Milutka jednooka Gałka zostaje u barby50:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 21, 2008 12:00

Biała :?: :?: :?: :?: :?: Dla mnie to klasyczna krówka jak nasza Miki, tylko chudsza nieco.Basiu, wygląda coraz ładniej , widać ,ze jej dobrze.Proszę parę dni a inny, krok, inne spojrzenie i koniec z chowaniem się po kątach. :catmilk:

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 21, 2008 20:02

Chyba się powoli wyciszamy, uspokajamy, śpimy głęboko u Dużej na kolanach /wpierw sama wskakuje na kolanka :D/, zaczynamy się myć co jest bardzo dobrym znakiem :wink: i ..........ziewamy :roll:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

To drugie oczko /znaczy pierwsze, bo drugiego Gałeczka nie ma/ też nie jest "czyste" :( Jest jakby powleczone gruba błoną i nie jest przejrzyste :cry: Chociaż na to oczko Gałcia z całą pewnością widzi...
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Sob cze 21, 2008 20:11

GRATULACJE, prawdziwa zaklinaczka kotów z Ciebie.Miło popatrzeć na taką wyluzowaną, spokojna koteczkę. :D :D :D :D :D :D :D :D :D

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 21, 2008 21:12

Ale sie u Was dzieje! no, no Galeczko, gratulacje.
(czy to ten sam kot, ktory sie schowal do piecyka? bo cos mi sie wydaje ze podmienil Ci ktos koteczke :twisted: )
kciuki za dalsze postepy - pewnie za tydzien Galka zacznie rozstawiac po katach reszte kociego towarzystwa :D

Verdana29

 
Posty: 279
Od: Nie cze 08, 2008 23:04
Lokalizacja: Bristol

Post » Nie cze 22, 2008 0:58

Oby tak dalej, piękne wieści!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 22, 2008 21:54

Gałcia je. Dużo je. Odkarmiamy malutką. Współpracuje chętnie :wink:
Siedzi na kolanach na które sama wskakuje, kręci się wierci, zeskakuje i tak cały czas. Czasami troszkę nas podgryza i nie jest to delikatna pieszczota :evil: Nie jest to oczywiście agresja, ale pani chyba zadomawia się, poczuła się pewniej to swoje humorki pokazuje 8)
Dzisiejsza kolacja i obfotografowany ogon, bo jest dziwny 8O Do połowy długości jest normalny, proporcjonalny do wielkości kota, a końcówka jest bardzo cienka :( Tak mi to wygląda jakby przez długi czas miała na tym ogonie coś zawiązane i dlatego jest taki wąski :?: Nie wiem :? Tyle, że w niczym jej to nie szkodzi :roll: Ogonek jest cały bardzo władny :D Wywija nim na wszystkie strony :lol:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie cze 22, 2008 22:00

Dziwny ten ogon faktycznie 8O

Pela też nas podgryza z miłości :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon cze 23, 2008 9:12

:ok:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 23, 2008 20:54

:ok:
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Wto cze 24, 2008 8:24

Mamy rujkę / tzn. Gałcia ma 8O /To dobrze i niedobrze :evil:
Dobrze, bo Gałeczka jest w dobrej formie, inaczej rujka by nie wystąpiła, gorzej że "coś" musimy z tym zrobić :? Sterylka - to kolejna narkoza, stres, operacja... :oops: Bo co innego :?: Nic, decyzja i tak nie będzie należała do mnie :twisted: tylko do Jopop i Nadwornego :D
Jak na razie Gałcia pomiaukuje, zdecydowanie woła, turla się i złakniona jest głasków :roll:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto cze 24, 2008 11:59

fascynujące :roll: nie miewała rujek... widocznie organizm nie miał na to siły...

MYŚLĘ, że nadworny każe ją jeszcze troche podtuczyć, ale Basiu - najlepiej sama zadzwoń i ustal...

oczywiście talon masz.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 24, 2008 12:56

Pirat był wykastrowany przy okazji usunięcia gałki ocznej. No ale sterylka to co innego.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto cze 24, 2008 14:54

Ale ogonek, ma wymyślny.
W dodatku teraz rujka.
Na pewno jakoś to pójdzie.
Musi pójść.

Martusia;*

 
Posty: 429
Od: Wto gru 25, 2007 22:02
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Wto cze 24, 2008 14:57

sterylka sterylką, Gałka była po prostu w formie tak rozpaczliwej, że w ogóle operacja była mocno ryzykowna...

Basiu, daj znać co orzekł nadworny :)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 24, 2008 15:36

jopop pisze:sterylka sterylką, Gałka była po prostu w formie tak rozpaczliwej, że w ogóle operacja była mocno ryzykowna...

Basiu, daj znać co orzekł nadworny :)


Nic nie orzekł, bo jest na urlopie :D Rozmawiałam z ... hmm nie dr Mieszkiem, w Boliłapce jest jeszcze wet którego nie znam. No ale właściwie utwierdziłam się we własnym zdaniu, że karmimy, przeczekujemy rujkę, a gdyby rujka małą bardzo męczyła to podajemy promon vet na wyciszenie. Decyzję czy tak czy inaczej podejmie Nadworny jak wróci z urlopu /czyli za dwa tygodnie :roll: /
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, puszatek i 55 gości