Pomoc dla szczec. karmicielki - ponad 100 kotów

[Dorta]

A nie da się dogadać z Kocią mamą- w przyszłym miesiącu byłoby głosowanie na nich.

Ale i tak mam wrażenie że ludzie głosuja po prostu na p. Izę, może Izabela im umyka, a nie patrzą co dalej tam pisze.

[mikrejsza]

hop

[Jack]

Dziękujemy wszystkim, którzy dzisiaj zagłosowali. Rano nasza sytuacja była wręcz tragiczna, przegrywaliśmy siedemdziesięcioma głosami, a teraz prowadzimy ponad siedemdziesięcioma.
My również staraliśmy się wczoraj i dzisiaj zmobilizować jak największą ilość znajomych, sąsiadów. Prosiliśmy też o głosy na forum GW.
Naszej konkurencji w ciągu dnia przybyło tylko kilkanaście głosów, ale nie można się jeszcze za bardzo cieszyć, bo nie wiadomo co będzie w nocy...
Głosy nadal potrzebne. Na finiszu może być gorąco.

[mikrejsza]

może ktoś ma jeszcze jakieś zaprzyjaźnione forum?? głosy nadal bardzo potrzebne

[Jack]

Zanim powrócimy do spraw związanych z głosowaniem w krakvecie, to chciałbym chwilowo zmienić temat. Wklejam najświeższe wieści od p. Izy. Niestety smutne.

Od pani Izy:

[elfrida]

Tak sobie mysle....moze warto wkleic list Pani Izy do krakvetowego watku?

[Patsy]

Moja Patrycja.....
Brykaj szczęśliwa za TM kiciuniu
Tak strasznie mi smutno....

[mikrejsza]

Patrycja [*]
biedna Pani Iza, mam nadzieję że większość nieobecnych to jednak przez to że teraz ciepło i przychodzą tylko szybko coś przegryźć

[mikrejsza]

hop!

[espana]

Myślę że dobrze by było dopisać jeszcze w tytule tego wątku prośbę o głosy. Dzieki temu ktoś kto go nie czyta na bieżąco może zajrzy i zagłosuje

[mikrejsza]

hop głosy dalej bardzo potrzebne

[Jack]

Patrycja - pod opieką Patsy
Jest około półtoraroczną koteczką, prawdopodobnie jeszcze przed sterylizacją.
Pod moją opiekę trafiła jesienią 2007.
Dołączyła do grupy, w której jest między innymi Honoratka.
Jest bardzo łagodna, miła, pięknie się łasi, tuli do nóg i pozwala brać się na ręce.
Być może kiedyś miała dom, bo nie odczuwa wcale lęku przed człowiekiem.
Niebawem zostanie odwieziona do lecznicy, celem sprawdzenia czy jest wysterylizowana, czy nie, bo na razie nic na to nie wskazuje.
Patrycja czeka na mnie z utęsknieniem i choć spragniona jest jedzonka, to najpierw zawsze prosi o głaskanie.
Jest ostrożna w stosunku do innych kotów i swoją porcyjkę woli zjeść spokojnie na uboczu.
Jeśli chodzi o jedzenie, to ma swoje nawyki. Choć nie gardzi rybką i zjada ją chętnie, zdecydowanie woli skosztować puszeczkę i pochrupać chrupki.
Patrycja jest łagodną, spokojną, bardzo miłą koteczką.
Patrycja została już wysterylizowana






To ostatnie zdjęcia Patrycji, z maja 2008



Na ostatnim zdjęciu Patrycja atakuje Honoratkę.

Nam również jest niesamowicie przykro
Cały czas pozostaje jakiś cień nadziei, że tą martwą kotką, którą widzieli inni ludzie, nie była Patrycja.
My póki co uznajemy ją za zaginioną. Aczkolwiek jakiś kot nie żyje
Przed chwilą rozmawiałem z p. Izą (o 23.30 skończyła karmienie) i niestety żaden z zaginionych kotów dzisiaj się nie pojawił.

[Jack]

Jeśli chodzi o głosowanie, to mamy przewagę 120 głosów. Dziękujemy wszystkim za głosy i prosimy o więcej, bo jeszcze może być gorąco, jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Przypomnę, że instrukcja głosowania jest na pierwszej stronie naszego wątku.
Dziękuję za wszystkie porady odnośnie pozyskiwania głosów. Myślę, że to co p. Iza pisze do osób odwiedzających ten wątek, niech lepiej pozostanie tutaj, na forum miau. Jak już wspominałem p. Iza nie jest świadoma, że uczestniczy w jakimś konkursie. Teraz podjęła decyzję, że chce się z Wami podzielić swoimi osobistymi problemami (wcześniej wspominaliśmy tylko, że problemy są, że jest więcej stresów i obowiązków) i balibyśmy się posądzeń, że to jakieś celowe zagranie, obrana taktyka, chęć wykorzystania tragedii w rodzinie do celów marketingowych.

[aamms]

Zagłosowałam..

[espana]

Podnoszę.
Głosowanie tylko do jutra.
Zagłosujcie