NIEKOCHANE VI-impreza była super..zapraszamy do VII części:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 19, 2008 20:35

ko_da1 pisze:nie spotkałam sie jeszcze z maluchem ze schronu bez sraczki , chyba nie ma takiej opcji niestety :? nikt mu tam nie bedzie kupował pokarmu specjalnego dla kociąt ani gotował , siła wyższa a sraczki szybko mijają :wink:
nasz Tadzinek zrobił dzis "twardego" kupalka :dance: :dance2: robi sie coraz aktywniejszy i po paście apetyt narazie nie znika :wink:
pozdrowionka dla mamusi karee :wink: :lol:

Ale najlepszym gwoździem programu było to, że po południu zauważyłam kleszcza między pazurkami mojej koteczki :evil: :evil: Na szczęście udało mi się go wyciągnąć bez problemów. Na razie od wizytu u wet biegunki nie było, boję się jednak, czy w nocy znowu jej nagle nie chwyci jak będzie spała. Sprawiłam właśnie kuricę.

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Czw cze 19, 2008 20:54

iwona_35 pisze:
BOENA pisze:Iwonko - karmicielka jest z Siemianowic,kotka mieszka pod schodami,prowadzącymi na Pocztę w K-cach.

Mała-trudno wyczuć,ale myślę,że kotka urodzi za 2-3 tyg. :(



kurcze, wysterylizowac, to nie problem..ale co dalej....


Wypuszczę Ją w to samo miejsce,Ona sobie tam radzi, chyba 2 lata,najważniejsze jest w tej chwili ciachnięcie kotki,aby nowe maluszki nie cierpiały :cry:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw cze 19, 2008 21:02

kurcze to masz Boenko znowu zmartwienie , żeby szło ją gdzieś umieścic tylko :(

ja mam smutną wiadomość .....nie wiem czy pamietacie śliczną trikolorke Kleo ktora była wyadoptowana jako pierwsza w Silezji ....koteczka była uratowana przez Janusza który zabral ją z Huty :(
odeszła dziś za TM okazało sie że miała białaczke ........wczoraj była troche osowiała i nie miała zbyt apetytu, ale bawiłą sie z Kicią drugą Tri tych państwa ...... dziś po powrocie z pracy znaleźli ją pod stolem w kuchni , była sparaliżowana i cierpiała , wyniki krwi były katastrofalne i jednoznaczne , jej Duzi którzy ją bardzo kochali pozwolili jej odejść żeby skrocić cierpienie .....była młodziutka i pełna życia nic nie zapowiadało choroby :( nie dawno była badana i odrobaczana , zaraz po adopcji sterylizowana , straszna tragedia ...
[*] :cry:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw cze 19, 2008 21:04

biedna mała Cleo [i] -kruche to zycie jest :(

Boenka-ja spytam jutro o miejsce na klatke w lecznicy-ale tak szczerze to watpie, po tym co dzis słyszałam jak z nimi rozmawiałam.
(Iwonie chyba chodziło o te dni po sterylce :( )

Pianko-jak taki wielki kleszcz mógł napas na taka malenka :wink:
z koopa bedzie dobrze, zobaczysz, tylko niech kuwetka nie bedzie 100 km od łózka :wink:
Jak mała ma na imie?????


no i pozdrowienia od rudej Emilki i ciiiiiiiiiiiii...zeby nie zapeszac.......
Zefirkowe sznase w domku rosną :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 19, 2008 21:12

[*] :(

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 19, 2008 21:50

Kleo :cry: :cry: :cry:

Zefirku :ok:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw cze 19, 2008 23:44

Dziewczyny, to ja na pocieszenie z jedną dobrą wiadomościa: widziałam dzisiaj "kotkę z reklamówki" - Mia jest piekną dostojną kocicą, o "lekko" zaokrąglonych kształtach i cudnym lśniącym futerku, nie przypomina tego małego wypłosza, który przyjechał do Krakowa. Kasia obiecała podesłać kiedyś fotki. W każdym razie cudna kicia z niej wyrosła :love:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 20, 2008 0:18

BOENA pisze:Kochani,może coś doradzicie.Otóż koło poczty na Ordona jest kotka w ciąży :( W tym roku miała już podobno kociaki,ich los nie jest mi znany.
Kotkę chciałabym ciachnąć,im szybciej tym lepiej.
Jedyny problem to-nie mam gdzie Jej przechować przez 10 dni po sterylce :? Mogę zaoferować karmę na ten okres.


napisz coś o tej koteczce
czy jest oswojona czy dzikawa
jesli chodzi faktycznie o 10 dni to mogłabym ją zabrać ale dopiero 29 czerwca
na dłużej nie mogę bo muszę złapać i ciachnąć Terrorystę czyli dużego dzikuna
chcę to zrobić jak najszybciej bo ostatnio myślałam że leży przyjechany na bardzo ruchliwej ulicy :evil:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 20, 2008 0:23

a jeszcze na dobry koniec dnia :D

sms od pańci Guinessika

kolejne zdjęcia Guinessa:)
cały czas rośnie i teraz już je za 5:)
oczywiście wszyscy go rozpieszczają a najbardziej dziadek-oddaje mu swój własny obiad-ale kto by się oparł tym słodkim oczkom;)
za dworem nawet nie tęskni, wyjdzie czasem na balkon pod moją opieką ale zaraz sobie idzie do misek i na łóżko:)

Obrazek

zdjęcie niestety bardzo kiepskiej jakości bo z telefonu
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 20, 2008 7:18

ko_da1 pisze:kurcze to masz Boenko znowu zmartwienie , żeby szło ją gdzieś umieścic tylko :(

ja mam smutną wiadomość .....nie wiem czy pamietacie śliczną trikolorke Kleo ktora była wyadoptowana jako pierwsza w Silezji ....koteczka była uratowana przez Janusza który zabral ją z Huty :(
odeszła dziś za TM okazało sie że miała białaczke ........wczoraj była troche osowiała i nie miała zbyt apetytu, ale bawiłą sie z Kicią drugą Tri tych państwa ...... dziś po powrocie z pracy znaleźli ją pod stolem w kuchni , była sparaliżowana i cierpiała , wyniki krwi były katastrofalne i jednoznaczne , jej Duzi którzy ją bardzo kochali pozwolili jej odejść żeby skrocić cierpienie .....była młodziutka i pełna życia nic nie zapowiadało choroby :( nie dawno była badana i odrobaczana , zaraz po adopcji sterylizowana , straszna tragedia ...
[*] :cry:



:( :( :( :( [i] echhhhh.....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt cze 20, 2008 7:18

skaskaNH pisze:Dziewczyny, to ja na pocieszenie z jedną dobrą wiadomościa: widziałam dzisiaj "kotkę z reklamówki" - Mia jest piekną dostojną kocicą, o "lekko" zaokrąglonych kształtach i cudnym lśniącym futerku, nie przypomina tego małego wypłosza, który przyjechał do Krakowa. Kasia obiecała podesłać kiedyś fotki. W każdym razie cudna kicia z niej wyrosła :love:



Czyli została? wspaniałe wieści....koniecznie zdjęcia....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt cze 20, 2008 7:25

Mała1 pisze:biedna mała Cleo [i] -kruche to zycie jest :(
Pianko-jak taki wielki kleszcz mógł napas na taka malenka :wink:
z koopa bedzie dobrze, zobaczysz, tylko niech kuwetka nie bedzie 100 km od łózka :wink:
Jak mała ma na imie?????


No, życie kotka bardzo kruchutkie :( . Trzeba się cieszyć każdą chwilą.

U małego cielątka (nadal bez imienia, piorąc wczoraj z...ą pościel raczej nie miałam do tego głowy :twisted: ) lepiej. Wczoraj siedziała po południu długo pod opieką Piotrusia i nic nie nabrykała. Zaryzykowałam i spała mi całą noc przy szyi (Piotruś w nogach), a kupkę zrobiła po śniadaniu w kuwetce (rzadką, niestety). Dzisiaj była troszkę podręczona- wyczyściłam nosek i uszy, kto wie, może nie ma tam świerzbowca, tylko ziemia z doniczek :wink: - uszy nie wyglądają źle). Je bardzo malutko, tego kuraka z ryżem, choć bardzo ją interesują puszeczki i suche Piotrusia. Niestety wieczorem czeka ją podróż na wieś, trzymajcie kciuki.
Wogóle jest inna niż tamten rudy Kubuś- spokojniejsza, cichsza, woli bawić się z Piotrusiem niż ze mną, za to bardziej lubi się poprzytulać, pomruczeć.
A tu zdjęcia (jak widać to malutkie (65deko) i puszyste stworzonko :roll: :
Obrazek
Już z wyczyszczonym noskiem, na świeżutkiej pościeli:
Obrazek
Obrazek
I z Piotrusiem:
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt cze 20, 2008 7:32 przez Pianka, łącznie edytowano 1 raz

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Pt cze 20, 2008 7:28

iwona_35 pisze:

Czyli została? wspaniałe wieści....koniecznie zdjęcia....

Zostala 8) Udało sie dziewczynie :)

Prosiłam Kasię, żeby kiedyś fotki wrzuciła, ale nie wiem, kiedy to bedzie, bo ona ostatnio ma troche spraw na glowie.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 20, 2008 7:31

iwona_35 pisze:
skaskaNH pisze:Dziewczyny, to ja na pocieszenie z jedną dobrą wiadomościa: widziałam dzisiaj "kotkę z reklamówki" - Mia jest piekną dostojną kocicą, o "lekko" zaokrąglonych kształtach i cudnym lśniącym futerku, nie przypomina tego małego wypłosza, który przyjechał do Krakowa. Kasia obiecała podesłać kiedyś fotki. W każdym razie cudna kicia z niej wyrosła :love:



Czyli została? wspaniałe wieści....koniecznie zdjęcia....


czy pamietamy
kochana Mija i kochana wrona :1luvu:
jak ktos chciałby poczytac historie Miji -to zapraszamy
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58 ... sc&start=0
i czekamy na fotki

Pianko-piekna malusia-uparcioe czekam na imię :P
Boenko-to ta kicia co pisałas ,ze do Kruszynki podobna :wink:

Bettysolo-głaski dla Ginessika przekaz :wink:

A ja przekazuje ,ze niedziela jak najbardziej aktualna, bedzie ognicho, tylko chyba jednak nie bedziemy konsumowac :wink: miecha i kiełbas.
Ktos madry wpadł na to,ze te zapachy dla tych zwierzaków to byłby sadyzm :wink:
i byłby pewnie.
Ale impreza jest, ciasto upiecze moony, moze ja tez jak sie wyrobie, kawki sie napijemy, fajnie bedzie :wink:

A ja mam zejscie z nerwów, dzis ciachaja Czesia-nie wiem czym ten kot tak moje serce zdobył :roll:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 20, 2008 7:40

Mała1 pisze:
A ja przekazuje ,ze niedziela jak najbardziej aktualna, bedzie ognicho, tylko chyba jednak nie bedziemy konsumowac :wink: miecha i kiełbas.
Ktos madry wpadł na to,ze te zapachy dla tych zwierzaków to byłby sadyzm :wink:
i byłby pewnie.
Ale impreza jest, ciasto upiecze moony, moze ja tez jak sie wyrobie, kawki sie napijemy, fajnie bedzie :wink:

A ja mam zejscie z nerwów, dzis ciachaja Czesia-nie wiem czym ten kot tak moje serce zdobył :roll:


trzymam kciuki za Czesia
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1166 gości