, Twoja oferta jest bardzo cenna. Wakacje to całe 2 miesiące!

Wydaje mi się, że gdybyś mogła co jakiś nakarmić stado, to było lepsze niż często po trochu.

Pierś z kurczaka to faktycznie wyjdzie trochę drogo, ale to jest mój punkt widzenia.

Na bazarku przy Odyńca jest mięsny sklepik, w którym na telefon i jakieś hasło można z rana zamówić mięso. I ono będzie czekało. Kosztuje 4 zł za kg. To jest mięso mielone, karmicielki nazywają je "psiną", wtedy wiadomo o co chodzi. Jest zawsze świeże (w poniedziałki nie ma) i ani psy ani koty nie chorowały mi po nim, a było zjadane z apetytem. Telefon podam na życzenie, i opis dojścia, bo tam takich sklepów jest kilka.

Poza tym serce wołowe kosztuje w granicach 6,50-7,00 za kg, wątroba chyba też. Podroby z kurczaka w granicach 6,50-7,50. Najtańsze jest np. serce wieprzowe, ale dla kotów to naprawdę ostateczność, wieprzowina im nie służy, chociaż bardzo lubią. Gdy mam zapaść to niestety i wieprzowinę daję. Serce wieprzowe kosztuje ok. 4-5 zł za kg.

Gdybyś wcześniej wiedziała którego dnia będzie, to wystarczy wysłać Iwonie smsa z internetu.
Ona będzie już całkiem niedługo trochę zapracowana, bo nie dość, że w domu 12 kotów i 2 psy, to przyjmuje teraz 3 kocięta, a niedługo chyba 5 kolejnych. Oczywiście do adopcji - będą wątki.

[*anika*]

Anika, Twoja oferta jest bardzo cenna. Wakacje to całe 2 miesiące!

No, nie całe wakacje, bo przynajmniej na 2 tygodnie wyjeżdżam, a i teraz nie codziennie jestem na mokotowie.

Na bazarku przy Odyńca jest mięsny sklepik, w którym na telefon i jakieś hasło można z rana zamówić mięso. I ono będzie czekało. Kosztuje 4 zł za kg. To jest mięso mielone, karmicielki nazywają je "psiną", wtedy wiadomo o co chodzi. Jest zawsze świeże (w poniedziałki nie ma) i ani psy ani koty nie chorowały mi po nim, a było zjadane z apetytem. Telefon podam na życzenie, i opis dojścia, bo tam takich sklepów jest kilka.

Daaaj telefon, daj!

No i opis dojścia

a "rano" tzn. o której? a nie można wcześniej zadzwonić i powiedzieć "poproszę na wtorek i czwartek tyle i tyle"? czy danego dnia trzeba?

Poza tym serce wołowe kosztuje w granicach 6,50-7,00 za kg, wątroba chyba też. Podroby z kurczaka w granicach 6,50-7,50. Najtańsze jest np. serce wieprzowe, ale dla kotów to naprawdę ostateczność, wieprzowina im nie służy, chociaż bardzo lubią. Gdy mam zapaść to niestety i wieprzowinę daję. Serce wieprzowe kosztuje ok. 4-5 zł za kg.

a co najlepiej jako dodatek do tego mielonego? serca (wołowe, drobiowe) mogą być?
(czyli co najbardziej wartościowe z tego wszystkiego, coby je podtuczyć trochę)

i ile kg na jeden raz na te dwa domki kocie?

[delfinka]

Anika, telefony do sklepiku wysyłam na pw.
Do Iwony też. Dzwoń lub pisz śmiało, dziewczyna jest OK.

A ile tego na jeden raz?
Aia dziś dała 1,5 kg a przyszło tylko kilka kotów. Myślę, że 2-3 mięsa, wszystko jedno którego. Tylko po puszkach nie spodziewam się specjalnych walorów odżywczych, ale w końcu i takowe też muszą dostawać, bo karma z gminy też taka będzie.
Ale ja na wyspie kotów nie karmię, nie znam wyspowych statystyk żywieniowych.
Najlepiej jeśli porozumiesz się właśnie z Iwoną, naprawdę warto.

A wiesz, nawet jesli to będzie miesiąc czy półtora, to też dużo

[ewar]

Może nie doczytałam,ile tam jest kotów?

[Bonia7]

.

[gosiar]

Delfin, aia, anika, a co dalej? Teraz pewnie na dwa miesiące zbierzemy karmę, ale myślę, że taka sytuacja nastąpi prędzej czy później znowu. może niech osoby, które tam będą chodzić dokarmiać je regularnie, zrobią ewidencję kotów - pewnie chore (wtedy wystawię bazarki na leczenie albo będzie trzeba pomyśleć o talonach z gminy na leczenie), do oswojenia (pomyślę nad tymczasowaniem) i dzikusy. Wtedy będziemy wiedzieć, na czym stoimy.
Bo tych kotów na pewno nie ma teraz 25. Myślę, że większość z poprzedniej "ekipy" już za TM.

[Asia Ronda]

Tytul zmienilam

[Aia]

Delfin, aia, anika, a co dalej? Teraz pewnie na dwa miesiące zbierzemy karmę, ale myślę, że taka sytuacja nastąpi prędzej czy później znowu. może niech osoby, które tam będą chodzić dokarmiać je regularnie, zrobią ewidencję kotów - pewnie chore (wtedy wystawię bazarki na leczenie albo będzie trzeba pomyśleć o talonach z gminy na leczenie), do oswojenia (pomyślę nad tymczasowaniem) i dzikusy. Wtedy będziemy wiedzieć, na czym stoimy.
Bo tych kotów na pewno nie ma teraz 25. Myślę, że większość z poprzedniej "ekipy" już za TM.

to na pewno było by bardzo pomocne

ja osobiscie kojarzę
13 kotów
w tym połowy już dawno nie widziałam
na szczęście te 7, które były wczoraj, wszystkie już sterylizowane

[Aia]

podrzuce jeszcze przed wyjściem
będę wieczorem

[meggi 2]

Kupiłam FENBENAT dla tych kotów. Dellfin odezwij sie do mnie.

[gosiar]

Wystawiłam bazarek. Na razie taki. Wystawię za kilka dni jeszcze kolejny.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77938&highlight=

[delfinka]

Iwona jutro i pojutrze zrobi remanent footer w zasugerowanych kategoriach.


A teraz krótkie (bo padam na pysk) sprawozdanie z dzisiejszych działań:
- sklepik mięsny ZLIKWIDOWANY
- jest trochę karmy z TOZu (puszki i suche), powinno wystarczyć może na jakiś tydzień
- w TOZie makaronu już nie ma, ale jest w perspektywie. Gdy tylko będzie do odebrania jadę swoim TIRem i za paliwo zażądam ( ) dwóch worków
- dostaniemy pomoc finansową od Boni na zakup karmy
- dostaniemy pomoc karmową z dostawą na miejsce jeszcze od drugiego Anioła (nie wymieniam imienia, chyba że ona sama, albo będę miała upoważnienie)
- zwróciłam sie do jednej (na razie) osoby, która adoptowała jednego z moich tymczasów, jeszcze nie znam reakcji
- Gosiar wystawiła bazarek, są pierwsze licytacje.

Całe życie byłam optymistką. Będzie dobrze. Trzeba było wam widzieć Iwonę, na dobre wieści od razu uśmiech na ustach, trzy zmarszczki i 10 lat mniej.

Mam nadzieję, że jutro będą jakieś nowe dobre nowiny.
A teraz jednym skokiem do wyra.

[gosiar]

Delfin, trzeba jeszcze odebrać tę pastę czy cokolwiek to ejst na odrobaczenie. Może zaangażujemy w to nasze wakacjowiczki? Jeśli się zgodzą. Bo u mnie wakacji niet, cholera.

[varulv]

dostaniemy pomoc karmową z dostawą na miejsce jeszcze od drugiego Anioła (nie wymieniam imienia, chyba że ona sama, albo będę miała upoważnienie)

mysle, ze nie bedzie miala nic przeciwko

Całe życie byłam optymistką. Będzie dobrze. Trzeba było wam widzieć Iwonę, na dobre wieści od razu uśmiech na ustach, trzy zmarszczki i 10 lat mniej.

bedzie dobrze! --> musi byc!

czekamy na kolejne wiesci!

[Satoru]

W poniedziałek się urlopuję, ale tylko przez tydzień. Po urlopie chętnie pojadę w wolne dni i nakarmię sierściuszki:) Służę grafikiem lipcowym, w sierpniu nie wiem, jak będę stała z wolnym, ale na pewno co 3 dni mniej więcej.