Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 5

» Nie cze 15, 2008 20:30

nie, nie wystawiam moich kotów, są piękne, ale ja potrzę na nie sercem Obrazek

» Nie cze 15, 2008 20:36

tosiula pisze:nie, nie wystawiam moich kotów, są piękne, ale ja potrzę na nie sercem

Ale ja mówiłam o Tobie, że sie wystawiasz :wink:

na Miss Bałtyku :wink:

Ale robimy OT Kicorowi :lol:

» Pon cze 16, 2008 9:21

Dzień dobry

» Pon cze 16, 2008 9:49

MariaD pisze:pluszak - wystawa jest w hali na Haffnera, 5 i 6 lipca. Może jakieś małe spotkanie na gdańskiej starówce?

chętnie chetnie, nawet na wystawę mogę sie przejść

» Pon cze 16, 2008 14:59

Dostałam już potwierdzenie przyjęcia kota na wystawe, więc dzidzia jedzie, nie ma wyjścia :twisted:

pluszak, tosiula, będziemy czekać

A na spotkanko jestem oczywiście bardzo chętna :mrgreen:

» Pon cze 16, 2008 15:37

U! U! U!

... będę 5 lipca w gdańsku! :twisted:

» Pon cze 16, 2008 16:00

Fri pisze:U! U! U! ... będę 5 lipca w gdańsku!

Żartujesz!

» Pon cze 16, 2008 21:47

Witajcie, no do Gdańska to juz na pewno nie pojadę :cry:

ale pocieszam się tym, ze zdjecia sobie zobaczę.

» Wto cze 17, 2008 10:46

Kicorek pisze:
Fri pisze:U! U! U! ... będę 5 lipca w gdańsku!
Żartujesz!

ne-ne!

i szóstego być może też będę... :twisted:

możecie zacząć się obawiać... :twisted:

» Wto cze 17, 2008 11:10

Ja się niczego nie boję! :twisted:

zunia pisze:Witajcie, no do Gdańska to juz na pewno nie pojadę ale pocieszam się tym, ze zdjecia sobie zobaczę.

No widzisz, do Krakowa było bliżej...

» Śro cze 18, 2008 21:36

Hestia pokochała hamak w drapaku. Należy tylko do niej i codziennie w nim drzemie zwinięta w mały biały kłębuszek.
Dwa pozostałe futrzaki wylegują się albo w budce, albo w tulei. W tulei chyba nawet częściej, ale nigdy razem.
Kitka raz położyła się na półce :lol:

, poza tym nadal ignoruje drapak całkowicie, z wyjątkiem sizalowej nogi

Dla najmłodszej trójcy drapak jest poza tym doskonałą bieżnią i miejscem bijatyk :twisted:

(właśnie teraz devonki uprawiają na nim bieganie i zapasy)

A tak zgodnie towarzystwo wylegiwało się w niedzielę (dawno nie udało mi się złapać ich wszystkich razem):

» Śro cze 18, 2008 21:40

Wiem, że do Krakowa bylo bliżej, zawsze bylismy, teraz tak wyszlo :cry:

» Śro cze 18, 2008 21:41

Kicorek pisze:A tak zgodnie towarzystwo wylegiwało się w niedzielę (dawno nie udało mi się złapać ich wszystkich razem):

Pokot!

» Śro cze 18, 2008 21:45

Nooo, pokot bosski :love:

» Śro cze 18, 2008 21:52

No ba!

Zapomniałam napisać, że u nas zaczęła się żółta ćwierkająca ruja. Biała wyjąca oczywiście trwa już od jakiegoś czasu i mam nadzieję, że jest już na wykończeniu :twisted:

Na szczęście obie ruje w nocy śpią, więc nie mam do nich zbytnich pretensji

Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 5

Kto przegląda forum