

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anita5 pisze:Dzięki za kciuki.
Tome chyba wyczuł w Kitusia brzuchu to COŚ, co go zatyka.
Barbara Horz pisze:Anitko, nie wiem czy my juz tak cały czas martwić się będziemy Zawsze cos i nie ma przerwy, żeby wszystkie koty były ok. U mnie dzis znowu Milo kilka razy zwymiotował. Ja wiem, że koty wręcz od czasu do czasu muszą, ale jak to robi Milo to ja zaraz mam złe myśli
dorcia44 pisze:może to tylko.....nic ,czekam
anita5 pisze:Jak się całkiem zeźlę, to pojadę na Szarotkę (lecznica w Bielsku), każę się odpchlić, odrobaczyć, zbadać sobie krew na okoliczność wszystkiego, pobrać mocz igłą prosto z pęcherza, założyć wenflon i zrobić rentgena. A na koniec rachunek niech prześlą moim kotom. A ja jadę nad Bałtyk na 3 tygodnie. O. Tak zrobię.
Barbara Horz pisze: Intenstinala gady nie chca jeść. Chyba ich na marketowe karmy przestawię, skończę z wizytami u weta i może się im poprawi.
anita5 pisze:Mirek jest!!!!![]()
![]()
![]()
![]()
Prawdopodonie cały czas spał w pomidorach. To nasza wina wszystko - źle szukaliśmy.Ale się cieszę.
anita5 pisze:Mirek jest!!!!![]()
![]()
![]()
![]()
Prawdopodonie cały czas spał w pomidorach. To nasza wina wszystko - źle szukaliśmy.Ale się cieszę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuza, zuzia115 i 13 gości