Moje tymczasy (9). Minnie i Malinkaw nowych domach

[Satoru]

to co i jak one połapały?!><

[ariel]

:(


Sznurek nieszczepiony?

Szczepiony. Jeszcze przed kastracją.

[genowefa]

ariel, nie to nie to mnie też tak straszyli

[ariel]

ariel, nie to nie to mnie też tak straszyli

A jak długo Siupsiupek miał tę temperaturę. I czy miał w tym czasie apetyt?

[genowefa]

ariel, nie to nie to mnie też tak straszyli

A jak długo Siupsiupek miał tę temperaturę. I czy miał w tym czasie apetyt?

Apetytu zdecydowanie nie miał i był kompletnie nieskoordynowany, głównie siedział skulony, nie miał rozwolnienia, ani wymiotów, ani kataru, ani kaszlu. Miał mętny wzrok, jak wstał to się zataczał.
Ile dni to trwało trudno mi teraz odtworzyć z pamięci, w sumie od początków (które uświadomiłam sobie dopiero potem) do ozdrowienia tak z półtora tygodnia. Ale nie było czegoś takiego jak polepszenie i potem pogorszenie. Było stopniowe pogorszenie, apogeum i potem już tylko lepiej.

[smil]

ariel, mam nadzieję, że to nie "to", że się wszystko wyprostuje

[ariel]

Źle, bardzo źle.
Sznurek dzisiaj ma już 41. Wczoraj wieczorem było 38,3 i już myślałam, że będzie dobrze.
Dzisiaj jadę po steryd .

[Agn]

Agus, mocne kciuki trzymam.
I myślę cieplutko.

[genowefa]

Trzymaj się Sznurówku

[bechet]

Jejku, kilka dni nie było mnie na forum, a tu takie wiadomości
Agnieszko, kciuki zaciśnięte z całych sił!!!

[CoToMa]

[Kasia_S]

[bechet]

Jak tam?

[genowefa]

Co u Was?

[Satoru]

dużo ciepłych głasków dla biedactwa..(