Miałam fajną nockę po imprezce moich dwulatek Dziewczynki całą noc leżały na mnie. Tosia ugniatając, a Pysia przygniatając Chyba im się przypomniało jak to było dwa lata temu. Bo przecież mondra Duża zgarneła oba kociaki i zabrała do łóżka, bo kto widział by koty grzecznie spały w koszyku. To był ostatni raz, kiedy spały w koszyku
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...