To poczekaj. Jerzynka nie wymiotowała u mnie ani razu, Jagutka zresztą tylko raz - w aucie. Więc obstawiam, że to stres, albo za dużo jedzonka.
Jak się powtórzy nie daj boże, to będziemy się radzić doktorki w pn.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Amika6 pisze:Kwiatkowa, czy to do kocurka (krówka) Tiger los się uśmiechnął
Anda pisze:A propos mojego TZ ta, to dzisiaj musiałam upiec ciasto i ...skoczyc po piwo![]()
![]()
No ale co się nie robi...
pixie65 pisze:Anda pisze:A propos mojego TZ ta, to dzisiaj musiałam upiec ciasto i ...skoczyc po piwo![]()
![]()
No ale co się nie robi...
![]()
![]()
![]()
Ale tak BTW...to ON jakiś...mało wymagający jest...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości