LUBLIN Maluszki, 2 cudne buranie pilnie szukają domów!!!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob cze 14, 2008 20:59

To poczekaj. Jerzynka nie wymiotowała u mnie ani razu, Jagutka zresztą tylko raz - w aucie. Więc obstawiam, że to stres, albo za dużo jedzonka.
Jak się powtórzy nie daj boże, to będziemy się radzić doktorki w pn.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob cze 14, 2008 21:31

Jarzynka jak jadła ( jadły z jednej michy) tak smiesznie powarkiwała. Nie wiem, czy straszyła Jagutke, żeby jej nie wyjadała, czy co??
Zauwazyłaś cos takiego.
Krople zapuściłam:)
Jarzynka wołała nie, nie, żadnych gupich kropli, a jagutka nic nie mówiła.

A propos mojego TZ ta, to dzisiaj musiałam upiec ciasto i ...skoczyc po piwo 8) 8O 8O No ale co się nie robi...
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 15, 2008 0:26

Nooo, powarkiwania u mnie nie było, może raz...
Jaśki warczały i stawały łapami w misce.
Co do kropelek, u mnie Jarzynka mruczała, Jagutka się wyrywała.
Po prostu laski mają inny gust co do cioć:)
Ja czekam na te dzikuski... chyba będzie z nimi robota, skoro już do ludzi nie chcą podchodzić... :roll:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 15, 2008 9:17

jak się dziewuszki mają? :)
ja jadę wyadoptowywać kocurka - braciszka, zaraz mam spotkanie z panią i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku...
a maluchy, co mają do mnie przyjść - nadal, cholery, w dziurze siedzą...
oleska miała nieprzespaną noc, i nic... :?

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 15, 2008 12:58

Jest dobrze, bawia sie, ganiają i od czasu do czasu potrzebuja sie poprzytulać, jak dzieci, no.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 15, 2008 13:01

No to super!
Kocurek pojechał.
Koty z dziury nie złapane, mimo panów ze schroniska...
Jutro nad ranem kolejna próba...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 15, 2008 14:51

Kwiatkowa, czy to do kocurka (krówka) Tiger los się uśmiechnął :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie cze 15, 2008 16:06

Amika6 pisze:Kwiatkowa, czy to do kocurka (krówka) Tiger los się uśmiechnął :D

Z tego co mówiła kwiatkowa, to nie. To był tygrynio od Malinchen. Ponoć śliczny.

Jagutki pieknie mruczą przy czyszczeniu uszu: uszy czyste, błyszczące, ale wyczyściłam wacikiem i olejkiem z dyni (działa na pasożyty) i zapuściłam krople.
Jarzynka jest coraz słdosza a jaka mądra - ostrzy pazurki na drewienku które właśnie po to im dałam.
Domek który je weźmie bedzie miał super koteczki.
Dzisiaj się bawiły razem a ja siedziałam i patrzyłam. W pewnym momencie Jagutka spojrzała na mnie, coś zagadała i przybiegła do mnie, dała mi buzi, dała sie pomiziac i szybko pobiegła sie bawić.
Jarzynka też mnie zagaduje, żeby mi nie było smutno. Kochane kocinki.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 15, 2008 16:21

Anda pisze:A propos mojego TZ ta, to dzisiaj musiałam upiec ciasto i ...skoczyc po piwo 8) 8O 8O No ale co się nie robi...


:ryk: :ryk: :ryk:
Ale tak BTW...to ON jakiś...mało wymagający jest... 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon cze 16, 2008 8:54

pixie65 pisze:
Anda pisze:A propos mojego TZ ta, to dzisiaj musiałam upiec ciasto i ...skoczyc po piwo 8) 8O 8O No ale co się nie robi...


:ryk: :ryk: :ryk:
Ale tak BTW...to ON jakiś...mało wymagający jest... 8)

Niecierpię skakać po piwo :evil:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 16, 2008 12:26

No co tam u was?
Ja już zakocona...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 16, 2008 12:35

U nas dobrze, kociaki swawolą.
Wczoraj tabletki poszły gładko, na razie nic sie nie dzieje.
ogłosiłam je na ale.gratka.pl .
Ciekawam jak połapały sie koteczki??
Wczoraj w ramach wazelinowania TZta musiałam byc kierowcą: zwiozłam męża do kolegi a potem przywiozłam, bo chciał z kolegami spędzić miły wieczór :twisted: .
Mówi do mnie 'kotek", więc wyglądało to tak:
"Kotek??......idziesz do kotków?? - ja 8O 8O . A on , bo wiesz, nie chce mi się cały dzień samemu siedzieć 8O 8O to pojade do Rycha. ja mówie no to jedź 8) a on, ale wiesz...
Ja: dobra zawioze Cię i przywioze, ale juz ani słowa na temat skakania po piwo :twisted: .
no i chyba na razie koniec uwag na temat mojego "gupiego hobby".
Napisz coś o dzikunach.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 16, 2008 17:19

Masz Ty z tym Sfoim TeZetem normalnie... :wink:
Mam nadzieję, że po otrzymaniu wymaganych usług w stylu piwo i kierowca, przynajmniej humor mu się poprawia. Bo ja najbardziej nie lubię takich marudników, co ile by się nie zrobiło, ciągle źle...

O dzikunkach napiszę na ich wątku.
Idę dokonać karmienia, bo na razie nic nie zjadły.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 16, 2008 18:01

E...na razie sie nie czepia, nawet jest jakiś miły 8)

Poznajemy się z koteczkami coraz lepiej.
Jarzynka jest na pewno starsza siostrą Jagutki, jest poważniejsza, uważna, od czasu do czasu kontroluje, co z Jagutką. Matkuje jej trochę.

Jagutka to mały trzpiot, beztrosko biega sobie i kica tak smiesznie z czterech łap jednocześnie. Najbardziej lubi naskakiwac tak na Jarzynkę która jest na prawdę cierpliwa i znosi to chociaż czasami pacnie małą w łepek:). Bawią się pieknie, bez pazurków.

Dzisiaj położyłam się, a one bawiły się w pokoju. Obie przyszły na łóżko, Jarzynka grzecznie położyła sie obok mnie i włączyła motor a Jagutka kicała po mnie a potem jak nie reagowałam ułożyła mi sie na plecach i podsypiała.
po chwili jednak zeszła, dała buzi Jarzynce, wtuliła się w nią i tak sobie śpią słodko.
jarzynka jest taka okrąglutka, nawet oczka ma okrągłe, sierść ma bardzo gęstą
Jagutka to chudziak na długich nogach, ma trójkątna buzie i skośne oczka, sierść ma jaśniejszą i delikatniejszą.
Obie są niezwykle grzeczne, delikatne i łagodne i do ludzi i do siebie.
Aniołeczki

Pamiętam Mariolcię i Moniczkę, które robiły sajgon wokół siebie, a zabawa z nimi kończyła sie potężnymi sznytami. takie chłopki proste były troszkę (ciekawe jak im sie żyje, mają wspólny dom w lublinie)

No to na tyle, bo zagadam wszystkich opowieścia o moich małych.
Czy malinchen ma jeszcze kociaki do adopcji. Bo jak nie to jest 6 maluchów 8O .
Domki, gdzie jesteście?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 16, 2008 18:58

parę dni mnie nie było, a tu takie zmiany ..... 8O

Ando, gratuluję siły przekonywania i perswazji :) TZ - ta oczywiście :)

Dziewczynki są naprawdę śliczne !!!!!!!!!


Ja miałam dziś chętną na moje obydwa kocurki (pani chciała jutro po nie przyjechać ) , ale odmówiłam , bo dom na wsi i koty OD POCZĄTKU głównie na dworze .....

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 27 gości