mam nadzieję przekonać się na żywoKicorek pisze:Sieu. Ja wyjątkowo łagodna istota jestem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mam nadzieję przekonać się na żywoKicorek pisze:Sieu. Ja wyjątkowo łagodna istota jestem
To przyjdź, jak mój kot już będzie po ocenie, wtedy znów będę łagodnapluszak pisze:mam nadzieję przekonać się na żywoKicorek pisze:Sieu. Ja wyjątkowo łagodna istota jestem
pluszak pisze:ooo, ten fragment mnie szczególnie interesuje? i jak było? nisko? długo? itp? ja MUSIEĆ wiedziećskaskaNH pisze:Miałam dokładnie to samo, jak po punto (na kursie) wsiadłam do calibryagacior_ek pisze:
Jeździłam już taty 740tką, ale bez turbą i z manualną skrzynią. Po przesiadce z punto miałam wrażenie, że ta wielka kanapa, rozpędzona do 90km/h nigdy się nie zatrzyma, a już na pewno nie zatrzymam jej ja, siedząca za tym malutkim kółeczkiem kierownicy.
Kicorek pisze:To przyjdź, jak mój kot już będzie po ocenie, wtedy znów będę łagodnapluszak pisze:mam nadzieję przekonać się na żywoKicorek pisze:Sieu. Ja wyjątkowo łagodna istota jestem
pluszak pisze:to ktos tutaj chrupek NIE liczy?Fri pisze:odpowiedzialny opiekun liczy rano i wieczorem...
skaskaNH pisze:pluszak pisze:ooo, ten fragment mnie szczególnie interesuje? i jak było? nisko? długo? itp? ja MUSIEĆ wiedziećskaskaNH pisze:
Miałam dokładnie to samo, jak po punto (na kursie) wsiadłam do calibry
Nisko i długo to jeszcze nicJa jestem niska, a fotele są tam ułożone tak, że nawet jak przybliżam na maxa, to i tak mam daleko do pedałow
Absolutnie nie da sie prowadzic w pozycji przerabianej na kursie jako prawidlowa
Poza tym - było: nie wiadomo kiedy szybko, bardzo szybko, aaaa
I co naciekawsze, tej predkości sie nie czuje, dopiero jak patrzysz na licznik i widzisz 100, to robisz tak![]()
A w Punto juz przy predkości 70 wyczuwalam to.
no jak to? ja po 8 godzinie i jechałam? no, 70, no, na czwórce npMeg9 pisze:skaskaNH pisze:pluszak pisze:ooo, ten fragment mnie szczególnie interesuje? i jak było? nisko? długo? itp? ja MUSIEĆ wiedziećskaskaNH pisze:
Miałam dokładnie to samo, jak po punto (na kursie) wsiadłam do calibry
Nisko i długo to jeszcze nicJa jestem niska, a fotele są tam ułożone tak, że nawet jak przybliżam na maxa, to i tak mam daleko do pedałow
Absolutnie nie da sie prowadzic w pozycji przerabianej na kursie jako prawidlowa
Poza tym - było: nie wiadomo kiedy szybko, bardzo szybko, aaaa
I co naciekawsze, tej predkości sie nie czuje, dopiero jak patrzysz na licznik i widzisz 100, to robisz tak![]()
A w Punto juz przy predkości 70 wyczuwalam to.
prędkość 70 km/h
o czym ty do mnie rozmawiasz![]()
pluszak pisze:no jak to? ja po 8 godzinie i jechałam? no, 70, no, na czwórce npMeg9 pisze:skaskaNH pisze:pluszak pisze:ooo, ten fragment mnie szczególnie interesuje? i jak było? nisko? długo? itp? ja MUSIEĆ wiedziećskaskaNH pisze:
Miałam dokładnie to samo, jak po punto (na kursie) wsiadłam do calibry
Nisko i długo to jeszcze nicJa jestem niska, a fotele są tam ułożone tak, że nawet jak przybliżam na maxa, to i tak mam daleko do pedałow
Absolutnie nie da sie prowadzic w pozycji przerabianej na kursie jako prawidlowa
Poza tym - było: nie wiadomo kiedy szybko, bardzo szybko, aaaa
I co naciekawsze, tej predkości sie nie czuje, dopiero jak patrzysz na licznik i widzisz 100, to robisz tak![]()
A w Punto juz przy predkości 70 wyczuwalam to.
prędkość 70 km/h
o czym ty do mnie rozmawiasz![]()
no, w mieście. a jak? :p
pluszak pisze:no dobła. hm. ja też niska. no ale normalny tzw. właściciel TEJ calibry też niski. i dosięga. to może ja też? aaa, TA tak nie przyspiesza, ta gaśnie
Meg9 pisze:
prędkość 70 km/h
o czym ty do mnie rozmawiasz![]()
Meg9 pisze:Z reguły w okolicy 40 jadę. Jestem lubiana.
skaskaNH pisze:Meg9 pisze:
prędkość 70 km/h
o czym ty do mnie rozmawiasz![]()
Przeca Ci pisałam, że do mnie instruktor mowił: "e, Kubica"![]()
Gdy widziałam znak z ograniczeniem do 70, to skwapliwie z niego korzystałam - oczywiscie nie na pierwszych godzinach jazdyMeg9 pisze:Z reguły w okolicy 40 jadę. Jestem lubiana.
Ooo, tak, na pewno![]()
P.s. Jestem wiśnia, wiem, ale teraz sama warcze pod nosem, jak mi ktos jedzie 40 i nie mozna go wyprzedzic(EDIT:ale nie na L-ki, bo jeszcze pamietam, jak to ze mną było). A z nawyków świeżaka zostało mi jeszcze to, że często trzymam sie prawego pasa, a tam jest najwiecej takich przypadków
Meg9 pisze:skaskaNH pisze:Meg9 pisze:
prędkość 70 km/h
o czym ty do mnie rozmawiasz![]()
Przeca Ci pisałam, że do mnie instruktor mowił: "e, Kubica"![]()
Gdy widziałam znak z ograniczeniem do 70, to skwapliwie z niego korzystałam - oczywiscie nie na pierwszych godzinach jazdyMeg9 pisze:Z reguły w okolicy 40 jadę. Jestem lubiana.
Ooo, tak, na pewno![]()
P.s. Jestem wiśnia, wiem, ale teraz sama warcze pod nosem, jak mi ktos jedzie 40 i nie mozna go wyprzedzic(EDIT:ale nie na L-ki, bo jeszcze pamietam, jak to ze mną było). A z nawyków świeżaka zostało mi jeszcze to, że często trzymam sie prawego pasa, a tam jest najwiecej takich przypadków
to można jeździć innym pasem niż prawy ?![]()
Meg9 pisze:
to można jeździć innym pasem niż prawy ?![]()
Hannah12 pisze:Meg9 pisze:skaskaNH pisze:Meg9 pisze:
prędkość 70 km/h
o czym ty do mnie rozmawiasz![]()
Przeca Ci pisałam, że do mnie instruktor mowił: "e, Kubica"![]()
Gdy widziałam znak z ograniczeniem do 70, to skwapliwie z niego korzystałam - oczywiscie nie na pierwszych godzinach jazdyMeg9 pisze:Z reguły w okolicy 40 jadę. Jestem lubiana.
Ooo, tak, na pewno![]()
P.s. Jestem wiśnia, wiem, ale teraz sama warcze pod nosem, jak mi ktos jedzie 40 i nie mozna go wyprzedzic(EDIT:ale nie na L-ki, bo jeszcze pamietam, jak to ze mną było). A z nawyków świeżaka zostało mi jeszcze to, że często trzymam sie prawego pasa, a tam jest najwiecej takich przypadków
to można jeździć innym pasem niż prawy ?![]()
Tak polecam lewym na dwukierunkowej jezdni.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Hana, Kankan i 204 gości