CK Blade-super inteligentna kotka szuka DS !

[#klara]

hmm, jak brzytwa to może Gilette

niezłe i pasuje...

[EwKo]

Co tam na froncie?

[ryśka]

Co tam na froncie?

ano właśnie?

[Adria]

Niestety nic sie nie zmieniło Jest fatalnie
Kiedy jestem w domu otwieram klatke, ale jak tylko wyjdzie z niej to spotyka na swojej drodze innego kota, psa, albo mnie i znowu chowa sie w klatce. Drze sie przy tym w niebogłosy stresując moje koty, nie wspomne już o kociakach, które nie wiedza co ze soba zrobić

Dzisiaj przyszły krople bacha więc zaczynamy kuracje.

Jutro wizyta jej opiekunów. Nie ukrywam, że mam odrobine nadziei iż zmięknie im serce i dadza jej szanse. Chociaz z drugiej strony oni panicznie sie jej boja a kotka to wyczuje. Zobaczymy jak to jutro sie potoczy, jak zareaguja na siebie

[EwKo]

Kciuki

Tylko nie wiem, za kogo... za kotkę? Za opiekunów?


Doczytałam - to w razie napotkania innego osobokotopsa kicia ucieka, nie atakuje, tak?

[EwKo]

Puszczać już te kciuki?

[ryśka]

Trzymać! ja mocno trzymam

[EwKo]

Powiązałabym kotom ogony w supły, ale aktualnie uganiają się za jakąś zbłąkaną muchą. Wolałabym, żeby złapały ją, zanim położę się spać , więc nie będę przeszkadzać.

Za to ja trzymam nadal

[MariaD]

Rozmowa z właścielami nie da wiele o ile nie zechca szczerze i detalicznie rozmawiać.
Detalicznie - przypomnieć sobie drobne szczególiki, na które człowiek zwykle nie zwraca uwagi albo nie przychodzi mu do glowy, że coś co uważa za oczywiste a dla kota takie oczywiste nie jest.

Szczerze - ludzie wstydzą się swoich błędów lub mają coś do ukrycia i za Chiny się do tego nie przyznają. Kot może nie być nawet fizycznie krzywdzony, ale czasami to co się dzieje między ludźmi może wpływać bardzo silnie na kocią psychikę.

Wtedy pozostają jedynie domysły, obserwacja kota i niezmierzona cierpliwość.

IMHO - nie ma kociej agresji bez przyczyny - fizycznej lub psychicznej.

[Adria]

no i zawaliłam dzisiaj ale dzień był straszny

Musiałam na cito jechac z kociakiem do weta. Z tego wszyttkiego zapomniala tel i nawet nie mialam jak odwołac spotkania

Jutro jak ochłonę, to wszytko ludziom wyjasnie i umowimy inny termin.

Kicia, po kroplach bacha spała dzisiaj jak zabita. Strasznie mnie wystraszyła, bo zawsze była czujna a teraz nic..gadam, ruszam, przewracam...a ta patrzy na mnie blednym wzrokiem Ale to dobrze, znaczy, ze kropelki działają a ona wreszcie sie troche wyluzowała.

No i fotki ... zosatnie jednak imie Blade...syn mnie prosił
Tak ja woła, i gada do niej...i przynajmniej nie ma nic wspólnego z Niunią (tak sie nazywała wczesniej ).




wiem...wiem...nie wygląda na zołze
Musicie mi uwierzyć na słowo, że jest

[ryśka]

Wierzymy


MarioD, jestem tego samego zdania.

[Barbara Horz]

Oj wygląda Oczy ma takie same jak Sisi miała, a to zołza była straszna /i kochana/

[EwKo]

Ło matko!
Burak ze szczudełkami zamiast nóg
No zupełnie jak moje (tylko ściuplejsze )

Blade...
W rozwinięciu: Kurcze Blade Przestań Się Kota Wygłupiać

[EwKo]

Aha, no i pierwsza fota ... fiu! Niezła minka ("już nie żyjesz, tylko jeszcze o tym nie wiesz" - zasłyszane na forum, nie pamietam czyje )

[Adria]

Ło matko!
Burak ze szczudełkami zamiast nóg
No zupełnie jak moje (tylko ściuplejsze )

Blade...
W rozwinięciu: Kurcze Blade Przestań Się Kota Wygłupiać

udało Ci sie mnie rozbawić dzisiaj