
Dziś jest lepiej, a wczoraj... mieliśmy sesje z głaskami, długą. Tynio docenia, że go "nie maltretujemy" i okazuje nam niezwykłą jak na siebie ufność.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
bechet pisze:Kochany chłopak!
A czy będą jakieś fotki balkonowe?
ewa74 pisze:Rysiu, Jarku, trzymajcie się.....jesteście niesamowici....
EwKo pisze:Lepiej nie, mój ojciec kiedyś podczas podobnych zajęc złamał ... nogę![]()
Też się na wiercenie w wielkiej płycie wkurzał - poszły wiertła, wreszcie przebił się do drugiego pokoju (dobrze, ze nie do sąsiedniego mieszkania), z tych nerw kopnął w ścianę, ino cosik za mocnoA to generalnie spokojny człowiek jest
Tynio, cóż tu mówić![]()
A jak Tobiaszkowa uprawa grzybola?
- najfajniejszy moment kuracjiryśka pisze: Grzyb idzie precz, jesteśmy w trakcie leczenia i już delikatnie zaczynają zarastać malutkie, cienkie włoski.
EwKo pisze:- najfajniejszy moment kuracjiryśka pisze: Grzyb idzie precz, jesteśmy w trakcie leczenia i już delikatnie zaczynają zarastać malutkie, cienkie włoski.Te włoski takie wytęsknione, wyczekane
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51, nfd, Szymkowa i 77 gości