Jako, ze nadszedł czas na szukanie maluchom domków, krótka prezentacja stadka Szarańczy
Z numerem
1.,
Biało-czarny chłopiec
Najmniejszy z rodzeństwa, ale nie daje się łatwo

Je dużo, mruczy słodko i ma prześliczny, niewinny wyraz buzi. Będzie z niego słodki miś do przytulania, który wieczorami będzie zabijał myszy...oczywiście te pluszowe
Z numerem
2.
Czarny chłopiec
Największy z towarzystwa, nigdy nie przestaje być głodny, łobuzuje, gania za myszkami i tłucze rodzeństwo....a przy tym jest straaaasznie słodki, robi maślane oczka jak się do niego mówi, a mruczy chyba najgłośniej
Z numerem
3.
Szylkretowa dziewczynka
Dama jakich mało, przydomek: Królewna

. Lubi biegać i skakać z resztą, ale najlepsza zabawa jest pod jej dyktando, głośno protestuje gdy coś idzie nie po jej myśli...nie przepada za braniem na ręce wbrew jej woli, za to kiedy sama przyjdzie do człowieka, to trzeba głaskać ją i tylko ją. Królewna wtedy łaskawie odwdzięcza się pięknym mruczeniem, a czasem (jak się zapomni

) nawet barankuje

No zobaczcie sami, jaka królewska minka
Uśmiech dla poddnych
Przyłapana na drzemce
I z numerem
4.
Moja ulubienica i faworytka
Czarna dziewczyna
Absolutnie najkochańsza, przydomek: Moja

(proszę się nie sugerować - ona u mnie nie zostanie

). Uwielbia ludzi, przylatuje na kicianie i ładuje się na kolana....uwielbia drapanie i mizianie, daje buziaki noskiem i ogólenie jest

. Także oddam tylko komuś wyjątkowemu!!!
Zobaczcie jaka słodka
No to teraz poprosimy o domki

Szukamy fajnych ludzi co zechcą nas pokochać póki śmierć nas nie rozłączy
