BANDA KULAWEGO 18 - znowu nuuudno, Laura ma DOMEK :))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 05, 2008 10:21

Moja Gaja w tym roku jakoś nie może skończuć zrzucać futerka. Sypie sie z niej garściami, juz sama nie wiem, co robić, tylke sierści na wszystkim w domu.... I na nią pasta nie działa, dzisiaj też kłaki z siebie wypluła. No ale nie dziwię, się, bo jak się czyści to niemało się nałyka. Chłopaki nie mają z tym problemu....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob lip 05, 2008 11:17

Bry, u mnie tez puszczaja pawiki mimo odklaczania pasta, najlepeij dziala jednak trawa przyniesiona z ogrodu, jedza jak kozy a potem ..puszczaja pawie :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lip 05, 2008 20:02

<maki, dużo maków>

o, tak tu cicho właśnie 8O
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Sob lip 05, 2008 22:28

w Łodzi ciągle upał
nie miałam siły wcześniej odpalać kompa

U nas jakaś epidemia zaparć. Że Miluśka je ma, to rozumiem, bo kręgosłup itd. Ale Koral? W czwartek i piątek dostał lactulozę, bo znowu przestał jeść i nie chciałam robić alarmu dziąsłowego, zanim się nie przekonam, że to znowu qupal w brzuchu. Ale dzisiaj śniadanie znowu nie zjedzone, a wyraźnie chciał jeść, był głodny. Już nie czekałam. Od czwartku jego posiłki to 2-3 kosteczki mięsa i 3-4 chrupki.
I co wetka? Że w brzuchu ciągle qupal 8O
Może te zaparcia to jakieś wirusowe świństwo :evil: Że niby wirusowo się zatyka :roll:

Tym razem dostał parafinę i ciągle czekam na wizytę w kuwecie.
Ja już nie wiem. Przecież nie karmię ich jakoś ekstremalnie. Trochę mięska surowego i dopychanie chrupkami royala.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 06, 2008 6:31

...bry...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 06, 2008 7:55

Witam...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie lip 06, 2008 8:06

dzień dobry
Koral wreszcie uznał za stosowne odwiedzić kuwetę niekoniecznie po siooo. Myślałam, że kupal urodzi się w bólach i będzie wielki jak pałac, a po nim Koral rzuci się na jedzenie.
A tu normalnie, jakby nigdy nic. Na szczęście śniadanie wreszcie zjedzone w jakiejś normalnej ilości.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 06, 2008 8:07

Femka pisze:dzień dobry
Koral wreszcie uznał za stosowne odwiedzić kuwetę niekoniecznie po siooo. Myślałam, że kupal urodzi się w bólach i będzie wielki jak pałac, a po nim Koral rzuci się na jedzenie.
A tu normalnie, jakby nigdy nic. Na szczęście śniadanie wreszcie zjedzone w jakiejś normalnej ilości.


Panikara :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 06, 2008 8:09

wcale że nie panikara
trzy dni prawie wcale nie jadł
skubał odrobinkę i kończył
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 06, 2008 8:10

:smiech3: :smiech3: :smiech3:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lip 06, 2008 8:11

nooo,CoToMa wyraziła współczucie :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 06, 2008 8:17

I ja sie dolaczam :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 06, 2008 8:22

co za paskudne Zołzy :evil:
ja wcale nie panikowałam,bo wiem, że Koral jest zdrowy.
Wkurzałam się tylko, że mam w domu wirus zatykania :evil:
i chciałam, żeby Koral jak najszybciej tę kupę zrobił i wreszcie zjadł porządne śniadanie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 06, 2008 8:24

za to Domek Laury się zdecydował i bardzo ją chce. W najbliższych dniach Duży będzie w warszawie, więc w drodze powrotnej do Krakowa podjedzie do Łodzi zabrać księżniczkę :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 06, 2008 8:30

:dance:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, lucjan123, luty-1, MB&Ofelia i 45 gości