Gagatek i kumple ... działkowe chłopaki - foty :)

» Pt cze 13, 2008 21:48

Rozumiem

Fajowe zdjątko czarnego kwartetu

» Sob cze 14, 2008 5:55

Avian pisze:
MarciaMuuu pisze:No wlasnie, może bys go wziela na tymczasa ( ) i poszukala domku ?

Z powodu Rycha nie mogę brać tymczasów w jego wieku każdy drobiazg może zaburzyć równowagę w jego organizmie ...
Już tak go pozostała trójka stresuje Jest najważniejszy.
Do tego nie mieszkam u siebie

Największym problemem jest to, ze ja nie umiałabym Czorcika oddać
Chyba tylko dobrym znajomym ...
Ale tak naprawdę Czort nie ma źle ... teraz ma całą kocio-wyposażoną-altanę dla siebie

A z okazji Dnia Czarnego Kota ...

Ło matko!

Cudownie czarno!! :1luvu:

Cieszę się, że Rychu je.

» Sob cze 14, 2008 7:05

» Sob cze 14, 2008 9:48

dzień dobry
ale super fotki

» Sob cze 14, 2008 13:16

Dzień doberek

Jak się czują chłopcy? Rychu lepiej ? A Gagacio?

» Sob cze 14, 2008 13:31

Ceść, Gaciu

Inka

» Sob cze 14, 2008 21:36

Bry wieczór

Kociska dochodzą do siebie - Rychu już zaczął sam do misek zaglądać, to do niego niepodobne, ale widocznie musi nadrobić te 3 dni niejedzenia. Na razie dużo śpi, ale poprawa jest wyraźna :ok:

Gagat też trochę lepiej, choć taki lekko ospały chodzi ...

Na działce dzisiaj Pasik i Karuś poszli za mną aż do naszej furtki

Coraz lepiej, nabierają znów śmiałości

Czortek nadal w altance, chyba mu to odpowiada ... chociaż pewnie nudzi się straszliwie - cały dzień w altanie, sam ...
Niestety, obcy kocur ciągle się kręci wkoło naszej działki, nie wiem, jak go przegonić :evil:

» Sob cze 14, 2008 21:39

brywieczór :lol:

» Sob cze 14, 2008 21:59

Avian pisze:Niestety, obcy kocur ciągle się kręci wkoło naszej działki, nie wiem, jak go przegonić

A może zaprzyjaźnić się? :wink:

» Sob cze 14, 2008 22:04

kalair pisze:
Avian pisze:Niestety, obcy kocur ciągle się kręci wkoło naszej działki, nie wiem, jak go przegonić

A może zaprzyjaźnić się?

Próbowałam - ale on z typu tych zaborczych :roll:

Pewnie boi się, ze jak będzie konkurencja, to nie będzie pełnej michy ...
No i zacięcie goni wszystkie moje futra.

A biedny jest, chudziutki i ma dziwne futerko, takie miejscami dymne, tak jakby było kiedyś wypalone i nowe odrosło jaśniejsze ...