*LENTILKA&PRZYJACIELE* Tymczas i ogonobójca

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 12, 2008 15:46

Jesteśmy po drugiej wizycie u weta. Lentilka dostała antybiotyk i kroplówkę, umyliśmy też oczka. Bidulka bardzo źle to znosi, aż z bólu wgryzła mi się w rękę :( niestety - szanse na uratowanie drugiego oczka są małe....będziemy walczyć, ale rogówka jest w fatalnym stanie. Malutka się przytkała, więc aplikujemy parafinkę. No i oczywiście kropelki do oczu. Za dwa-trzy dni będziemy odrobaczać, aż się boję myśleć, co w niej siedzi.....

Kicia jest niesamowita :) mimo tego, jak bardzo jest chora, tego, że nie widzi i tego, jaka z niej kruszynka - korzysta z kuwetki!! Nauczyła się w jeden dzień niecały :) Wspina się dzielnie do środka po ręczniku, który jej podłożyłam, żeby miała wyżej, włazi do środka i zagrzebuje ślicznie :D Ma też apetyt nadal, tylko pić nie za bardzo chce, więc dostaje dopyszcznie strzykawką Klarę z wodą.
Większość czasu śpi - i dobrze, potrzebuje dużo siły, żeby zwalczyć chorobę i wyjść na koty :)

I na koniec najlepsza wiadomość :) Lentilka ma DT :dance: :dance2: :dance: dziś przyjeżdża po nią aniołek, który podjął się opieki nad maleństwem specjalnej troski :D Teraz może być już tylko lepiej :D

Dziękuję wszystkim - za propozycje pomocy, ciepłe słowa i wsparcie - to jawne i mniej jawne :) No i Lentilka też wam mruczy w podziękowaniu :)

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Czw cze 12, 2008 15:51

jopop pisze:kciuki za malutką.

i będę bezczelna, ale może uda się pomóc nastepnym maluchom. Piszesz, że zgłosiły się 2 tymczasy potencjalne - rozumiem, że Lentilka skorzysta z jednego z nich.

Więc może ten drugi mógłby przejąć jakiegoś malucha/maluchy "ode mnie"? w tej chwili mam 4 dziś złapane oraz 3-miesięcznego miłego Pierniczka w klatkach w lecznicy, one bardzo pilnie potrzebują tymczasów...


dziękuję za kciuki - bardzo są potrzebne :)

niestety - ale z tymi potencjalnymi tymczasami wygląda tak, że zgłosiły się 2 osoby - jeden DT i jedna opcja umieszczenia malutkiej w szpitaliku. Ostatecznie kicia jedzie do DT. A tymczasowy tymczas był tymczasem absolutnie awaryjnym - czyli klatką w piwnicy....
Przykro mi, że nie mogę pomóc na razie tym maluszkom :(

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Czw cze 12, 2008 16:25

kocinko bądż dzielna!
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw cze 12, 2008 19:44

Lentilka pojechała....a ja ryczę :(
Trafiła do naprawdę cudownego domku :) i wiem, że zajmie się nią troskliwie i nie muszę się o nią martwić. Zresztą domek odezwie się sam tu :) i będzie relacjonował postępy malutkiej

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Czw cze 12, 2008 19:52

miała duuużo szczęścia malutka :)

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Czw cze 12, 2008 20:21

Patsy ja bym tez ryczała :cry:
ale teraz najważniejsze zawalczyc o oczko .
cały czas mocne kciuki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 12, 2008 21:10

Dziękuję za kciuki, będą bardzo bardzo potrzebne

A teraz czas przedstawić Wam główną postać tego wątku. Oto Lentilka - ostrzegam - podbija serca w pół sekundy :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Czw cze 12, 2008 21:14

Cudo kloniaste :love:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw cze 12, 2008 21:16

Jana pisze:Cudo kloniaste :love:


A nie mówiłam :lol:

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Czw cze 12, 2008 21:16

biedne oczęta :cry:

aż się łzy cisną :cry:

trzymam mocno :ok: :ok: :ok:

za ślicznotkę..

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Czw cze 12, 2008 21:27

ja już jestem jej :1luvu:

ale straszna malizna i te oczeta,tak bym chciała aby chociaz to jedno udało sie uratować.. :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 12, 2008 21:30

Serce się ściska...
Patsy... słusznie ryczysz 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw cze 12, 2008 21:30

kciuki za ślicznościowe oczęta!!!!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt cze 13, 2008 5:14

Lentilka to naprawdę dzielna kobietka! I aż chce się do niej wstawać o 5 rano :) Już jesteśmy po czyszczeniu oczek, zakraplaniu, porannym karmieniu i mizianiu przez pół godziny :) Nawet przy tym na spokojnie wypiłam kawę w łazience :) No i gwóźdź programu- jest w kuwetce kupalek! I to nie byle jaki! Składa się aż z 4 (słownie: czterech) bobków w fajnym, zdrowym kolorze! :lol:

Dziś przed wieczorem jedziemy do weta, na kolejne porcje antybiotyku a jutro z racji, że dzień jest wolny- ja przeprowadzam się do Lentilki do łazienki i miziamy się do upadłego. Taki z niej przecinek a mruczy głośniej od moich kotów! Pręży grzbiecik, wywala brzuszek do głaskania- ot, nic tylko ją kochać!

Patsy- to Ty ją uratowałaś. I maleńtaska o tym wie.

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 13, 2008 5:19

Ania_EN :1luvu: :1luvu: :love: :aniolek:

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 184 gości