CK Misia - bardzo samotna koteczka, czeka aż ją ktoś pokocha

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 04, 2008 18:15

:catmilk:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw cze 05, 2008 10:02

Misia musi dziś opuścić mieszkanko tymczasowe. Na tydzień przyjeżdżają goście i nie może tam pozostać. Nie wiem co mam z nią zrobić. Do domu ją zabrać nie mogę, bo dojdzie do masakry przy moich kotach. Nie spodziewałam się tego :(

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw cze 05, 2008 10:53

rzeczywiście sytuacja nieciekawa :?

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 05, 2008 14:52

Będę musiała spróbować
dołączyć ją do maluszków, które mam na tymczasie. Powiem szczerze, że boję się jej reakcji. Gdzie kurde mam znaleść dla niej na szybko niezakocony dom :evil:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw cze 05, 2008 21:29

:ok: za eksperyment dołączania, żeby obudził sie w Misiuli instynkt macierzyński :twisted:
Rzeczywiście o domek dla kociego singla bardzo trudno, coraz częściej domki biorą od razu dwa koty :)

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 05, 2008 22:27

Misia jest na strychu :? Ja mam stresa okropnego. Boję się, żeby nie zagryzła kociaków. Zachowuje się jak normalna kotka. Myje małe, fuczy na nie, obserwuje gdy za bardzo rozrabiają, ale sie kurna boję. Widziałam co robiła jak próbowałam ją dać na tymczas do sąsiadów, gdzie był kocur.
Wsekundzie futro leciało. Na strychu była raczej przerażona i fukała na małe ze strachu. Nie goniła ich i nie sprawia wrażenia, że cos miało by być nie tak :?

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt cze 06, 2008 10:59

Jest ok :D Maluszki próbują ssać Misię, a Misia je myje i pilnuje :D Czyli Misia nie jest stracona jeżeli chodzi o zakocony domek. Maluchy jej odpowiadają, niemniej jednak jest zazdrosna i jak biorę kociaka to zaraz jest przy mnie. Pozatym z niej jest straszna gaduła. mam nadzieję, że tego właśnie nie nauczy maluchów, bo to okropnie upierdliwe jak kot ciągle czegoś chce, a człowiek do końca wszystkich zachcianek nie może spełnić - np. cało dobowego miziania Misi :twisted:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt cze 06, 2008 11:23

:D pierwsza dobra wiadomosć od Misi
Myślę, że ta upierdliwość minie jej gdy będzie miała swój dom i swojego człowieka, a jakby dom posiadał kilku ludzi, oooooo, to ta upierdliwość miałaby szanse rozłożyć się na kilku głaskaczy i przytulaczy :twisted:

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 07, 2008 17:02

Misia ma teraz bardzo dużo pracy. Ma 5 kociaków do pilnowania i nauki. Jest super kotka i domek, który by sie na nią zdecydował nie musi na pewno zamykać się na inne koty, spokojnie będzie sie mógł dokocić, własnie nam to Misia udawadnia :D

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Sob cze 07, 2008 23:02

No cóż, Misia może mieć jeszcze więcej pracy. Za niedługo trafia do niej jeszcze cztery kociaki, na razie są na tymczasie tymczasowym :wink: u sąsiadów. Biedna Misia, kociaków coraz więcewj, kobita się narobi, a samam domku nie ma :(

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Sob cze 07, 2008 23:06

8O Misiunia jeszcze się dokoci? Nono dzielna kicia :D
Barbara, miałaś super pomysł z tymi maluchami :D

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 08, 2008 19:23

Misiu nie chowaj sie

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Nie cze 08, 2008 19:33

Dzielna i bardzo mądra kicia szuka domku. Bardzo sie stara pomagać w odchowaniu przysposobionych dzieci :D
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Pon cze 09, 2008 8:23

:D urocza, milusińska kocia macocha

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 10, 2008 10:46

Misia jest bardzo dzielna i rolą mamki bardzo się przejęła. Nie odstępuje mnie na krok jak czyszczę uszka maluchom, jak je na kolana biorę i wogóle ciągle je pilnuje. Misia jest przesłodka. Musi się dla niej bardzo dobry domek znaleść, bo co my zrobimy jak się nie znajdzie :( Przecież ona nie może całe życie mieszkać na strychu :( .

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości