Gunia odeszła za TM... Żegnaj koteńko [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 05, 2008 12:15

Dziś Gunia nie zeszła na dół - ale na górze ładnie jadła :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69852
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 9:34

Dziś Dorcia znów miała urlop :twisted: i karmiam sama, więc nie miałam wiele czasu na głaskanie. Ale kociaste się odliczyły, zjadły, więc wszystko OK :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69852
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 19:00

No i kolejny weekend bez domku dla Gunieczki... Czy nie mozna by wydać zarzadzenia, żeby kazdy człowiek obowiązkowo miał co najmniej 2 koty? :wink: :D
Chociaz niektórym tzw. ludziom to bym nawet muchy nie powierzyła...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69852
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 07, 2008 8:38

Bo Gunia nie chce pierwszego lepszego domu, na Gunię czeka gdzieś ten jeden jedyny najlepszy, tylko jeszcze o tym nie wie. Dlatego na razie cisza. Ale Gunia się na pewno doczeka. Wygląda jak prawdziwa kocia dama. :D

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14636
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob cze 07, 2008 18:07

Gunieczka jest sliczna, to prawda. Taka sliczna, że wybacza jej się nawet łapoczyny :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69852
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 07, 2008 19:17

Łapoczyny idą zapewne w niepamięć natychmiast, gdy się spojrzy w te urzekające szmaragdowe oczy. 8)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14636
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob cze 07, 2008 21:56

jolabuk5 pisze:No i kolejny weekend bez domku dla Gunieczki... Czy nie mozna by wydać zarzadzenia, żeby kazdy człowiek obowiązkowo miał co najmniej 2 koty? :wink: :D
Chociaz niektórym tzw. ludziom to bym nawet muchy nie powierzyła...

2 albo 4 co za różnica :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob cze 07, 2008 23:38

Guniu wracaj na górę, niektórzy w nocy szukają kota :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 08, 2008 8:43

gosiaa pisze:Guniu wracaj na górę, niektórzy w nocy szukają kota :)

A inni w niedzielne przedpołudnie. Więc - hop!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 08, 2008 9:00

Zmieniłam Guni miniaturke w wątku na allegro - teraz jest na niej śliczne zdjęcie pisiokotka :-)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=379122041
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69852
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 09, 2008 9:18

Gunia wygląda mi podejrzanie - ma spory , jakby wzdety brzuszek i zapadnięte boki. I sporo pije, po każdym jedzeniu idzie do miseczki z wodą. Naprawdę, powinnam ją wziąc do domu i przebadać. Ale teraz nie mogę, za dużo tych tymczasów, a Gunie na pewno trzeba by izolować.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69852
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 09, 2008 10:57

jolabuk5 pisze:Gunia wygląda mi podejrzanie - ma spory , jakby wzdety brzuszek i zapadnięte boki. I sporo pije, po każdym jedzeniu idzie do miseczki z wodą. Naprawdę, powinnam ją wziąc do domu i przebadać. Ale teraz nie mogę, za dużo tych tymczasów, a Gunie na pewno trzeba by izolować.


Jolu, może tylko u weta pobrać krew do badania i wypuścić znów. Przynajmniej wiadomo byłoby co się święci :(
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 09, 2008 18:43

pisiokot pisze:
jolabuk5 pisze:Gunia wygląda mi podejrzanie - ma spory , jakby wzdety brzuszek i zapadnięte boki. I sporo pije, po każdym jedzeniu idzie do miseczki z wodą. Naprawdę, powinnam ją wziąc do domu i przebadać. Ale teraz nie mogę, za dużo tych tymczasów, a Gunie na pewno trzeba by izolować.


Jolu, może tylko u weta pobrać krew do badania i wypuścić znów. Przynajmniej wiadomo byłoby co się święci :(


Zrobiłabym tak, ale wstrzymuje mnie wspomnienie, jak Gunia bardzo nie chciała wejść do kotenerka... Nie chcę jej znowu zawieść - ona może pomyśleć, że zabieram ją do domu, a ja ją za chwilę znów wsadzę do piwnicy.... Ale pewnie na tym się skończy. Idealne byłoby, gdyby dało się Gunię zostawić w lecznicy na 1-2 dni, żeby zrobić wszystkie badania, zdiagnozowac i ustawić leczenie. To chyba mozna zrobic tylko w Sowie, trzeba by tam kota zawieźć, potem przywieźc, a my niezmotoryzowane jesteśmy...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69852
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 10, 2008 9:53

Ojej, trochę mnie martwią te informacje. :? Ale mam nadzieję, że to jakaś chwilowa niedyspozycja, że to naprawdę nic poważnego. Trzymam kciuki za zdrowie pięknej Guni. :ok:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14636
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto cze 10, 2008 11:18

Czekamy na wieści

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości