
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lidiya pisze:No i dzis po godz 16 kicia stracila swoj dom...
Nikt sie nawet nie wzruszyl. Zostala zapakowana do transportera i tyle.
lidiya pisze:No i dzis po godz 16 kicia stracila swoj dom...
Nikt sie nawet nie wzruszyl. Zostala zapakowana do transportera i tyle.
Jechalismy niecale 8 minut bo dom tymczasowy jest calkiem blisko.
Cala droge bardzo miauczala, zrobila siku i kupe, byla cala zasliniona.
U kolezanki weszla pod wanne i cichutko miauczala. Wysuwala lepek do glaskania, ale zarza potem znikala pod wanna.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, quantumix i 108 gości