Widzę, że kilka osób z Krakowa pytało o jakąś firmę zabezpieczającą balkony. Ja mogę napisać o tej firmie, która mi zabezpieczała balkon. Szukałam dość długo - w różnych miejscach (nawet tu na forum). W końcu zaczęłam dzwonić po firmach, które zabezpieczają balkony przed ptakami i firmach wykonujących prace alpinistyczne (bo to 4 piętro i zresztą u mnie też przed ptakami trzeba było zabezpieczyć). Obdzwoniłam chyba wszystkie największe firmy tego typu w Krakowie i okolicach. W końcu wybrałam jedną - zaproponowali cenę, która ostatecznie okazała sie aż o POŁOWĘ niższa niż w innych tego typu, do których dzwoniłam !!! Nie mam pojęcia, skąd aż takie różnice mogą być między jedną firmą a drugą. No i jeszcze ja miałam konkretne wymagania co do siatki - nie chciałam ani metalowej, ani grubej ani ciemnej ani takiej, która by zacieniała balkon. Panowie mi założyli specjalną siatkę z sieci rybackich - bardzo mocna ale cienka i w kolorze piaskowym więc z daleka nawet nie widać wyraźnie że coś jest założone (a właśnie o taki efekt mi chodziło). No i oczywiście na tyle mocna, że koteczek jej nie rozwali i z na tyle małymi oczkami, że się przez nie nie przeciśnie. [A z innymi firmami też był problem bo byli co prawda chętni balkon zabezpieczyć, ale właśnie nie mieli takich siatek o jakie mi chodziło, albo prosili żebym sama kupiła, ale z kolei w żadnym sklepie nie było takiej jak ja szukałam].
Jak zakładali, zwracałam im uwagę szczególnie na to, żeby nie było szpar między siatką a brzegiem balkonu (ścianami). I to też sie im udało, potem jeszcze dla pewności ich poprosiłam żeby założyli dodatkowe oczka metalowe, o które zahaczyli siatkę z boku, tak żebym miała absolutną pewność, że kotek nie przeciśnie mi się bokiem, i z tym też nie było problemu, założyli od razu.
W sumie jestem zadowolona bardzo.
Do tego Panowie gratis zajęli się kablem od tv (bo po założeniu siatki już byłby problem z jego montażem). No właśnie zapomniałam ich zapytać czy też montują takie siatki, które się łatwo zdejmuje albo odchyla, mi na tym szczególnie nie zależało, ale widziałam, że kilka osób tu na forum zwracało na to uwagę. Tzn moją można zdejmować, ale trochę z tym jest zachodu, jeśli komuś zależy, to już by chyba z tymi chłopakami musiał pogadać. W każdym razie ja jestem zadowolona bardzo, bo mam zrobione dokładnie tak jak chciałam. Jeśli chodzi o terminy to ja dzwoniłam do nich żeby się umówić w sobotę a we wtorek już miałam zrobione.
Jeśli ktoś by chciał skontaktować się z nimi, to podaję numer telefonu 0606-652-989.
Pozdrawiam wszystkich
INDI i koteczek Cynamon (który teraz w końcu będzie mógł do woli szaleć, czyli w praktyce wylegiwać sie

, na balkonie.
PS a czy ktoś ma pomysł jak kwiatki na tym balkonie zabezpieczyć? Kot mi niestety solidnie depta po nich i wyglądają smętnie nawet jak kwitną.