K jak katastrofa - happy end :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 28, 2008 23:02

Dziewczyny, ja mam jeszcze pytanie, jak się postępuje przy anemii, tzn. co się wtedy kotu podaje?
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 28, 2008 23:05

Pipsi pisze:Dziewczyny, ja mam jeszcze pytanie, jak się postępuje przy anemii, tzn. co się wtedy kotu podaje?


Nie wiem..
Ludziom podaje się preparaty z żelazem..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob cze 28, 2008 23:10

aamms pisze:
Pipsi pisze:Dziewczyny, ja mam jeszcze pytanie, jak się postępuje przy anemii, tzn. co się wtedy kotu podaje?


Nie wiem..
Ludziom podaje się preparaty z żelazem..

owszem,ale tylko w przypadku anemii z niedoboru żelaza.To jest jedna z anemii,jest ich dużo więcej.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Sob cze 28, 2008 23:57

MaybeXX pisze:
aamms pisze:
MaybeXX pisze:Widzę,że nie zostałam zrozumiana.Nie jestem przeciwnikiem badań w ogóle.Ale uważam,że badania należy zlecać po coś.Bo coś mają wnieść,o czymś decydować.Gdy niezależnie od ich wyniku nie mają wpływu na leczenie,bo ono np nie ulegnie zmianie,poczekać.Te wet wie kiedy,po co i jakie badania są potrzebne do diagnozy.
I tyle.


Jak najbardziej..
Badanie krwi pokaże czy kotka ma anemie czy nie.. a od tego zależy jakie kroplówki można jej podać - dożylne czy podskórne..
Pokaże w jakim stanie sa nerki - a od tego zależy czy można ją dokarmiać pokarmem wysokobiałkowym czy nie można..

itd..

OK.Tu się zgadzam.Ale rtg płuc?Po to by pokazać ,że MA zapalenie płuc,choć je słychać?To jest właśnie dla mnie przykład badania sztuka dla sztuki.

No tak tylko, że dopiero teraz dowiedzieliśmy sie, że kicia ma zapalenie płuc...wcześniej był KK, blade dziąsła i śluzówki. Wetka zlecila jednak rtg ale wet który na drugi dzień kicie widział nie chciał go zrobić.
Tylko że...kicia została znaleziona w poniedziałek, w czwartek wystepują duszności, potem pojawia się diagnoza z zapaleniem płuc...
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie cze 29, 2008 0:11

Ewik, to nie tak. Nie wiem co prawda, co wetka mówiła Callisto wcześniej, ale wczoraj powiedziała nam, że ona jest pewna, że to zapalenie płuc, więc nie ma sensu na razie robić rtg. Ta wetka prowadzi kota od początku. Wytłumaczyła nawet dlaczego nie ma sensu robić, nie powtórzę tego dokładnie, ale według mojej oceny było to sensowne. O glistach było w kontekście odrobaczania.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 29, 2008 0:54

To moje relacje są chaotyczne i dziurawe, stąd nieporozumienie.

Moim zdaniem wetka, do której trafiłam w poniedziałek i która prowadzi leczenie, od razu rozpoznała zapalenie płuc (obok KK, ale to nawet ślepy by poznał). Nie pamiętam, kiedy mi o tych płucach wspominała, ale na pewno było to przed czwartkową dusznością.

Rtg zaleciła inna wetka, do której trafiliśmy podczas kryzysu i która widziała kicię po raz pierwszy. Chciała potwierdzić to zapalenie i przy okazji sprawdzić obecność płynu w otrzewnej, bo miała wrażenie, że kot ma spory brzuszek. Kolejny wet, z którym widziałam się rano następnego dnia, już nie potwierdził podejrzenia fipa, a rtg uznał za zbędne, bo wynik nie miałby wpływu na leczenie. To zdanie potwierdziła wetka prowadząca.

Callisto

 
Posty: 1803
Od: Wto lis 29, 2005 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 29, 2008 0:58

Oddycha cały czas tak samo, szybko i głośno, ale widziałam jak się kładła z łebkiem na boku, co podobno jest znakiem, że się nie dusi.
Byle do rana...

Callisto

 
Posty: 1803
Od: Wto lis 29, 2005 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 29, 2008 1:13

Kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 29, 2008 7:30

I jak rano?
Marcelibu
 

Post » Nie cze 29, 2008 9:15

Pipsi pisze:Dziewczyny, ja mam jeszcze pytanie, jak się postępuje przy anemii, tzn. co się wtedy kotu podaje?


Sprawdza się jaka to anemia, z czego wynika, czy się krwinki rozpadają, odnawiają itp.

W rozmazie takie rzeczy widać (postaci krwinek, ew. zniekształcenia). Bada się poziom retikulocytów.

Np. jeżeli krwinki się rozpadają, podaje się steryd żeby to zahamować. Jeżeli anemia wynika z niedoboru żelaza - podaje się żelazo (przedtem warto oznaczyć poziom), itp.

A po rzetelną wiedzę to do wetów :wink:



Jeżeli kotka dostaje kroplówki (pod skórę?) to i sika sporo. Jaki antybiotyk dostaje na to zapalenie płuc?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie cze 29, 2008 12:53

Kciuki za kicię :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie cze 29, 2008 13:51

Jana pisze:
Pipsi pisze:Dziewczyny, ja mam jeszcze pytanie, jak się postępuje przy anemii, tzn. co się wtedy kotu podaje?


Sprawdza się jaka to anemia, z czego wynika, czy się krwinki rozpadają, odnawiają itp.

W rozmazie takie rzeczy widać (postaci krwinek, ew. zniekształcenia). Bada się poziom retikulocytów.

Np. jeżeli krwinki się rozpadają, podaje się steryd żeby to zahamować. Jeżeli anemia wynika z niedoboru żelaza - podaje się żelazo (przedtem warto oznaczyć poziom), itp.

A po rzetelną wiedzę to do wetów :wink:



Jeżeli kotka dostaje kroplówki (pod skórę?) to i sika sporo. Jaki antybiotyk dostaje na to zapalenie płuc?


Kropłówki podskórne.
Ten antybiotyk nazywa się jakoś tak: encyflamecyna? nie pamiętam dokładnie :oops:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 29, 2008 17:13

Jak dziś kotusia???
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie cze 29, 2008 17:36

Kocina dzisiaj całkiem nieźle. Nadal głośno oddycha. Wetka stwierdziła, że to, że nie je pasztetu a pije mleko to tylko jej wybrzydzanie. Ważne, że przyjmuje jakiekolwiek "posiłki"
Antybiotyk który dostaje to enrofloksacyna.

Callisto napisze jutro jak złapie chwilkę czasu w pracy.

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Nie cze 29, 2008 18:19

Gosiak104 pisze:Kocina dzisiaj całkiem nieźle. Nadal głośno oddycha. Wetka stwierdziła, że to, że nie je pasztetu a pije mleko to tylko jej wybrzydzanie.

Tak sobie pomyślałam że sie jej po prostu przejadło...a ona je normalny pasztet? To może zmienić na gerberka? Albo na odwrót ;)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 251 gości