ZA-słodki Bizu... huśtawki.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 24, 2008 21:00

Jest sliczny;)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro cze 25, 2008 17:46

Dziękuję w imieniu maluta :)
Bizutek jest bardzo grzecznym kotkiem :)
Wczoraj po powrocie z lecznicy ładnie zjadł kolację, rano śniadanko też mu smakowało.
Wymioty na szczęście się nie powtórzyły.

Wklejam zaległe wyniki:
:!: wyniki z 12.04.2008 cz.1 >>>
wyniki z 12.04.2008 cz.2 >>>
:!: wyniki z 31.05.2008>>>

I jeszcze z wczoraj:
:!: wyniki z 31.05.2008>>>
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro cze 25, 2008 18:48

Akineko pisze:Liwio, o zmianie insuliny rozmawiam przy każdej wizycie na Białobrzeskiej - doktor nie podjęła decyzji o zmianie... nie wiem dlaczego - może są ku temu jakieś powody.

Co do wyników postaram się jutro podłączyć te robione ostatnio... nie umieściłam ich w wątku :oops:
Bardzo wdzięczna będę za interpretację.


zapytaj wprost o te powody. Im szybciej tym dla malucha lepiej.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15761
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Nie cze 29, 2008 21:30

Liwio, trudno czegoś konkretnego się dowiedzieć :(
Za każdym razem jak pytam, to dostaję informację, że na razie zostajemy przy Caninsulinie, że o zmianie pomyślimy później. Zwiększamy tylko dawkę.
Malut ma praktycznie co parę tygodni jakieś dolegliwości: to zapalenie dziąseł, to gorączkę z nie wiadomo jakiego powodu... Doktor mówi, że nie możemy zajmować się wszystkim na raz.
Martwi mnie, że Bizutek ma coraz krótsze przerwy pomiędzy kolejnymi seriami antybiotyków :( Na szczęście wyniki badań krwi są lepsze niż poprzednio.

Bizu dostaje teraz kroplówki podskórne: w środę zatkał się welflon i niestety nie udało się założyć nowego na drugą łapkę.
Jest jeszcze pomysł, żeby założyć go na nóżkę, ale żyłki są na nich cienkie, więc nie wiadomo czy się uda.
Mamy z doktorem nadzieję, że wystarczą kroplówki podskórne, chociaż są mniej skuteczne od dożylnych.
Malut nie znosi tych kroplówek :( kręci się, buczy, musimy trzymać go z TŻ w dwie osoby. W lecznicy tak samo.... Penie denerwuje go coś, co sączy się pod skórę :( dodatkowo jeszcze dostaje Cocarboxylasum, które jest podobno szczypiące mimo rozcieńczenia, Biotrakson i Ornipural...
Ma pewnie dość tego kłucia....

Z dobrych wiadomości: zlazł mu strupek z pysia i okazało się, że ranka w końcu się zagoiła :D Zostało tylko łyse miejsce z małą blizną.

Samopoczucie też ma Bizutek dobre: bardzo ładnie je (wymioty powtórzyły się tylko raz, w czwartek).
I na reszcie zajął się porządnie swoim futerkiem: prawie udało mu się wypucować wiecznie przybrudzone łapki i pyszczek. Śliczniutki teraz jest :D
I co najważniejsze bardzo się ożywił, lata za kotyma, mniej śpi :D Właśnie bawi się w berka z Luciną i Czcionką :lol:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon cze 30, 2008 22:16

Cieszę się, że pysio zagojone, że samopoczucie lepsze :)
Podskórne kroplówki niestety mogą być dla Bizutka bardziej dotkliwe, coś tam też pewnie szczypie.
Kciuki nieustające :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 01, 2008 21:33

dziękuję za kciuki... potrzebne.... co się polepszy to się po... :cry:

Bizutek przed chwilą zwymiotował kolację :(
Dzisiejszą kroplówkę (podskórną) zniósł nad zwyczaj dobrze:
PWE 60ml
Ornipural 1ml
Cocarboxylasum 1amp
Intravit 1ml
Lincospectin 0,4ml

Po powrocie skubnął puszeczki trochę, nie zjadł całej porcji. Wieczornej też tylko trochę :( buuu... a rano tak było pięknie, szalał, bawił się...
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto lip 01, 2008 21:48

tylko kciuki mogę za za-słodziaka potrzymać...
ciekawe, o co chodzi z tą insuliną (nie żebym się znała... :roll: )

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto lip 01, 2008 21:51

Akineko, odpowiedziałam Ci w wątku cukrzycowym.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto lip 01, 2008 21:55

Czy możesz mi napisać, na co te wszystkie leki? Czy PWE nie zawiera potasu???

Ornipural 1ml
Cocarboxylasum 1amp
Intravit 1ml
Lincospectin 0,4ml

Proszę napisz mi, na co to wszystko?

Pozdrawiam serdecznie
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto lip 01, 2008 22:00

Trzymam kciuki za Bizutka :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lip 01, 2008 22:05

Ewa, myślę ciepło i trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Będziecie jutro w lecznicy?
Bo my będziemy :?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 01, 2008 23:47

Bardzo dziękuję za kciuki!

Tinko, odpowiedziałam w wątku cukrzycowym. Dziękuję!

Smil, zdrówka Balbinokowi życzę!
co do lecznicy wyślę PW :(
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw lip 03, 2008 8:52

Wczoraj był kiepski dzień :(
Bizutek nie wstał na śniadanie. Zawsze asystuje w podawaniu posiłku reszty stadka, wczoraj wyszedł tylko z budki na parę kroków i wrócił. Na swoje miseczki nawet nie spojrzał. Pierwszy posiłek zjadł przed 17 - jakąś łyżeczkę Leonadro.
Potem poszliśmy na kroplówkę (dopytałam: te które dostawał w lecznicy osiedlowej były z NaCl, bez potasu :) ) Malutek bardzo się denerwował, ale już był aktywniejszy niż rano. Po powrocie zjadł jeszcze trochę. W sumie do wieczora wciągną 200g + porcyjkę convalescensa. Wymioty na szczęście się nie powtórzyły.

W południe pojechaliśmy na wizytę do doktora Smolaka - polecanego w wątku kotów cukrzycowych. Wizyta trwała ponad godzinę.
Doktor obejrzał wszystkie badania i postawił kilka wniosków:
– Bizu jest starszym kotem, nie ma 11 miesięcy tylko więcej - problemy z przysadką mózgową, zaburzenia we wzroście. Mały zmieniał kły już u mnie, na początku listopada, ale mogło to być później niż u normalnego kota. Obejrzał jajeczka: jedno jest wielkości groszku, drugie bardzo słabo wykształcone. Bizu nie pachnie jeszcze kocurkiem.
–Cukrzyca jest spowodowana prawdopodobnie jakimiś schorzeniami, i nie jest "standardowa" - doktor po raz pierwszy spotkał sie z takim przypadkiem.
Obdzwonił kilku znajomych lekarzy, porównywał dane w książkach.
Wyliczył co mógł z badań Bizuta - ze wszystkich, nie tylko ostatnich.
Na koniec skierował nas na konsultacje u prof. Romana Lechowskiego (wizyta 10 lipca)

Jestem pod wielkim wrażeniem wiedzy doktora, jego podejścia do malutka i szczerości. Powiedział, że to zbyt skomplikowany przypadek i prawdopodobnie Bizutkowi może postawić prawidłową diagnozę tylko w/w profesor....

Pobraliśmy krew do badania, zrobiliśmy dodatkowo testy. Niestety w labolatorium okazało się, że test TLI robią tylko psom - robione kotom są niewiarygodne.
Dzisiaj o 12. jadę z Bizu na USG.

Cukier 02.07.:
rano: 145 (pominięta dawka insuliny), +4: 138, +8: 253, wieczorem: 342 (dawka 2,5 jednostki)
Dzisiaj rano: 364 (dawka insuliny: 2,5 jedn.)
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw lip 03, 2008 8:54

Wyniki 02.07.2008:
:!: >>>
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt lip 04, 2008 1:23

Opis badania USG (03.07.2008):
Wątroba miernie powiększona, miąższ o nieznacznie podwyższonej echogenności. Żyła wrotna ok 5,9 mm średdn. w odcinku bezpośrednio przed i początkowym wątrobowym. Pęcherzyk żółciowy bez uchwytnych zmian, opróżniony. Śledziona nieznacznie powiększona miąższ bez zmian. Nerki, moczowody, pęcherz moczowy bez zmian w budowie, brak złogów. Żołądek wypełniony treścią pokarmową i gazem wypełnia 1/2 calej jamy brzusznej, bez uchwycenia zmian w budowie ściany.Widoczne odcinki jelit miernie poszerzone z płynną i gazową treścią, perystaltyka prawidłowa, śladowe cechy obrzękowe pętli jelitowych. Węzły chłonne krezkowe śladowo powiększone bez cech patognomicznych dla chorób układowych. Trzustka w widocznych odcinkach bez uchwytnych zmian. Ślad płynu wolnego w jamie otrzewnej bez cech patognomicznych dla fip.

Bizutek był bardzo grzeczny na badaniu: śledził co się działo na monitorze, obserwował doktora Marcińskiego :)
Trochę przeraziła mnie wielkość żołądka maluta... może ja go przekarmiam?! Na puszce Leonardo jest napisane, że 400g to dzienna porcja dla 4-5kg kota... Malut waży nieustannie 1,7kg i wciąga 400g... tyle, że na utytego to on nie wygląda :roll:
dzisiaj na wszelki wypadek dałam mu mniejszą kolację - 150g .... ale tak się boję, że straci na wadze...

I jeszcze mam pytanie: co malutowi dać na zdęcia? espunisan :?:

Badania sioo nie dotarły do mnie e-mailem :( mam tylko nędzny faks. Jutro odszyfruję i wpiszę. Zacytuję opinię mojedo Doktora z osiedla>
...to że Bizut wymiotuje może być po prostu spowodowane tym, że nerki nie filtrują dobrze krwi i Bizut ulega samopodtruwaniu mocznikiem... tym bardziej że nerki "przepuszczają" cukier, białko i nabłonki okrągłe (badanie moczu); kroplówki nasilały diurezę czyli przepłukiwały nerki i wymioty ustawały... ale raz było lepiej, raz znów wymiotował...

Bizutek na szczęście do tej pory trzyma się nieźle. Nie bryka co prawda, ale osowiały też nie jest... dzisiaj tak gorąco było.... wszystkie moje kocisze spały cały dzień, nic im się nie chciało...
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 81 gości