KOCIAKI Z WYROKIEM- czarny miziasty 10tyg kocurek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 06, 2008 10:24

Dobra, w takim razie czekamy na nią po wizycie u Garncarza. Może tak być? Mysza, zwrócę ci za tę wizytę, tylko 15, dobrze?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Nie lip 06, 2008 20:54

Doczytałam po weekendzie :cry: czemu znowu kociaki są w potrzebie :crying:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lip 06, 2008 21:54

gosiar pisze:Dobra, w takim razie czekamy na nią po wizycie u Garncarza. Może tak być? Mysza, zwrócę ci za tę wizytę, tylko 15, dobrze?
DObra :)
Za wizytę zapłąci fundacja :D, robimy handel wymienny. Ja ich zawożę, oni płacą ;) :D

Maleńka dzisiaj już sama chrupała Baby Cata :) Chrupki jadalne są tylko w wersji suchej, namoczonych nie ruszyła. Do tego darcie mordki - jeeeśććć dawaj strzykawkęęęęęę :lol: Czyli wszystko w normie 8)

Jak się uda to we wtorek jedziemy do Garncarza. Wtedy zabieram dwa Sfinksowe kociaki i one już jadą do Fundacji no i Maleńką :D

Pchełka (niech ma tak na imię skoro taka zapchlona była ;)) ma się lepiej :dance:
Zwiewa z klatki :twisted: jest taka mała no i sama zaczęła jeść :) Myślę, ze przełom już za nami. Skoro zdecydowała się przeżyć to SZUKA PILNIE DT
Obrazek Obrazek

Są też neistety dwa nowe koty :(

4ro miesięczna tricolorka z paskudnymi oczami :( Oczy jednak wyglądają na mocno zapuchnięte i przekrwione ale bez dramatu. Pozakraplać i będzie ok. Do tego katar itd ale jest w niezłej formie, myje się, je sama.
Obrazek Obrazek Obrazek

No i buro-biała śliczna, czysta kotka z chyba złamaną łapą. Dziwnie ją trzyma, chirurg ją w nocy obejrzy o ile da sie obejrzeć bo na wszystkich i wszystko reaguje warkotem choć am wrażenie ze pro forma raczej.
Obrazek

Nasze małe Mafijne srajdki nadal brzydkie kupy i nadal byle jakie :(
Obrazek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie lip 06, 2008 22:04

Gocha,tak się cieszę,że ją weźmiecie,przynajmniej będzie miała jakąś szansę na adopcję.Dla mnie kot niewidomy czy bez ogona to wciąż jest kot.

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 06, 2008 22:13

Słuchajcie, ja musiałam to przemyśleć, bo od czasu likwidacji pseudohodowli, kiedy trafiły do mnie koty chore na wszystko i odszedł Fredzio, mam traumę, że umrze u mnie kolejny kot. Boję się brać takich bardzo chorych, no, chyba że sam do mnie przyjdzie.
Prosimy o domki dla pozostałych. Rozumiem, że ten kociak bez oczu też znajdzie jakiś ciepły kącik?
A co jest tym biegunkującym? Jest jakaś diagnoza?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Nie lip 06, 2008 22:14

Mysza, napisałam pw. Proszę, spytaj w lecznicy, kiedy mała była odrobaczana, co dostała i jaki jest jej stan ogólny. No i kiedy będę ją mogła zaszczepić.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon lip 07, 2008 7:08

wszystko wypytam i chyba zarządzę dziś hurtowe odrobaczanie ;)

Proszę o DT DLA TRI I PCHEŁKI
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lip 07, 2008 8:35

up up
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lip 07, 2008 11:00

W domu będą miały szanse na adopcje.To takie maleństwa,a takie skrzywdzone przez los.Dużo ludzi na forum ma niewidzące koty,one posługują się węchem i dotykiem i mogą normalnie funkcjonować,oczywiście nie na wolności.

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 07, 2008 11:39

HOOOOOOOOOOOOOOOOOOOP :!:

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Pon lip 07, 2008 12:32

a może jakiś Tymczasowy Dom Tymczasowy by się zdecydował? Może ktoś może poświęcić 2-3 tygodnie na odkarmienie i zakraplanie ktoregoś biedaka, a ja potem biedaka przejmę? Nie mam mieszkania z gumy i sił bez końca by wszystkie zgarnąć. Poza tym jak za wiele w domu namieszam to wszyscy sie pochorują. Ale Wyleczone lub podleczone mogła bym zabrać.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lip 07, 2008 13:11

Podnosimy! Tymczasowy tymczasie prosimy o pomoc!

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon lip 07, 2008 16:05

podrzuce

Ela, a tej pasty probiotykowej dr Seidla probowaliscie? na Sreniawitow kiedys mieli
mnie tylko to przy jednym srajdkowym bardzo miocie pomoglo...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon lip 07, 2008 16:24

To ja podniosę chociaż.Te kotki nie wymagają wiele.Zakrapianie oczek nie jest ani trudne,ani czasochłonne,robiłam to już,a doświadczenie moje niewielkie.

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 07, 2008 16:56

Mysza pisze:a może jakiś Tymczasowy Dom Tymczasowy by się zdecydował? Może ktoś może poświęcić 2-3 tygodnie na odkarmienie i zakraplanie ktoregoś biedaka, a ja potem biedaka przejmę? Nie mam mieszkania z gumy i sił bez końca by wszystkie zgarnąć. Poza tym jak za wiele w domu namieszam to wszyscy sie pochorują. Ale Wyleczone lub podleczone mogła bym zabrać.

hop :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 223 gości