Moja gromadka - nowy tymczas - Dorotka - na cześć Berni:)

[carmella]

I znów imprezka Wpraszam się

[berni]

u was imprezka imprezkę goni



100 lat Benio

[anita5]

Benia dziękuje.
Postawiłaby wszystkim piwo, ale nie ma kieszonkowego...

[amyszka]

Wszystkiego najlepszego dla słodkiej Beni Duuużo zdrówka dla niej i dla całej jej rodzinki


U nas też imprezka - mój TŻ ma dziś urodziny


Za Gucia dodatkowe kciuki

[dorcia44]

Anitko ale się u ciebie baluje
100lat dla słodkiej Beni i dla was wszystkich ..

a jak maluszek malutki

[amyszka]

Plakat nad łóżko dla gupiej Amorki od Karmelka

[anita5]

Dziękujemy za plakat, już się drukuje!

Dziękujemy za życzenia!

Malutki dobrze, tylko koopale dziś znowu były jak plastelina, chyba po odrobaczeniu. Kaszle i tak mu charczy w gardełku, no ale na to nie ma co poradzić.
Poza tym rozrabia strasznie.

[anita5]

Acha, byłabym zapomniała - Lucynka ma bardzo dobre wyniki, a Gucio bardzo złe. Na wyniki Migo czekamy.

[CoToMa]

A co u Gucia jest nie tak?

[dorcia44]

czyli zawsze coś

kupka jak plastelina to jeszcze ok..gorzej jak sraka by była wiesz przy odrobaczaniu tak może byc...

te moje sraluszki też tak zareagowały na odrobaczanie ....bolały brzuszki ,była biegunka ,dałam enterogast i było ok.
nieustające

[anita5]

Gucio ma w moczu białko i krew. Poprosiłam o przesłanie wynikow na maila, ale jeszcze ich nie ma.

Malutki, mimo dziwnych odgłosów z gardełka, bawi się cały czas. Tak mnie to cieszy. Jest jak mała piłeczka, ciagle skory do zabawy. Na razie robali nie ma.

Kolejne zmartwienie, prócz Gucia, to Kituś. Nie potrafił dziś się załatwić, dostał już 2 czopki i inne specyfiki, zwymiotował parę razy...
Martwi mnie to bardzo.
A on od kilku dni dziwnie się do mnie tulił, łaził za mną... Może chciał mi powiedzieć: Szykuj się, zatykam się?
Rany, czarny humor. Oby tylko nie to.

Koty, koty...

[andziula20]

Wielkie kciuki za kociaste

[CoToMa]

[anita5]

Dzięki za kciuki.
Tome chyba wyczuł w Kitusia brzuchu to COŚ, co go zatyka.

[Barbara Horz]

Beniu

Anitko, nie wiem czy my juz tak cały czas martwić się będziemy Zawsze cos i nie ma przerwy, żeby wszystkie koty były ok. U mnie dzis znowu Milo kilka razy zwymiotował. Ja wiem, że koty wręcz od czasu do czasu muszą, ale jak to robi Milo to ja zaraz mam złe myśli