S.K.NIEKOCHANE VII-nowy wątek i nowy ''prowadzący'

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 27, 2008 16:45

terenia1 pisze:Byłysmy dzisiaj z Martą w schronisku w Sosnowcu, ale niestety Cici tam nie ma.

:(
dziekujemy


a ja mam fotki takie sobie sreberka i czarnuszka.
Dziewczyny, moze ma któras mozliwosc wydrukowac choc jedna, wielkosci 1/4 A-4 nawet-dalibysmy na tablice jutro.
One za małe , nie bede ich ciagnac na bank z nami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 27, 2008 18:06

żałuje że nie mam gdzie ich dac wziełabym całą trojke :( ale mam juz 6 ogonów ( nie licze krolisi) teraz i moj Kacper szykuje się do usunięcia guzka na brzuszku :( pozatym musze odczekac minimum tydzień po Tadeuszu żeby zobaczyć czy moje malce nie podłapały tego czegoś i czy to czasem nie było wirusowe ...ech :(
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pt cze 27, 2008 20:05

potrzebuje pomocy

a konkretnie rady ..... :(
piałam na forum o Kleo ktora odeszła nagle na białaczke, przez krotki czas ktory była w nowym domku bardzo ale to bardzo zaprzyjaźniła sie z drugą koteczką jej nowych dużych , Kizia ( tak ma na imię) teraz starsznie cierpi i tęskni , nie je nic zupełnie , stan jest poważny do tego stopnia ze wczoraj dostała kroplowke bo słabła .... koteńka ma zrobione wszystkie badania i są ok , ma kupionego Feliweja ( czy jak sie to pisze ) ma juz kolege małego do towarzystwa który z nią śpi i ona go nawet myje ............. ale to wciąż za mało , ja już nie wiem co poradzić oni robią wszystko by jej nie stracic tak jak Kleo :( moze ktos wie jak wyprowadzić koteczke z depresji ?? taka jest diagnoza choroby :(
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pt cze 27, 2008 20:30 Melduję ssię

Melduję się w nowym wątku. Z Tangerine byłyśmy na Jurze, gdzie podziwiałyśmy, m.in. taki pejzaż (daję zdjęcie, bo wątek bardzo smutny, może coś na polepszenie nastroju).


Obrazek

A moja tymczasowa malutka troszkę rosła. Przed tygodniem
Obrazek
Obrazek
Teraz:
Obrazek

Obrazek



Jest zdrowa, ładnie je, bawi się z Piotrusiem, wesoła, kochana. Tylko kto ją weźmie, jak tyle jest małych kotków do wydania :?: :? :(
Ostatnio edytowano Pt cze 27, 2008 20:48 przez Pianka, łącznie edytowano 2 razy

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Pt cze 27, 2008 20:46

Witam w nowym wątku :D
z duzym opóźnieniem, ale wlasnie wróciłam z jurajskiej włóczęgi, gdzie zasieg w telefonie był rzadkością, a o internecie mozna było tylko pomarzyć :twisted:
Ale musze przyznac, ze sytuacja zwierzat na jurajskiej wsi troche sie poprawiła :D .
Nocowalismy w gospodarstwach agroturystycznych, w kazdym byl pies i zaden z nich nie mieszkał w budzie :D
Na Farmie Strusi 8O :lol: spotkałysmy 3 szczesliwe koty. Karmione kocimi puszkami, a kotka jezdzi co 4 miesiace na zastrzyk antykoncepcyjny :wink:

Przykro mi z powodu Tadzia :(
biedne czarne malenstwo

Niestety do Silesi dotre z opóźnieniem :(
Rano musze byc na rodzinnym pogrzebie
ale w niedzielę melduję sie do akcji :wink:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob cze 28, 2008 16:16

Maluszek jest dalej przerazony:( zrobil 2 razy klupke rzadka no i zwymiotowal raz:( ale moze jest przejedzony, bo dalam mu tez kurczaka troche i chyba go zwymioTowal:(

A TERAZ sie gdzies schowal i nie mam pojecia gdzie jest:(

update: znalazlam go, wlazl do otwartej szafki z garnkami;)

wydaje mi sie ze kupki nie robil juz bo nie widze, tylko te wymiociny:/

zaczelam go glaskac i zaczal skodko mruczec. on tez taki przytulas..straszny :) glosny ma motorek;) wezme go potem na kolana, moze sie bac przestanie.

i ma bardzo duzy brzuszek

no i przerazony jak nie wiem. Jak zejdzie na ziemie a ide do niego to ucieka i nie daje sie zlapac.. nie mam pojecia z czego to..

czy intensinal moglby mu pomoc? mam jeszcze jedna saszetke

Update 2 ;)

Maluszek sie chyba odstresowal po tym moim glaskaniu go i sam poszedl spac do hamaczka, wiec go nie ruszam ;)
I teraz juz nie uciekal jak weszlam do pokoju tylko sie popatrzyl z takim strachem w oczach ale chyba jest coraz lepiej, zaczal sie myc, a teraz skulil sie w klebuszek:)

Obrazek


a to dwie panienki:

Obrazek


P.S To jednak nie kocurek wymiotowal. To jedna z panienek. Ale nie wiem dlaczego, po kurczaku?

i dalam mu troche scanomune.
Co mam zrobic jak biegunka nie przejdzie??

ale poza biegunka to biega, bawi sie z rodzenstwem:)

PS - Dalam wszystkim trzem intensinala. Moze pomoze;)

Moze te maluchy ze schronu tez powinny dostac intensinala??

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 28, 2008 19:14

ko_da1 pisze:
mika_xx pisze:hmm mogłabym kupic 10 puszek karmy FELIX, 400 g za 2,4 . to chyba nie jest duzo? bo na necie najtaniej znalazlam za 3,4 a na allegro 2,7.

http://zooexpress.pl/go/_category/index.php?idc=5_16_51



Jakby jeszcze 3 osoby kupily ze mna po 10 puszek to mamy ich 40 i dostawa wtedy jest gratis;) (no 42 puszki - ponad 100zl, dostawa gratis).

10 puszek to jest 24 zł. Chciałby ktoś tez?

Bo kurier 19 zł - tak się nie oplaca juz:(

Kupowałam juz u nich i bylo wszystko ok a wysylka na drugi dzien;)



ja bym wzięła takie 10
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 28, 2008 19:16

ja bym chyba wziela 10 dla schronu i 5 dla siebie. tylko nei wiem czy felixow czy Animondy:) chyba Animondy ;) a ona jest po 4,4

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 28, 2008 19:26

mika-pewno ,ze mozna intensunala, ale kurak gotowany tez niezły.
I uwazaj bo one zra jak głupie=-stad moga byc pawiki.
Koniecznie przygladaj sie dzisiejszemu kotkowi-jak z jego kupkami, czy sie poprawia.
Miej w domu smecte na wszelki wypadek.
I wogole trzymam kciuki.Jak co dzwoń.
Za jakis czas trzeba je odrobaczyc. Ale musi sie sraczka u małego uspokoic.
Bęben ma bo zjadł dzis za duzo :wink:

Dotarłam do domu dopiero,
4 kotki schroniskowe znalazły domy, dwa tymczasy.
Jeden domek mnie martwi, bede ich maltretowac pytaniami chyba 3 razy dziennie :wink:

Dwa starsze kotki maja szanse na dom-ale to juz na spokojnie bedziemy sie zdzwaniac.

a sreberko zarezerwowane :wink:

Miło było Was wszystkich spotkać :1luvu:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 28, 2008 19:31

acha ,miki-wazne
poki małe nie sa szczepione darowac sobie musisz wizyty w schronie.
teraz spokój z pp, ale trzeba chuchac na zimne, kto wie jaki kot jutro przyjdzie-róznie moze byc.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 28, 2008 19:39

Kupki maly ma dalej rzadkie ale troche rzadziej je robi, tzn nie tak az czesto. Smecte mam, kupilysmy z Koda;) i Masc na pupke, smarowalam juz 2 razy..
bawi sie i wyglada na zadowolonego choc wciaz ucieka troche. Ale pewnie mu przejdzie :)

Mała czy to znaczy ze zaden maly kotek nie wrocil do schronu?

Super bylo Was zobaczyc dzis ;)

I dzieki Lola/Miranda za dodanie maluchow na stronke, wlasnie chcialam to zrobic a tu patrze a one juz sa hehe

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 28, 2008 19:41

Gdyby komus sie przydal zostal mi jeszcze preparat na biegunke. Wet (Parczyk) odsypal mi troche i nie wykorzystalam do konca. Gdyby komus sie przydalo to prosze o wiadomosc.

Bardzo chcialam dzis przyjsc do Was ale mi nie wyszlo zupelnie.
Mam nadzieje, ze beda jakies zdjecia.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 28, 2008 19:45

tym maluchom co zostaly w schronie przydaloby sie , na pewno:(

Mnie pewnie tez ale moze mojemu przejdzie, dostal Smecte i Intensinala no i jest w domu, to moze bedzie lepiej..

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 28, 2008 20:51 Na pewno przejdzie

Mojej malutkiej przeszła biegunka, ale byłam u wet, gdzie dostała jednak jakiś zastrzyk, potem dawałam strzykawą enterogast, czy jak to się nazywa, no i do jedzenia konsekwentnie tylko kurczak z ryżem.
A co do domku stałego dla niej to załamka, w częstochowskiej ,,Gazecie'' multum ogłoszeń ,,oddam małą czarno-białą kotkę'' :?

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Sob cze 28, 2008 21:02

jak mu nie przejdzie to w poniedzialek pojde do weterynarza.

Zastanawiam sie tylko czemu on taki wystraszony.

Jak mam go oswoic??

Bo nikt nie bedzie chcial kota ktory ucieka na widok czlowieka :( on nawet ucieka na dzwiek mojego glosu :/

dalej ma biegunke, ale szaleje z rodzenstwem;)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bettysta.2005, Google [Bot], kasiek1510, Lifter i 188 gości