KD Bydg: koci noworodek u cariewny... Aku [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 04, 2008 19:39

Imię jest chyba unisex ;) A nie wiem jaka płeć. Taki stres miałam, że nie sprawdziłam. Pewnie Kasia obczai, jeśli się uda na tak małym kocie dojrzeć cokolwiek. Jakoś tak nie wiedzieć czemu mówiliśmy o kocinie "on". Więc pewnie to dziewczynka :lol:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 04, 2008 19:40

Czyli mała czarna niewiadoma. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 04, 2008 20:48

Więc tak - maleństwo dostało imię Aku - to z bajki o samuraju jacku ;) Jest maciupkie strasznie, o wiele mniejsze niż dzieci Su zaraz po urodzeniu. Ma bardzo duży problem ze znalezieniem cyca, próbowaliśmy dokarmiać je zakraplaczem, ale ssie tylko troszeczkę - zachowuje się, jakby nie umiało. Jest naprawdę mikroskopijne. Ale ma bardzo dużą chęć przetrwania. Su pomaga mu jak może, odwraca się do góry brzuchem, żeby łatwiej było znaleźć mlekopój. Ale co jakiś czas zostawia je samo, maleństwo wtedy strasznie płacze a my dogrzewamy je termoforkiem.
Nie wiem, co napisać, strasznie się o nie boimy;/
Trzymajcie mocno kciukasy.
Obrazek

cariewna

 
Posty: 468
Od: Czw cze 14, 2007 20:48
Lokalizacja: Osiedle Kosmodrom//Byd-Fordon

Post » Śro cze 04, 2008 20:52

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: .....za maluszka :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro cze 04, 2008 20:53

Trzymam kciuki.
Bardzo, bardzo mocno.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro cze 04, 2008 21:10

Super, że kocia mama tak się stara!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw cze 05, 2008 5:41

Aku, dzielna dziecinko, walcz! Jesteś pod najlepszą opieką.
Kasia, jak coś trzeba, dzwońcie natychmiast.
Mocne kciuki trzymam, bardzo bardzo mocne.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 05, 2008 12:12

Nie udało się, był chyba za słaby, za długo bez mamy :( Kasieńko, przytulam mocno.

Malutki Aku [']

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 05, 2008 12:13

:cry: :cry: :cry:

(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw cze 05, 2008 12:14

[*]
spij spokjnie słoneczko :cry:
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw cze 05, 2008 12:21

Ojej... (')
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw cze 05, 2008 20:29

Kotek umarł dzisiaj rano.
Podejrzewam że został uszkodzony podczas porodu, że był tym pierwszym kociakiem rozpychajacym drogi rodne. na pewno miał jakieś uszkodzenia wewnętrzne, z pyszczka i odbytu leciało trochę krwi jak umieral.
POdejrzewam, że kotka, która go urodziła wiedziała, że coś jest nie tak - umyła go i poszła urodzic reszte kociat gdzie indziej, zostawiając go na balkonie.
Daniel siedział z nim i Su prawie całą noc, kociak bardzo szybko tracił ciepło (wtedy Dan kładł go na posłanko pod ktorym byl termofor, kociak się dogrzewał, ożywiał i wracał do Su);/ W końcu Su przeniosła go do reszty kociat, które spały za łóżkiem. Dzisiaj Su jest cholernie smutna, ona uznała go za swoje dziecko, karmiła i wylizywała. Daniel też strasznie przeżył śmierć maluszka, to cholernie niesprwiedliwe, że takie maleństwo nie ma szans ;/ Jest mi strasznie przykro, dzisiaj rano zadzwoniłam do tej starszej pani, u której na balkonie został znaleziony - płakała.
Jest mi naprawdę przykro i źle, to nieuczciwe strasznie, umieranie bez powodu ;/
Aku pochowalismy pod krzakiem mirabelki.
Obrazek

cariewna

 
Posty: 468
Od: Czw cze 14, 2007 20:48
Lokalizacja: Osiedle Kosmodrom//Byd-Fordon

Post » Czw cze 05, 2008 21:21

:cry: Nie ma żadnych zdjęć Aku, ale i tak umieszczę go w naszym Tęczowym Moście.

Kasiulka, czasami po prostu choćby się nie wiem jak chciało, nie można nic zrobić :( Takie małe życie jest okropnie kruche. Ale daliście Aku tyle dobra, ciepła i troski, i nie odchodził sam, bezimienny, na zimnej ziemi... Tak naprawdę pomogliście mu godnie odejść. To przecież ważne.

Przytulam mocno.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 05, 2008 21:24

kolorowych snów, mirabelkowa okruszynko.. :(( [']
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw cze 05, 2008 21:33

I miał mamę...
Własna być może go zostawiła. Inna go kochała. Chociaż tak krótko... Ale poznał smak jej mleka i czuł jej troskę. Dla niego to było WSZYSTKO.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, fruzelina, Google [Bot], Silverblue i 722 gości