Florianek już się przyzwyczaił i już pozwala się drapać:P
Jest bardzo żywy i jak napisała Karotka dokazuje w nocy ale już tylko do 12 (pobudka też trochę później - 5:30

Uwielbia piórka no i swoją piłeczkę, szkoda, że też buty:) (ale jak mu odmówić drapania sznurowadeł:P )
Apetyt faktycznie ogromny i kuwetka spełnia zadanie.
Florianek jest po prostu niesamowity:) Wszędzie go pełno i tyle samo radości:D
Fotki załączymy jak ktoś powie jak

Pozdrawiamy wszystkich wielbicieli kiciaków:D