Stary i chory- nowe wiesci od Teodorka-Sch. K-ce.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 03, 2008 21:03

Tedek właśnie dostał kolejny zastrzyk
Ojjj zły jest na mnie strasznie
Chrumczy i pocharkuje ze wściekłości, że znowu ta okropna baba ośmieliła się go schwycić i wbić igłę w szanowny zad
Oj Teodorek chętnie poczęstowałby mnie pazurem sprawiedliwości za te zastrzyki...

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lip 04, 2008 10:52

Ewaa6 pisze:Tedek właśnie dostał kolejny zastrzyk
Ojjj zły jest na mnie strasznie
Chrumczy i pocharkuje ze wściekłości, że znowu ta okropna baba ośmieliła się go schwycić i wbić igłę w szanowny zad
Oj Teodorek chętnie poczęstowałby mnie pazurem sprawiedliwości za te zastrzyki...


a jak wyniki? co mówi wet?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob lip 05, 2008 9:49

Na razie najwazniejsze bylo podanie zastrzykow
chodzilo o to, by podleczyc jelita (biegunka moglaby Teda oslabic)
w poniedzialek kontrola
wtedy tez wyniki poznamy

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lip 05, 2008 18:28

Ewaa6 pisze:Na razie najwazniejsze bylo podanie zastrzykow
chodzilo o to, by podleczyc jelita (biegunka moglaby Teda oslabic)
w poniedzialek kontrola
wtedy tez wyniki poznamy


trzymam za Was z całych sił kciuki
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob lip 05, 2008 22:00

To czekamy na wyniki i trzymamy kciuki
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 06, 2008 12:14

Wczoraj niestety znowu biegunka sie pojawila u Teda
nie taka mocna jak przedtem ale jednak
dzisiaj nieco lepiej jest
ogolnie powiem Wam, ze cud, ze tak wszystko idzie bo...
w piatek wracam sobie z pracy, przyjechal po mnie TZ. nie moglismy wejsc do domu bo okazalo sie, ze w kamienicy obok wielki pozar byl. mysmy przyjechali przed 16, bylo kilka wielkich wozow, dym wszedzie
nie pozwolili wejsc do kamienicy chociaz nasz dom na szczescie nie plonal
udalo mi sie ublagac dowodce akcji, zeby ktos z nas mogl wejsc ze strazakiem do mieszkania, sprawdzic czy wszystko z kotami dobrze
okazalo sie, ze w mieszkaniu bylo troche dymu, ale kotom generalnie nic sie nie stalo
do mieszkania weszlismy przed 17. Tedek i Bruno prawdopodobnie nawdychali sie troche tego dymu. w piatek wieczorem obaj wymiotowali
mysle, ze ten dowodca pomyslal, ze ja jestem jakas szalona jak blagalam zeby ktos ze mna wszedl bo musze sprawdzic czy moje koty zyja
na szczescie zyja i niezle maja sie. od piatku wymiotow nie bylo
a na potwierdzenie, ze pozar byl fotki zalaczam

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 06, 2008 13:25

Przesylam zdjecia Teda - leniwe niedzielne popoludnie
Tedek dzis kochany i grzeczny, pozwolil sie wyszczotkowac
lezy sobie na parapecie i z perspektywy tej wyzyny podziwia swiat :)

Obrazek

Obrazek

A to paszcza Teodora w zblizeniu
Obrazek

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 06, 2008 16:11

Teodorku-Jesteś pięknym,dostojnym Panem Kotem :D
Trzymam mocno kciuki za Twoje zdrówko :ok:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie lip 06, 2008 17:36

Ewaa6 pisze:Wczoraj niestety znowu biegunka sie pojawila u Teda
nie taka mocna jak przedtem ale jednak
dzisiaj nieco lepiej jest
ogolnie powiem Wam, ze cud, ze tak wszystko idzie bo...
w piatek wracam sobie z pracy, przyjechal po mnie TZ. nie moglismy wejsc do domu bo okazalo sie, ze w kamienicy obok wielki pozar byl. mysmy przyjechali przed 16, bylo kilka wielkich wozow, dym wszedzie
nie pozwolili wejsc do kamienicy chociaz nasz dom na szczescie nie plonal
udalo mi sie ublagac dowodce akcji, zeby ktos z nas mogl wejsc ze strazakiem do mieszkania, sprawdzic czy wszystko z kotami dobrze
okazalo sie, ze w mieszkaniu bylo troche dymu, ale kotom generalnie nic sie nie stalo
do mieszkania weszlismy przed 17. Tedek i Bruno prawdopodobnie nawdychali sie troche tego dymu. w piatek wieczorem obaj wymiotowali
mysle, ze ten dowodca pomyslal, ze ja jestem jakas szalona jak blagalam zeby ktos ze mna wszedl bo musze sprawdzic czy moje koty zyja
na szczescie zyja i niezle maja sie. od piatku wymiotow nie bylo
a na potwierdzenie, ze pozar byl fotki zalaczam

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Jezu, nie wyobrażam sobie co bym czuła , gdyby zdarzyło się to mnie.
jak dobrze że nic złego się nie stało :(

A wyobrażacie sobie ile biednych zwierząt zgineło wtedy z Poznaniu,gdy blok się zawalił...nikt nie wpsomniał wtedy o zwierzakach..nikt :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon lip 07, 2008 8:08

Może ta biegunka też od tego pożarowego dymu i stresu.
Teodorku, zdrówka, piękny kocie.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 07, 2008 8:10

EVA2406 pisze:Może ta biegunka też od tego pożarowego dymu i stresu.
Teodorku, zdrówka, piękny kocie.


też prawda, musiały nieźle być przestraszone :(


A jak dziś się czuje Teodor?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon lip 07, 2008 8:15

no to niezłe mieliscie wszyscy przezycia :?

mam nadzieje,ze Teodorkowa biegunka bardzo przejsciowa jest :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 07, 2008 21:53

Wieści po kolejnej wizycie.
Teodor ma bakterię Klebsiella w nosie i w gardle. Prawdopodobnie coś jeszcze oprócz tego. Przechodzimy na antybiotyk doustny i jeden w zastrzyku. Oprócz tego ma obniżoną odporność - przechodzimy na zastrzyki specjalne. Oprócz tego jest zapalenie jelit - przechodzimy na stałe na Intestinal
Tedek czuje się dobrze, mruczy, bawi sie i wyleguje na kanapach.
Na chłopakach pożar nie zrobił zbyt wielkiego wrażenia na szczęście, spokojnie sobie spali w kuchni....

Bruno przechodzi od jutra na specjalny lek (normotymik jakiś) który ma zmniejszyć jego psychotyczne zachowania, unormować napęd. Nie ma innej możliwości aby był w domu, ponieważ napadami szału zaczyna zagrażać sam sobie i wszystkim innym.

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 08, 2008 8:52

Ewaa6 pisze:Wieści po kolejnej wizycie.
Teodor ma bakterię Klebsiella w nosie i w gardle. Prawdopodobnie coś jeszcze oprócz tego. Przechodzimy na antybiotyk doustny i jeden w zastrzyku. Oprócz tego ma obniżoną odporność - przechodzimy na zastrzyki specjalne. Oprócz tego jest zapalenie jelit - przechodzimy na stałe na Intestinal
Tedek czuje się dobrze, mruczy, bawi sie i wyleguje na kanapach.
Na chłopakach pożar nie zrobił zbyt wielkiego wrażenia na szczęście, spokojnie sobie spali w kuchni....

Bruno przechodzi od jutra na specjalny lek (normotymik jakiś) który ma zmniejszyć jego psychotyczne zachowania, unormować napęd. Nie ma innej możliwości aby był w domu, ponieważ napadami szału zaczyna zagrażać sam sobie i wszystkim innym.



Echhh, ale się porobiło, mam nadzieję,że szybko wyjdzie z tego..
A Bruno, nie wiedziałam że ma problemy z psychiką :oops:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto lip 08, 2008 10:01

Teodorku-nie martw swoich duzych :ok:

Bruno-a z Toba co sie dzieje 8O

Opiszcie objawy, moze ktos miał do czynienia z taka chorobą.
Moze ktos cos doradzi
Albo skorzysta z waszych doswiadczen

Ktos gdzies ,kiedys pisał, ze bardzo silne zarobaczenie całego ciała moze powodowac napady nadpobudliwosci.
I ze poleca na to homeopatie, przez dłuzszy czas.
Kompletnie nie mam doswiadczenia w tym temacie, ale moze warto sprobowac?
A myslał lekarz o tym zeby sprawdzic ,czy on nie ma jakiegos guza w głowie?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości