

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna G-R pisze:Dzisiajrano po podaniu insuliny zjadla troszke chrupeczek /dietetycznych oczywiscie/ mokrego odmowila stanowczo a teraz zjadla znowu chrupeczki i to troszke wiecej bo Duza przy niej siedziala i Majeczke namawiala na jedzenie i to jest faaaaaaaaaajne dla Majeczki!!!!
Mysle ze stres i podroz zrobily swoje i musiala odreagowac.Zgadnijcie z kim dzisiaj spalam??Po jednej stronie poduszki mej spal Bazio a po drugiej Majeczka i mialam stereo mruczanko![]()
![]()
![]()
.Tylko z ranka jak usilowalam wstac cos mnie z leksza gnaty bolaly i zapytalam Majeczki i Bazia czy nie wiedza dlaczego a oni choralnie powiedzieli miau!
Kolo 17 zmierze poziom cukru i zobaczymy jak jest jezeli bedzie powyzej 240 Majusia ma zalecone przez weta na wieczor 2 jins a rano ma dostac 3 jins!
Adria pisze:Anna G-R pisze:Dzisiajrano po podaniu insuliny zjadla troszke chrupeczek /dietetycznych oczywiscie/ mokrego odmowila stanowczo a teraz zjadla znowu chrupeczki i to troszke wiecej bo Duza przy niej siedziala i Majeczke namawiala na jedzenie i to jest faaaaaaaaaajne dla Majeczki!!!!
Mysle ze stres i podroz zrobily swoje i musiala odreagowac.Zgadnijcie z kim dzisiaj spalam??Po jednej stronie poduszki mej spal Bazio a po drugiej Majeczka i mialam stereo mruczanko![]()
![]()
![]()
.Tylko z ranka jak usilowalam wstac cos mnie z leksza gnaty bolaly i zapytalam Majeczki i Bazia czy nie wiedza dlaczego a oni choralnie powiedzieli miau!
Kolo 17 zmierze poziom cukru i zobaczymy jak jest jezeli bedzie powyzej 240 Majusia ma zalecone przez weta na wieczor 2 jins a rano ma dostac 3 jins!
Jak ja się ciesze, że wreszcie mamy jakiś podgląd jak Jamajce kształtuje się spadek cukru, że można ustalić jakiś konkretny tok postępowania
Bylam z Majusia u weta .Zrobione zostaly ogledziny, pobralysmy krew do badania.W buziuni malo zabkow chyba trzy wszystkie do usuniecia ale teraz nic nie mozemy zrobic dotad do poki nie ustabilizujemy cukrzycy.Majunia dalej pije jak smok i duzo siusia co oznacza ze cukrzyca jest niestabilna/nieopanowana/.Majus nie jest latwym pacjetem gdyz tak jak Bazio /a moze nawet wiecej/stres jest wiekszy od niej i duzo na raz nie da sie zrobic z obawy ze cukier niebezpiecznie sie podniesie.Po uzgodnieniech watkowych dzieki ktorym mozg mi sie nieco rozjasnil/tu ucalowania dla Tinki za to ze jest gdzies tam i zawsze moge na nia liczyc/w sprawach insulinowek podzialek itp ustalona zostala dawka insuliny na 2 jins czyli U100 5 kreseczek na poczatek/bede pilnowac tych dwoch trzech tygodni Tinko/ rano i wieczorem i zobaczymy jak organizm Majki reaguje.
Wiem ze Liwia jest mi w stanie pomoc z krzywa cukrowa i nauka pobierania krwi z ucha tylko wiecie ja mam te koty po ciezkich przejsciach i naprawde manipulowanie przy nich w jakiejkolwiek sprawie to niemal akrobacja i to nie wiadomo z jakim skutkiem/przewaznie oplakanym tak dla Majki jak i dla Bazia/ z powodu potwornego stresu jaki przezywaja.Majka w tej chwili potrzebuje spokoju i leczenia cukrzycy.
Przy okazji okazalo sie ze Majka ma infekcje albo pochodzenia wirusowego albo na skutek zapalnego stanu pyszczka.Niestety tam jest ropa i trzeba ja antybiotykam wytluc zeby mozna bylo podac narkoze i w miare bezpiecznie to swinstwo usunac.
Majunia wyglada na koteczka starszego niz 8 lat ale to nic tym bardziej nie zaluje ze ja wzielam bo przeciez zasluguje na spokojna "emeryture" i kochajacego duzego a starsze kotki maja male szanse na adopcje nie mowiac juz o chorym kocie.
Bazianicy na razie nie mam bo majka zaadoptowala poduszke i chyba robi majunice i nie chce jej przeganiac bo ona jeszcze taka niepewna a Bazylek moje slonko chyba wie i spi z boku wcale nie obrazony.
Pod wieczor telefonicznie dowiedzialam sie o wyniki Majki krwi - alat i aspat jest podwyzszony/ale nie ma uszkodzenia watroby/ i hematokryt ponizej normy ale Maja w schronie miala stwierdzona anemie i moze jeszcze sie nie odkula/mam nadzieje ze to nie bialaczka/ nerki sa w porzadku reszta wynikow dobra.Fruktozamina poszla do Laboklinu w Warszawie wiec trza czekac.
mumka27 pisze:melduję się w wątku koteczki, teraz będe skakac z bazylkowego na jamajkowy
Barbara Horz pisze:mumka27 pisze:melduję się w wątku koteczki, teraz będe skakac z bazylkowego na jamajkowy
Witamy![]()
Mam nadzieję, że Ania też tu zawita, bo jak się okazało najbardziej zainteresowane osoby nie są na bieżąco
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 103 gości