Koty lazienkowe-Bambo MA DOM!!!

[Anja]

Bambo jest sliczny , przypomina mi Rysia w niemowlectwie. Kocham czarne koty, a ten jest naprawde piekny, trzymam kciuki za dobry dom .

[Anka]

Bambo ma super charakterek. Wczoraj drażnił się z Murzynkiem. Murzynek próbował na niego syczeć, w odpowiedzi na co Bambo schował się za swoim koszyczkiem i raz z jednej a raz z drugiej strony wyglądał machając łapką. Murzynek siedział w końcu całkiem ogłupiały
Noc spędził u mojej mamy na kołdrze (moja jest zajęta na stałe przez Okruszkę i Murzynka). Dzisiaj zachowuje się jak stary i zasiedziały domownik. Zaczyna doceniać głaski i mruczy sobie jak traktorek. Jeść bardzo lubi i nie znosi aby mu przeszkadzano. Dałam mu przed chwilą w kuchni, ale na podłodze stała Kajtusia, a niedaleko Murzynek - mały warczał jak pies i tuptał ze złości - oj, charakterny to on będzie .W końcu zamknęłam kuchnię i najadł się. Teraz ułożył sie w ciepełku pod piecem ( kaflowy z grzałkami elektrycznymi) na ulubionym miejscu moich kotów i kończy toaletę. Myszka próbowała mu obrzydzać życie, ale nic sobie z tego nie robił i wreszcie Myszeńka zrezygnowała. Leży na tapczanie na moim polarku i patrzy na małego. Miejsca mu nie zazdrości, bo jako jedyna z niego nie korzysta (jest mocno puchata i może jej tam za gorąco)
Przyszły opiekun (ka) Bambo będzie mieć super kotka

[Izabela]

Slicznie Aniu piszesz o malym Bambo Ja takiego talentu pisarskiego niestety nie posiadam
Ciesze sie, ze maluszek dobrze sie czuje i bryka. Na sama mysl, ze trzeba bedzie go komus oddac ... sciska mnie serducho ale nie moge miec w tej chwili czwartego kota. Moze za jakis czas....
Mam taka cichutka nadzieje, ze Bambus zamieszka gdzies blisko i przyszlego opiekuna bede torturowac czestymi odwiedzinami
Wycaluj go ode mnie i reszte gromadki rowniez

[Anka]

No coś Ty - a jak pięknie pisałaś o swqoich w swoim wątku - bardzo lubię to czytać i nieraz wracam

[Anka]

Bambo oswoił już sobie wszystkie koty. Dzisiaj bawił się z Myszką w ganianego (a jeszcze wczoraj rano próbowała go przegnać) . Potem bawił się starą, plastikową bombką - piłeczką pod czujnym okiem Murzynka . I jeszcze uwiązanym do drabinki sznureczkiem pod okiem Okruszki . Wszystkich owinął sobie wokół ogonka. Tylko nie lubi być brany na ręce. Gdy go głaszczę na "stałym podłożu", to nastawia się do mizania, ale wzięty na ręce piszczy i wydziera Się - więc go staram się nie brać za dużo, tylko jak muszę.
Ciekawe jest przy jedzeniu - tak jakby ktoś mu kiedyś zabierał jedzenie - gdy tylko wyda mu się, że ktoś do niego zbliża się, albo ja dotknę miseczki żeby coś dołożyć - to wpada w furię, tupta i warczy jak pies.
Ale wogóle to cudowny, dzielny i zaradny kocio . Kto chciałby pięknego, dzielnego czarnuszka? - kto pierwszy ten lepszy

[Aggatt]

Mocno kciuki zacisniete, zeby taki przystojniak szybko znalazl domek

[Izabela]

Bambo pojechal do nowego domku
Nowy dom jest totalnie odjechany na punkcie kotow Ciesze sie ogromnie z tego powodu

Specjalne podziekowania dla Anki, ktora przechowala maluszka i stworzyla mu wspanialy tymczasowy domek
Podziekowania dla Eve za Duze Swiatelko
i dziekuje za forumowe kciuki

lazienka pusta, ciekawe na jak dlugo?

[drotka]

Hurrrra

[betix]

[Anka]

Cieszę się, ze znalazł domek, ale tęsknię za nim - to naprawdę rozkoszny maluch.

[Kiara]

Wspaniale

[eve69]

lazienka pusta, ciekawe na jak dlugo?

niedlugo, wpadlas po uszy
pozdrawiam b. cieplo

[Ylva]

Dziewczyny, nie badzcie takie tajemnicze, napiszcie wiecej szczegolow
Co to za dom? Eve, matko chrzestna wszystkich czarnych kotow, jaki mialas w tym udzial??

A tak w ogole to strasznie sie ciesze ze Bambo juz nie jest sierotka

Izabelo, Anko

[Anka]

Izabela, napisz szczegóły. Zwłaszcza po naszej dzisiejszej rozmowie zależy mi na nich.
Bo ja tu robiłam wyłącznie za hotel - mam nadzieję, że dobrej jakości

[ryśka]

Wspaniale!