Horacy [*] i Tytus [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 31, 2008 22:43

Leon sie ostatnio kontaktowo- gadatliwy zrobił. Zdarza mu się nawet z miaukiem do mnie lecieć... Czasem przyjdzie o nogi się otrzeć. I to nie tylko jak jestem w kuchni i ma szansę na jakieś żarełko... Czasem wędrujemy sobie we dwójkę do kuchni, z przystankami na mizianie. Potem Leon mnie wyprzedza- on wyraźnie "nie lubi" iść koło człowieka w wąskim przejściu. Z resztą generalnie chodzi pod ścianami, zamiast iść koło mnie- omija stół...
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie cze 01, 2008 9:38

theta pisze:Leon sie ostatnio kontaktowo- gadatliwy zrobił. Zdarza mu się nawet z miaukiem do mnie lecieć... Czasem przyjdzie o nogi się otrzeć. I to nie tylko jak jestem w kuchni i ma szansę na jakieś żarełko... Czasem wędrujemy sobie we dwójkę do kuchni, z przystankami na mizianie. Potem Leon mnie wyprzedza- on wyraźnie "nie lubi" iść koło człowieka w wąskim przejściu. Z resztą generalnie chodzi pod ścianami, zamiast iść koło mnie- omija stół...


No prosze, jak sie kocio zadomowil 8)

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 01, 2008 12:10

Manewr Leona:

Leon idzie w moim kierunku jak gdyby nigdy nic. Tuż przede mną lekko skręca, żeby mnie ominąć i idzie dalej. Potem siada w odległości 20 cm od moich nóg i patrzy w okno. Jak sie odwrócę w jego stronę łaskawie pozwala się pogłaskać. Po kilku głaskach wstaje, odwraca głowę w moim kierunku, idzie kawałek dalej i wykłada się na boku na całą długość i pozwala się wygłaskać na całej długości. Po chwili nawet zamyka oczy... I tak do momentu, aż z ktoś czegoś nie powie, nie podejdzie, bo w tedy łepek wędruje od razu do góry. Kontrola sytuacji to podstawa.


Kto zgadnie kiedy manewr Leona ma miejsce i cóż te całe zabiegi mają na celu???
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie cze 01, 2008 14:47

Łowca chusteczek i cichy zdobywca kolan:
Obrazek

Test nowej kanapy (by Leon):
Obrazek

Horacy tradycyjnie woli krzesło:
Obrazek
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto cze 03, 2008 13:23

Piękne koty :1luvu:

Oczywiście mi najbardziej serce bije gdy widzę Horacego, ale muszę przyznać, że wszystkie urodziwe niesamowicie :wink:

A ten manewr Leona, ciężko zgadnąć :roll: :oops:

Ale cieszy fakt, że Leon się otwiera :wink:

Choć kciuki trzymam cały czas, żeby chłopaki się zaczęli dogadywać :ok:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 03, 2008 14:44

Same kocurki, to rywalizuja o dominacje ;)

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 03, 2008 22:59

Odpowiedź do zagadki:
W taki sposób Leon wita mnie rano...

Mereth, mam takie same uczucia jak patrzę na Pulpiego :D
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Czw cze 05, 2008 16:55

Co słychać?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw cze 05, 2008 23:07

Jesteśmy po konsultacji w sprawie kropli dr. Bacha. Przesyłka w drodze.
Trzymajcie kciuki, żeby działało.

Aha Leon pozwala mi się "macać" po brzuchu jak stoi. A stoi przy nodze i pozwala mi na całkiem spore mizianie i przeczesywanie futra palcami.
A dziś mieliśmy kilka sesji wspólnej zabawy :) I to Leon był inicjatorem :)

Horacy z Furiem demolują mi pokój i "ofutrzają" dywan. Dziś w nocy Furio biegał po pokoju. Było wyraźnie słychać "masę" :D Odnoszę wrażenie, że po usunięciu pazura stał sie żywszy, chętniej się bawi, jest ogólnie weselszy.
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Sob cze 07, 2008 9:29

Mam nadzieję, że krople pomogą!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon cze 09, 2008 21:41

Krople jeszcze nie przyszły :((
Mama kocią wojnę wszechświatową numer 1, Leon bije Furia buuuuuu....

Jutro jedziemy z Furiem do weta na zdjęcie szwów. Może choć trochę się odchudził heh... chociaż 50g!!! Chociaż jak na niego patrzę, to nie wiem czy odchudzanie cokolwiek dało.... :(
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto cze 10, 2008 10:43

Ciekawa jestem czy krople przyszły, teraz poczta niby strajkuje, to może stąd opóżnienie :roll:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 10, 2008 20:41

krople nie przyszły :( Weta nie było jak wróciłam z pracy i miało go już nie być do końca dnia... :(

Za to dziś odciągnęłam Leona od Furia bez awantury, bez brania na ręce... sam se poszedł 8O . Jakby mu to tak jeszcze zostało..... oooo.... (się rozmarzyłam).
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Pt cze 13, 2008 16:30

Z okazji Dnia Czarnego Kota pozdrowienia od czarnych i nie-czarnych kotów
Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt cze 13, 2008 18:55

Mamy krople!!! I teraz kombinujemy z chrupkami dla Horacego i Leona, bo Furio wtrzącha nawet świeżo pokropione. Reszta wchłonięte w chrupka. Na szczęście przyszła paczka z odkłaczającymi chrupkami, za którymi chłopaki przepadają- więc nafaszerowane wtrząchają aż miło. No to uff... i kciuki, żeby im nadal smakowały :D I najważniejsze, żeby kuracja działała.
Jak przeczytałam wnioski z ankiety, to mi lekko mina zrzedła.
Wyszło na to, że Leon jest nadąsanym, cholerycznym, zrzędliwym despotą, który odbija sobie wcześniejsze niepowodzenia i karze mnie za te niepowodzenia poprzez wprowadzanie własnych porządków; który za niezbywalne prawo uważa decydowanie o sobie i innym od tego wara, a zastrasza innych ponieważ sam jest cały w strachu, oraz jest mściwy. Horacy jest egocentrycznym, wystraszonym pedantem, który ma obsesję na punkcie czystości kuwety, któremu zabawa służy mu do rozładowania napięcia psychicznego, oraz jest mściwy. Furio jest wystraszonym i zastraszanym przez Leona kotem, któremu trzeba wyleczyć urazy psychiczne, aby poruszał się bez panicznego strachu, a jednocześnie trzeba go utemperować, żeby nie atakował Leona i zaakceptował rywala, oraz jest mściwy...
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości