Moja gromadka - nowy tymczas - Dorotka - na cześć Berni:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 23, 2008 19:45

Jola_K pisze:
a Bartus-malpiatka, jak reaguje na lokatora?


Bartuś jest bardzo zainteresowany, łapkami chce go dosięgnąć przez kratki (są w osobnych klatkach), i bardzo chce na dom. :D
Bartuś głaszcze po twarzy łapeczkami, jak się zbliże do klatki, żadnych pazurków, tak delikatnie...

Poza tym skacze na główkę do miski z wodą. :lol: :lol:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 23, 2008 19:55

anita5 pisze:
Poza tym skacze na główkę do miski z wodą. :lol: :lol:


8O 8O 8O

on jest z gumy?????
niesamowite!
a uwierzysz ze on byl prychajacy jak go zabieralam?
w schronisku i u mnie byl TAKI GROZNY, ze mialam cykora wkladac rece do klatki
w zasadzie po nastu godzinach zaczal sie juz oswajac, mruczacza juz transportowalam do lecznicy

dla tych ktorzy nie wiedza, z Bartusiem byla jego siostrzyczka, ale umarla [']
miala kk, tak mocno rozwiniete, ze nie zdazylam na czas z pomoca :(
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon cze 23, 2008 20:36

Też mi żal Bartusia siostrzyczki, bo dla niego byłoby lepiej, jakby mial towarzystwo w klatce. Ma tam tylko różową myszkę. :D
A że on jest z gumy, to pewne.
Jest bardzo słodkim kotkiem.
Jutro zrobię mu foty, dziś już nie dam rady... Oby szybko znalazł się dla niego dobry domek. Jest w pełni gotowy. Tzn Bartuś. Na nowe wyzwania. :D

Malutki znowu zrobił koopala. Niesamowite. Teraz lezy znowu z brzuszeczkiem do góry. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 23, 2008 20:52

To bardzo proszę zrobić jutro również fory brzuszka :P
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon cze 23, 2008 20:55

Ja też truje robale :evil: , tylko, że jak na razie niewidzialne. Po Strongholdzie Lion i Paryż mieli dalej nieładne qpale, tzn. wolne i z krwią. Myślę, że to zasługa jakiś robali, więc dziś był w użyciu Vetminth. Jak nie pomoże to ja nie wiem :?

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon cze 23, 2008 20:56

Chodzi o foty? :D :wink:
Na razie Malutkiego nie focę... Jakoś tak...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 23, 2008 20:58

anita5 pisze:Chodzi o foty? :D :wink:
Na razie Malutkiego nie focę... Jakoś tak...

Tak chodzi mi o foty Bartusiowego brzuchola...

A to ja coś chyba przegapiłam, czyżby maleństwo płeć zmieniło?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto cze 24, 2008 4:55

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 24, 2008 6:41

i mały/ mała?
zjadł/a z apetytem pierwsze sniadanko?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto cze 24, 2008 7:20

CoToMa pisze:Tak chodzi mi o foty Bartusiowego brzuchola...


Jak ja pisze o brzucholu, to najpewniej o brzusiu Malutkiego, bo go ciągle daje do głaskania... Bartuś nie ma sprecyzowanych preferencji - chciałby, zeby go głaskać WSZĘDZIE! :D

CoToMa pisze:A to ja coś chyba przegapiłam, czyżby maleństwo płeć zmieniło?


Wydaje nam się, że to jednak chłopczyk... Ale w sumie, co za różnica. Jest Malutki i już. :D

berni pisze:i mały/ mała?
zjadł/a z apetytem pierwsze sniadanko?


Zjadł. :D
Wczoraj w nocy miał temperaturę podwyższoną, bardzo się bałam. Daliśmy mu takie lekarstwo, które Migo dostawała na gorączkę, zostawiłam mu jedzonko i z drżącym sercem poszłam spać na kilka godzin. Ok 5 się obudziłam, poszłam do niego, miseczka była pusta, a on leżał na pleckach, cały zadowolony. Zjadł sporo a/d, wysikał się, wrócił do miseczki, zjadł jeszcze, po czym zrobił piękną koopę. Bez robali.
Potem sobie połaził po klatce, poprzytulał się do mnie łepkiem, a później... usiadł na tym niebieskim kocyku i... zaczął myć sobie buzię! :D :D Tą maleńką łapinką!
I jeszcze - próbowal się bawić!
Teraz odpoczywa, bo się przecież najadł bardzo. :D

Na kocyku był robal, martwy.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto cze 24, 2008 7:29

Precz paskudne robale z maleńkiego kotka :!:

Za Malutkiego :ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 24, 2008 7:31

Takie maleństwo i tak zarobaczone :(
Biedny maluszek :(


Za zdrówko :ok:

i za domek dla Bartusia :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto cze 24, 2008 8:07

fajnie zajrzeć do ciebie z rana i takie wiadomosci przeczytac.. :D :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 24, 2008 9:09

Mam nadzieję, że to już ostatnie egzemplarze obcych. Co się kotuchy namęczą z tym tałatajstwem, to ich :(

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto cze 24, 2008 10:08

Słuchajcie, on się BAWI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 51 gości