Zaginiony niebieskooki "syjamek" ASCHE 2006 Warszawa

» Czw cze 12, 2008 6:30

a w którym to dokładnie miejscu koło tego Zoo było???

albo, Aia, prześlij mi mailem (czy jakkolwiek) ogłoszenie do rozwieszenia...
no i powiedź gdzie powiesić, czy gdzie się ewentualnie rozejrzeć...
(czy przy samym Zoo, czy przy/w parku, czy przy jakichś blokach... bo ja nie zrozumiałam dokładnie z opisu

)

to być może będę mogła tam niedługo podjechać...

» Czw cze 12, 2008 13:25

Bardzo przepraszam za długą niobecność, ale teraz miałam tyle na głowie że w ogóle na internet nie wchodziłam. Ja koteczka widziałam przy Wisłostradzie ( tak mi siostra powiedziała) to jest zaraz obok Ratuszowej przy drugim wejściu do Zoo. To było około godziny 12 w dzień podajże we wtorek lub środe. Kotek był czysty i miał nawet obróżke ale bez znaczka. Był czysty i zadbany. Nie wyglądał na wychudzonego, normalny kotek. Troche dalej szła jakaś pani ale chyba nie była jego właścicielką bo wogóle nie zwracała uwagi na kotka. Nikt więcej tam nie szedł. Chciałabym pomóc ale ja nie mieszkam w warszawie tylko na wsi. Pojechaliśmy tam tylko z tatą do zoo

» Czw cze 12, 2008 15:01

*anika* pisze:a w którym to dokładnie miejscu koło tego Zoo było???

albo, Aia, prześlij mi mailem (czy jakkolwiek) ogłoszenie do rozwieszenia...
no i powiedź gdzie powiesić, czy gdzie się ewentualnie rozejrzeć...
(czy przy samym Zoo, czy przy/w parku, czy przy jakichś blokach... bo ja nie zrozumiałam dokładnie z opisu )

to być może będę mogła tam niedługo podjechać...

dzięki Anika :*
na prawdę będę wdzięczna jeśli ci się uda
zaraz prześle ci ogłodzenie

powiesiłabyś przy wejściu do zoo
w pobliskiej lecznicy (varulv mówiła że podobno tam jest gdzieś blisko)
i nie wiem :roll:

czy są jakieś tablice ogłoszeniowe czy inne widoczne miejsce...

pisze szybko bo znów kłopoty z kompem (zaraz sie sam wyłączy

)
ja siedze nad ststystyką

i rwę włosy z głowy nad zrozumieniem spss'a :twisted:

pozdrawiam
A.

moze mi sie uda zajrzeć jeszcze wieczorem

» Czw cze 12, 2008 15:09

ola** pisze:Bardzo przepraszam za długą niobecność, ale teraz miałam tyle na głowie że w ogóle na internet nie wchodziłam. Ja koteczka widziałam przy Wisłostradzie ( tak mi siostra powiedziała) to jest zaraz obok Ratuszowej przy drugim wejściu do Zoo. To było około godziny 12 w dzień podajże we wtorek lub środe. Kotek był czysty i miał nawet obróżke ale bez znaczka. Był czysty i zadbany. Nie wyglądał na wychudzonego, normalny kotek. Troche dalej szła jakaś pani ale chyba nie była jego właścicielką bo wogóle nie zwracała uwagi na kotka. Nikt więcej tam nie szedł. Chciałabym pomóc ale ja nie mieszkam w warszawie tylko na wsi. Pojechaliśmy tam tylko z tatą do zoo

dzieki Olu za dokładniejsze wyjaśnienia

ogłoszenie Asche można ściągnąć stąd :arrow:

http://101kotow.koty.pl/zgub_znal.html
(po środku strony - pobierz: asche.pdf

» Pt cze 13, 2008 21:12

ważne

Aia pisze::!:
kristinbb pisze: Pilnie DT lub DS dla Skrzata z mojego podpisu...
Inaczej kot pójdzie na wyspę,
gdzie jest nieciekawie...
Bardzo nieciekawie...
DS lub DT na cito.....pomocy

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3175652#3175652

PROSIMY O POMOC DLA NIEGO

kochany, kontaktowy bezproblemowy kot a NIKT GO NIE CHCE
zaraz straci DT i znów wyląduje na WYSPIE, wśród 20 osobowego stada kotów 1 staruszek będzie walczył o jedzenie, miejsce

po 8 miesiącach szukania domu
już koniec...

» Pt cze 13, 2008 21:36

Też podrzucę..

» Pt cze 13, 2008 21:52

kristinbb pisze:Też podrzucę..

dzięki kristinbb...

ach biedne kociska
jednego dom szuka i znaleźć nie moze

drugi szuka domu... i też znaleźć nie moze :cry:

los bywa okrutny...

» Pt cze 13, 2008 22:01

Aia pisze:
kristinbb pisze:Też podrzucę..

dzięki kristinbb...

ach biedne kociska
jednego dom szuka i znaleźć nie moze
drugi szuka domu... i też znaleźć nie moze
los bywa okrutny...

Przeczytałam kiedyś Twój cały wątek ..
Współczuję...

» Pt cze 13, 2008 23:51

kristinbb pisze:
Aia pisze:
kristinbb pisze:Też podrzucę..

dzięki kristinbb...

ach biedne kociska
jednego dom szuka i znaleźć nie moze
drugi szuka domu... i też znaleźć nie moze
los bywa okrutny...

Przeczytałam kiedyś Twój cały wątek ..
Współczuję...

jeszcze raz dziękuję :oops:

nic nawet nie umiem dodać...

martwię sie Skrzatem... tyle pracy, tyle wysiłku w znalezieniu domu...

CZY TO KOT KTÓREMU SIĘ NIE DA POMÓC...
:cry:

na razie póki sytuacja ze Skrzatynkiem sie nie wyjaśni (tzn jest bardzo jasna :roll:

ale moze coś akurat...)
jestem zmuszona zdjąć aschowy banerek

ale wróci do podpisu jak tylko będzie mozna

dobrej nocy
A.

» Sob cze 14, 2008 8:57

Ojej. Jak mi szkoda tego kotka. Chętnie bym pomogła ale ja sama mam już dwa koty a rodzice na więcej nie chcą się zgodzić. A niestety jeszcze nie jestem pełnoletnia więc nie mam nic do gadania.
Ale mogę popytać znajomych może ktoś bedzie chciał przygarnąć koteczka

» Nie cze 15, 2008 15:29

hop Skrzaciku hop Asche

» Nie cze 15, 2008 23:00

a ja zapraszam do obejrzenia fotek mojego nowego kociątka

http://picasaweb.google.pl/nie.boj.sie.cieni/Rumcajs

Rumcajs od Aleby

Mamy Go od piątku... co prawda 13-stego, ale przynajmniej kot nie czarny :twisted:

» Pon cze 16, 2008 0:49

Ale super gwiazdor ! U nas Fumcia jest w tym typie, bardzo udana :)

dla Ai jak zwykle zyczenia ...
zo

» Pon cze 16, 2008 1:07

*anika* pisze:a ja zapraszam do obejrzenia fotek mojego nowego kociątka

http://picasaweb.google.pl/nie.boj.sie.cieni/Rumcajs

Rumcajs od Aleby

Mamy Go od piątku... co prawda 13-stego, ale przynajmniej kot nie czarny

taki twój-twój

(czytałam w watku na kociarni ze trafił do ciebie...

ale się nie doczytałam z jakiej przyczyny :twisted:

jak ci sie to udało