Znajdek-Kostuś przystojniak

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 09, 2008 21:18

ech, ciekawe kiedy ta doopka mu sie przestanie przewracac.
trzymam kciuki za wyluzowanie :ok: i szybkie zdrówko

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 10, 2008 8:45

Kostuś dzisiaj w nocy dał mi popalić. Narozrabiał :D bardzo grzebał w kuwecie więc wstałam żeby sprzątnąc a on myk i zwiał z klatki. Wraca do zdrowia bo ma juz siłe skakać. Nie dał do siebie podejść, burczał, warczał i syczał. Nie wiedziałam co mu się stało, aż zobaczyłam że rozdrapał sobie z jednej strony juz ładnie podgojoną ranę :( Cała łapa w krwi bo rozdarł do mięsa. Musiało go swędzieć bo się goiło to sobie rozdrapał głupolek. Do klatki zwabiłam go surowym mięskiem bo uwielbia i jak dostanie to bardzo warczy :D Bolał go ten rozdrapany karczek bo jeszcze burczał i płakał. Podałam mu tolfedynę i powoli uspokoił się. Rano pozwolił sobie juz posmarowac rane. Ale znowu musi sie to zagoić, a było juz tak dobrze. Nie mozna mu założyc kołnierza bo akurat w tym miejscu ma najgorsze rany, a bandaż może przykleic się i wtedy dopiero byłby problem. Nie mam pomysłu jak to zabezpieczyc przed drapaniem :(
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 10, 2008 9:15

Szeryfowi zrobilam taki golf z kawalka bawelnianych rajstop.
Wycielam tylko dziury na lapki. Ale u Szeryfa to nie do konca zadzialalo, bo on miala rane pod pacha. Na szyi powinno sie ladnie trzymac.
Masz moze w domu aloes?
Bardzo dobre sa takie 2 letnie liscie przekrojone na pol, to znaczy lisc skrojony tak, zeby byl duzy platek ze skorka z jednej strony. Mozna jeszcze ten miazsz ponacinac w kratke, tak zmiazdzyc. I wlozyc pod ten golfik. Aloes bardzo przyspiesza gojenie. Tylko trzeba na poczatku obserwowac bo lubi tez uczulac. Dobrze robia tez oklady z kozieradki, kory debu. I jeszcze bardzo smieszne - cebula, potluczony lisc kapusty albo mocno rozbity stek. Z tym ostatnim bylby chyba pewien problem, zeby go utrzymac w odpowiednim miejscu ale moze od srodka tez dobrze zadziala:))
I jeszcze wazna rzecz takich ran podobno nie powinno sie wysuszac, powinny byc wilgotne, bo bliznowce powstaja i to jest paskudne.
Wszystkie masci, ktore probowalam stosowac kiedy Duska miala rane na glowie niewiele dawaly.
I wciaz polecam homeopatyczna arnica montana.
Trzymama kciuki za rozrabiake:)
Ostatnio edytowano Wto cze 10, 2008 9:32 przez Lidka, łącznie edytowano 2 razy

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 10, 2008 9:23

no prosze ile rad ma Lidka :D
bo mnie nic nie przychodzi do głowy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 10, 2008 9:32

Kciuki za kotusia Kostusia...
Musi być dobrze...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto cze 10, 2008 10:34

Popróbuję zrobić mu coś w rodzaju golfa, nie wiem co on na to, ale zobaczymy :D Kostek nie lubi manipulacji przy sobie, ma złe doświadczenia i wyraźnie daje znać żeby go nie ruszać. Nie mam aloesu. Boje się, że mu sie to rozslimaczy jak bede smarowac czymś tłustym.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 10, 2008 11:11

W aptece jest taki bandaż w kształcie rękawa, na "metry". Mozna ciąć dowolne długości. Jest siatkowy i przewiewny. Kawusia jak miała rankę na szyi to robiłam jej z tego serdaczek. Wycinałam dziury na łapki i wkładałam przez głowę, a pod bandaż można włozyć gazę opatrunkową. Tylko nie wiem jak on na to zareaguje.

Bardzo leczy rany olej ozonowany. Jest taki wet w Krakowie, który tym leczy z duzym sukcesem, Może ktoś z Krakowa by przysłał? Ja taki olej podawałam Kawusi i koncówka gojenia była bardzo szybka.

A jak po strupkiem swędzi to mozesz posmarowac maścią alantoinową. Ona jest przeciwświądowa i bezpieczna dla kota. Tylko to nie nadaje sie chyba na rany, tylko podgojone miejsca.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto cze 10, 2008 11:36

Oliwka ozonowana jest faktycznie fajna, tez to przerabialam z Duska.
Wet nazywa sie Klimas i ma strone. Przysyla oliwke.
Moze jednak sprobujesz wyciagnac od anemonn te preparaty z drzewa herbacianego. Musze sprawdzic co u nas w pracy zostawila.
Pod golfik dobry by byl taki lisc kapusty. Trzeba go zmiazdzyc wyparzonym tluczkiem. Dobra tez jest zwykla babka, tylko gdzie znalezc w miescie, albo pacia z rozgotowanej cebuli. oklad z kozieradki robilam synowi jak mu sie slimaczyla rana prawie ze postrzalowa. W Wielkanoc sprawdzali mlotkiem jako kapiszony strzelaja i strzelilo mu to swinstwo w udo. Bardzo dlugo sie to leczylo a pomogla kozieradka. Dobroczynnosc wywaru z kory debowej i oklady przecwiczylam na sobie.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 10, 2008 18:45

Tak wygladal szeryf w golfie

Obrazek Obrazek

A co u Kostusia?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 10, 2008 23:53

umieściłam Kostka Znajdka na naszej stronce w dziale adopcje wirtualne
czyli kociaste w trakcie leczenia potrzebujące pomocy finansowej
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro cze 11, 2008 6:47

Bardzo dziekuje Lola :D
Kostus nabiera sił i zaczyna głosno domagac sie wypuszczenia. Jak wracam z pracy to go wypuszczam, troche sobie pochodzi, powącha. Była juz tez niesmiała próba barnkowania, ale to było ledwo takie drgnięcie. Może cos przypomniało sie kociowi z dawnych dobrych czasów. Wymieniłam mu posłanko bo mocno posmiardowało kocurem i teraz jest o wiele lepiej. Może ten intensywny zapach był spowodowany jego wycieńczeniem i odwodnieniem? Widac, że czuje się o wiele lepiej, nabiera powolutku ciałka :D Sierść juz tez zaczyna byc coraz czystsza. Co do ran - przysychają. Nie było u nas w aptece takiej opaski siatkowej, dzisiaj podjadę do innej. Lidka - golfik cudny, nie potrafie czegos takiego uszyć :oops:
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 11, 2008 7:56

Taki golfik to zadna filozofia.
Ucinasz kawalek rajstop do wyrzucenia takich bawelnianych najlepiej. To szeryfowe wdzianko wlasnie z takich bylo. A potem na oko wycinasz dziurki na lapki i juz gotowe. Gdzies pewnie jeszcze mam. ALe teraz to juz nie wiem czy jest sens. Jak wyglada teraz rana?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 12, 2008 8:20

Taa :( Wszystko pieknie, ale kto go ubierze w toto?
Wczoraj usiłowalismy zabandazowac chociaz mu to, ale Kostuś przy każdej próbie majstrowania przy jego karczku zamienia się w dziką bestię. Widocznie rany powstały w straszny sposób i kocio ma okropne wspomnienia :cry: Wczoraj znowu rozdrapał sobie rany, najlepiej byłoby podjechac do weta, dac narkozę, od razu pozbyc się jajek i porządnie zaopatrzyc te rany. Ale niestety kasy brak :oops:
Codziennie wypuszczam go z klatki żeby sobie pochodził, rozprostował kosci. Wczoraj wskoczył na parapet i oglądał świat przez zasiatkowane okno. Fotki nie najlepsze ale nie chcemy go bardzo stresowac i tak juz dość się boi:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 12, 2008 8:22

Paskudnie ta rana wygląda :( Biedulek.

Irma, podaj proszę swój numer konta, przeleję kilka groszy, może na weta wystarczy.

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 12, 2008 8:33

Bardzo dziekuję :D
Rana paskudna, wiem :( a druga jest po drugiej stronie szyi, troszke lepsza ale tez paskudna. Jak mi się uda to smaruje octaniseptem to środek odkażajacy do ran i błon sluzowych, nie szczypie. Rany przysychaja i zaczynają sie goić to go swędzi i głupolek drapie, potem szczypie to drapie mocniej, a potem lezy i płacze bo go to bardzo boli i tak w kółko :cry:
Kostus jest podopiecznym katowickich niekochanych i konto jest umieszczone na naszej stronce - banerek w moim podpisie.
Ostatnio edytowano Czw cze 12, 2008 8:37 przez Irma, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: mictrz i 65 gości