Aniada pisze:Oooo przepraszam - tym razem były wynurzenia Czesia
No wiem, wiem, tylko mi się pomieszało




Mozesz pogłaskac ode mnie chłopców w ramach zadośćuczynienia za moje błędy?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Aniada pisze:Oooo przepraszam - tym razem były wynurzenia Czesia
Aniada pisze:Oczywiście.![]()
Jożika właśnie wygłaskałam szczotką
Ale nie powtórzę, co mi przy tym powiedział, bo to się nie nadaje do rozpowszechniania. Widać na podwórku nauczył się tak kląć. Nie wiem, czy udostępnienie takiemu malcowi balkonu było najlepszym pomysłem. Naśladuje negatywne zachowania robotników z warsztatu na przeciwko, a ja mam problem wychowawczy.
![]()
Aniada pisze:Malec wchodzi w okres buntu. Ma pół roczku. To trudny wiek. (...) Długie włosy, brak higieny, niechęć do wypełniania obowiązków, krzyk, przekleństwa przyswajane na podwórku (tj. na balkonie)... - oto problemy jakie mam z moim młodszym chłopczykiem, choć to w gruncie rzeczy dobre dziecko. Nie jest agresywny, tylko nieco rozpuszczony. (...) Uważam, że dobrze go wychowuję, ale ten bunt chyba nieco mnie przerasta...
Aniada pisze:8) Się je, się rosnie - jak już kiedyś zauważył Sernik![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 8 gości