moja prawie nerkowa Femcia wsuwa ze smakiem suchego renala i poprawia - też ze smakiem - saszetkami renala

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:no to się pochwalę
moja prawie nerkowa Femcia wsuwa ze smakiem suchego renala i poprawia - też ze smakiem - saszetkami renala
Marcelibu pisze:CoToMa pisze:No właśnie o tym myślałam.
Na całą paczkę mnie teraz nie stać, ale na część jeszcze naskrobię
Eeee, to miał być prezent dla Myszkina!. Mam przez ten tydzień jeszcze tylko tę kociolubną koleżankę w recepcji, kurierem wyślę
.
CoToMa pisze:Marcelibu pisze:CoToMa pisze:No właśnie o tym myślałam.
Na całą paczkę mnie teraz nie stać, ale na część jeszcze naskrobię
Eeee, to miał być prezent dla Myszkina!. Mam przez ten tydzień jeszcze tylko tę kociolubną koleżankę w recepcji, kurierem wyślę
.
Dzięki wielkie, ale tym razem musisz mi podać numer konta
Jeśli chodzi o kuriera, to w tym tygodniu prawie wcale nie będzie mnie w domu. Więc po przesyłkę chyba sama podjadę...
nan pisze:Monia, ale skad pomysl zeby przestawic Meo na suche??? Wspomnialas ze drogo wychodza saszetki, coz, to argument z ktorym trudno dyskutowac. Ale zdrowotnie nie widze zadnych korzysci, wrecz przeciwnie. Jesli on ma z jakiegos powodu, ktorego w sumie nie znamy, poliurie, to ograniczenie wody w diecie nijak nie pomoze na niewystarczajaca reabsorbcje wody- bedzie po prostu stale nieco odwodniony. I dajace sie byc moze zauwazyc zmniejszenie ilosci sikania nie przeklada sie na jakas poprawe w jego stanie zdrowia.
On pije sam wode? Jaki hematokryt mial ostatnio?
nan pisze:EDIT: jesli tak bedzie ekonomiczniej to moze mu dolewaj wody do miseczki z suchym? Zwlaszcza teraz gdy jest goraco koty latwo sie odwadniaja.
Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 36 gości