Pomoc dla szczec. karmicielki - ponad 100 kotów

[mikrejsza]

Jacek, czekamy niecierpliwie na relację z wybierania produktów i co uda się za te pieniążki kupić

[mikrejsza]

jedna rzecz z tego co pojawiło się w wątku o głosowaniu w Krakvecie chodzi mi po głowie-jak wygląda sytuacja z tymi 20 kotami, które Pani Iza ma w mieszkaniu? Może rzeczywiście niektóre z nich udałoby się wyadoptować Chore koty też znajdowały na forum domki, a byłoby to dla Pani Izy chociaż drobne odciążenie chyba że Pani Iza nie chce oddawać tych kotów to wtedy cofam propozycję

[Jack]

Właśnie przeglądam asortyment sklepu krakvet, trzeba będzie wybrać coś w rozsądnej cenie, bo wiadomo, że ponad stu kotów nikt nie karmi karmą za np. 30 zł za 1 kilogram.

Co do kotów w mieszkaniu u p. Izy, to między innymi dzięki uprzejmości pani Małgosi, udało się wyadoptować kilka kotów. Na pewno dla jeszcze kilku kotów będziemy chcieli znaleźć dom (raczej w Szczecinie, bo do adopcji do innych miast jestem sceptycznie nastawiony, sam odwożę koty do nowego domu). Nie będziemy też na pewno u pani Izy robić jakiejś rewolucji, bo większość kotów w mieszkaniu to seniorzy i można jedynie żałować, że pomocy w adopcjach pani Iza nie miała ładnych parę lat temu, a nawet myślę, że przez niektóre osoby zajmujące się kotami była nadużywana jej dobroć i wrażliwość na cierpienie kotów i była ona namawiana, żeby przygarnąć jakiegoś kota tymczasowo, że będzie dla niego dom itd, ale kończyło się na deklaracjach i w efekcie pani Iza zostawała z kolejnym kotem.

[cos_tam82]

a oto i dowód

Wielki skarb od p. Izy Tosiek vel Fagot w pełnej okazałości

[mikrejsza]

Właśnie przeglądam asortyment sklepu krakvet, trzeba będzie wybrać coś w rozsądnej cenie, bo wiadomo, że ponad stu kotów nikt nie karmi karmą za np. 30 zł za 1 kilogram.

dokładnie. Hehe ale całkiem ładne zapasy uda się za tą cenę zrobić

[Jack]

Kilka stron wcześniej, w zeszłym tygodniu pani Iza pisała do nas:




Niedawno dowiedziałem się, że Mama pani Izy zmarła...

(*)

[pixie65]

(*)

[CoToMa]

(')

[myszaq]

[*]

[Jack]

Przed chwilą rozmawiałem z mężem pani Izy, na szczęście jest już w Szczecinie.
Dzisiaj były załatwiane różne formalność - kremacja w piątek, a pogrzeb w sobotę.

[Blond Tornado]

Kochani, może mała zrzutka na kwiaty? Wiele nie trzeba, a Pan Izie na pewno sprawi radośc nasza pamięć o Jej Mamie.

[Lemoniada]

Kochani, może mała zrzutka na kwiaty? Wiele nie trzeba, a Pan Izie na pewno sprawi radośc nasza pamięć o Jej Mamie.

Oleńka zawsze myśli o wszystkich. Jestem za.
Ogromny żal i strata... ale myslę, że i ulga dla cierpiącej [']

[Jack]

Wczoraj wieczorem, podczas karmienia, pani Izie prawie pod rower wbiegły dwa kociaki. Zabrała je do domu i w tej chwili pilnie szukamy dla nich domu tymczasowego.

Ja na pogrzeb się wybieram, więc jeśli ktoś chciałby uczestniczyć w zakupie (jakichś skromnych) kwiatów, to będzie nam miło.
Tyle, że przy komputerze będę dopiero późnym wieczorem.

[mikrejsza]

Wczoraj wieczorem, podczas karmienia, pani Izie prawie pod rower wbiegły dwa kociaki. Zabrała je do domu i w tej chwili pilnie szukamy dla nich domu tymczasowego.

podrzucę, szukamy domku

[*]...

[Blond Tornado]

Jacku, poproszę numer konta na kwiaty...