*LENTILKA&PRZYJACIELE* Tymczas i ogonobójca

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt cze 13, 2008 6:57

Śliczna kotunia...Wcale się nie dziwię, że Patsy sie w niej zakochała...
Kciuki za zdrowie maleńkiej :ok:

Joy

 
Posty: 604
Od: Wto wrz 12, 2006 9:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt cze 13, 2008 9:00

Ania Ty dałaś jej domek i szansę na zdrowienie :) i najlepszą możliwą opiekę :) SMS o 5 rano z informacją o kupalku wywołał u mnie tak dziką radość, że pojęcia nie masz :) nie sądziłam, że informacja o kupie może spowodowac stan euforyczny niemalże :lol:

A ja tęsknię za malutką...całą noc mi się śniła, budziłam się co godzinę....teraz też ciągle o niej myślę....

Teraz będą podziękowania: Olu, dziękuję Ci bardzo za przytomność umysłu i propozycję :1luvu:
A teraz wyjaśnienia: zabieramy malutką na wizytę-konsultację do dra Garncarza, jełśi oczko można uratowac, to faktycznie on tu najwięcej może zdziałać.

Kciuki niezmiennie bardzo potrzebne

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Pt cze 13, 2008 9:10

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
znam uczucie radosci z kupska ,oj znam :D
powodzenia Lentilko.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 13, 2008 9:23

KUPA w fajnym kolorze 8O

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt cze 13, 2008 9:56

villemo5 pisze:KUPA w fajnym kolorze 8O

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


może trzeba stworzyć paletę barw dla kocich kup - odcienie fajne i niefajne :lol:

A i jeszcze jedne podziękowania - jak mogłam zapomnieć :oops:
BARDZO dziękuję Panu Kieorwcy taksówki, który woził mnie do weta. W środę próbowałam zamówić taksówkę, 4 korporacje z rzędu odmówiły przyjęcia pasażera ze zwierzakiem :evil: :evil: albo chciały dopłatę za zwierzaka. Pan Kierowca z piątej korporacji przyjechał, okazało się, że sam ma w domu niezły zwierzyniec, bardzo zainteersował się zdrowiem Lentilki, przemiło nam się rozmawiało całą drogę. A na koniec wziął ode mnie mniej więcej połowę tego, co powinien - bo i tak będę miała wydatki. A wczoraj zamówiłam taksówkę - i znowu przyjechał ten sam Pan Kierowca :D na dzień dobry zapytał jak kotek, bardzo się przejął, był przemiły. Wziął ode mnie jeszcze mniej, nawet licznika nie włączył :) i obiecał, że następny kurs będzie już za darmo. PANIE KIEROWCO - ogormne dzięki i szacunek :D

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Pt cze 13, 2008 10:00

Lentilka mała szczęściaara :D na samych wspaniałych ludzi trafia i oby szczęście zawsze było z nią :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 13, 2008 18:31

Dziś Lentilka musiała troszkę dłużej pobyć sama (karmił wprawdzie TŻ ale na razie jest ze wszystkimi innymi czynnościami w pobliżu niej ostrożny). Jak tylko się skończyła rada ped. pognałam do domu, już kicia nakarmiona i wygłaskana i jednymi kropelkami zakroplona. Bardzo pocierała oczka- pewnie ją boli i swędzi... Teraz odpoczynek a po 20 gnamy do weta.
Wetka powiedziała, że dziś młyn i nie da się, bo wszystkie wizyty już obłożone ale taka wiązankę argumentów rzuciłam, że skończyło się jej słowami: "zapraszam na 20.50 tylko proszę się nie spóźnić" :)

Nie spóźnimy się na pewno :)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 13, 2008 18:40

No proszę- oczom mym ukazał się drugi kupal- kupalek- kupalasek :dance:

Lentilka- pełen szacun :)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 13, 2008 19:18

gratulacje, tak trzymaj maleńka :ok: :)
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt cze 13, 2008 20:32

Już po wizycie u weterynarzowej. Impreza kosztowała nas całe 5,20zł. Jutro kolejna :D
Kicia jest naprawdę dzielna. Wcina jedzonko aż miło patrzeć, wspina się gdzie się da, do kuwetki trafia bezbłędnie, a przy czyszczeniu oczątek powtarzam jej, że jest z niej super kot, bo nie jeden by się mazał i histeryzował- a ona?
Kilka " iiił, iiił" na krzyż i tyle. Rośnie nam kocica nie byle jaka :)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 13, 2008 20:46

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :arrow: powiedzmy, że bardzo oględnie oddaje to stan mojej duszy, jak czytam, rozmawiam i myślę o Lentilce :D to całe 406 gram kota zainfekowało mi serce i głowę :)

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Pt cze 13, 2008 21:07

Ależ ja to doskonale rozumiem:) Właśnie poszłam do łazienki z myślą "a zajrzę do niej na chwilę" i przepadłam na pół godziny. Normalka.

Przy okazji wywaliłam tego ostatniego kupalka i powiem szczerze, że całkiem nieźle śmierdolił :twisted:

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 13, 2008 21:13

super:)) fajna kupka to kupka szczęścia :twisted: kochana kicia!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob cze 14, 2008 5:51

W nocy musiałam uszczelniać barykady. Lentilka przelazła przez to co do tej pory miała, wspina się i chce zwiedzać. Dziś jej troszkę powiększę terytorium, niech dziewczyna szaleje :) Powoli zaczyna nabierać rytmu- budzi się wcześnie, idzie do kuwetki, zostawia tam siu, kupalka, stara sie pięknie wszystko zagrzebać, po czym krzyczy, że jest głodna :) Jak już się naje, to włącza traktor, zwyczajny człowiek mógłby pomyśleć, że jakieś prace rolnicze sie odbywają w okolicy- tak trajkocze. Moje dwa koty razem wzięte nie wydaja tak donośnego pomruku :)

Oczka po nocy niestety sklejone. Lepiej, żeby były cały czas otwarte, ale jednak zbiera się wydzielina, która je skleja.

Dzis nad ranem Lentilka dostała myszkę i trochę się z nią pobawiłam. Uwieżcie mi- ta kocinka wie do czego służą takie ustrojstwa. Miętoliła myszkę, odskakiwała od niej, kręcąc kuperkiem, gryzła, przewracała się na plecki. Mam przy tym kocie ciągły wyraz podziwu i zdumienia na twarzy...
Miłego dnia cioteczki!

Bądźcie dzielne tak jak ja jestem- Wasza Lentilka.

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 14, 2008 7:37

Aniu jak miło się czyta :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Robertplelp, włóczka i 77 gości