Dzisiajrano po podaniu insuliny zjadla troszke chrupeczek /dietetycznych oczywiscie/ mokrego odmowila stanowczo a teraz zjadla znowu chrupeczki i to troszke wiecej bo Duza przy niej siedziala i Majeczke namawiala na jedzenie i to jest faaaaaaaaaajne dla Majeczki!!!!
Mysle ze stres i podroz zrobily swoje i musiala odreagowac.Zgadnijcie z kim dzisiaj spalam??Po jednej stronie poduszki mej spal Bazio a po drugiej Majeczka i mialam stereo mruczanko

.Tylko z ranka jak usilowalam wstac cos mnie z leksza gnaty bolaly i zapytalam Majeczki i Bazia czy nie wiedza dlaczego a oni choralnie powiedzieli miau!
Kolo 17 zmierze poziom cukru i zobaczymy jak jest jezeli bedzie powyzej 240 Majusia ma zalecone przez weta na wieczor 2 jins a rano ma dostac 3 jins!