Różne wyzwania - koci zakątek, okolice Stare Bielany W-wa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 05, 2008 11:01

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Czw cze 05, 2008 13:00

olga nik pisze:Na szczęście u czarnej wyniki testów negatywne .U kocura też .Na burą jeszcze czekam

U Czarnej pobiorą krew na ogólne badania krwi . Musimy znaleźć co jej dolega .

Małuszek .odratowany wczoraj, w lecznicy .Stan jego kiepski ,ale może uda sie go odratować .Ma okropny koci katar


Ola, a co właściwie ja odłowiłam? I w jakim jest stanie?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw cze 05, 2008 13:02

dellfin612 pisze:
olga nik pisze:Na szczęście u czarnej wyniki testów negatywne .U kocura też .Na burą jeszcze czekam

U Czarnej pobiorą krew na ogólne badania krwi . Musimy znaleźć co jej dolega .

Małuszek .odratowany wczoraj, w lecznicy .Stan jego kiepski ,ale może uda sie go odratować .Ma okropny koci katar


Ola, a co właściwie ja odłowiłam? I w jakim jest stanie?


Basiu ,odłowiłaś koteczkę.W dobrym stanie ,wyników jej testów nie znam .Już jest po zabiegu.Widziałam ją wczoraj ,jest ok

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw cze 05, 2008 13:08

olga nik pisze:To,że ktoś karmi kota ,do niczego nie upoważnia .Bo jednak te karmicielki biorą jedzenie z gminy ale nie dostosowują sie do obowiązku sterylizacji kotów wolnożyjących .

Nie wiem, czy mówisz o jakimś konkretnym przypadku, czy ogólnie.
Bo zawsze irytuje mnie takie gadanie.
Znam sporo różych karmicielek - każda "dokłada" do tego "interesu".
Przykład z mojej gminy:
w tym roku dostałam gdzieś w marcu karmę,
wystarczyła na ok. 10 dni karmienia.
Czyli utrzymuję te koty (karmię, leczę, itp.) przez 5 miesięcy tego roku z własnych środków.
I nie sądzę, żeby w innych gminach było inaczej.

A Ty Olgo zapewne kiedyś karmilaś takie koty wolno żyjące i doskonale wiesz, ile karmy dostają karmicielki?

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 05, 2008 13:17

dellfin612 pisze:... występuje do jednocześnie do jak największej ilości gminnych woś i jednostki nadrzędnej z wnioskiem o organizowanie spotkań/szkoleń/wykładów ect dla karmicieli z danego terenu...

Jak ja nie cierpię szkoleń.... :evil:
A ile taka osoba prowadząca by zarobiła... 8O
Szkolenia są w cenie.... :twisted:

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 05, 2008 13:18

A z jakiej gminy dostajesz karmę ,bo u mnie w śródmieściu chyba nie jest aż tak żle.Przy dużej ilości kotów trochę tego jedzenia dostaje ,wiadomo żeby dać im dobrze jeść dokładam i to bardzo dużo.Nie uznaje karmienia kotów co drugi trzeci dzień jeżeli mam możliwośc nakarmienia codziennie.
Olga ,piszę o współpracy z karmicielkami które mają najwiecej do powiedzenia akurat przy sterylizacji .Ja też taką mam ,gdzie kociaki zdychają a ona nie pozwala łapać kotek ze swojego podwórka bo "niedługo zabraknie kotów ""a i tak działa naturalna selekcja(patrz samochody kk)i co takiej można zrobić ?
Oczywiście jedzenie z gminy dostaje ale ona mało dokłada,chociaż ma bardzo dużo,karmi koty dwa razy w tygodniu .Na swoim podwórku 8O "bo koty muszą sobie same jedzenie zdobywać"ona tylko dokarmia .I jak takiej nie udusić
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Czw cze 05, 2008 13:37

Henia pisze:A z jakiej gminy dostajesz karmę ,bo u mnie w śródmieściu chyba nie jest aż tak żle.

Przeprowadzam się do centrum... :!:
W mojej gminie unieważniono przetarg, więc dlatego pewnie tak krucho z karmą. Ale ma być wkrótce.... Czekam więc cierpliwie.

Irytuje mnie gadanie o karmicielkach, ile to karmy dostają....
Bo wypowiadają się osoby, które najczęściej nie znają szczegółów.
W zeszłym roku zastąpiłam w opiece nad gniazdem kocim panią (emerytkę), która przez 17 lat dokarmiała te zwierzaki - kilka pokoleń - nigdy nie dostawała żadnej karmy, nigdzie nie była zarejestowana... :(

A jeśli chodzi o propozycję szkoleń - to nawet pod groźbą utraty "dostaw karmy z gminy" - pewnie bym nie poszła, bo po prostu nie mam czasu.
Szkolenie nie musi przekonać kogoś opornego, jeśli rozmowa i tłumaczenie nie dociera...

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 05, 2008 13:39

Dziewczyny, mam do odsprzedania 30 kg suchej niezłej, niekolorowanej karmy, po 25 zł za 10 kg.
Moje koty kręcą już na nią nosem.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw cze 05, 2008 13:42

ariel pisze:Dziewczyny, mam do odsprzedania 30 kg suchej niezłej, niekolorowanej karmy, po 25 zł za 10 kg.
Moje koty kręcą już na nią nosem.

:?: 8O :?: 8O :?:
Poproszę o dojście do źródła takiej karmy....

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 05, 2008 13:43

-Anula- pisze:
ariel pisze:Dziewczyny, mam do odsprzedania 30 kg suchej niezłej, niekolorowanej karmy, po 25 zł za 10 kg.
Moje koty kręcą już na nią nosem.

:?: 8O :?: 8O :?:
Poproszę o dojście do źródła takiej karmy....


okazjonalnie
ariel, ja mieszam z innymi, roznymi i wchodzi jakos :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw cze 05, 2008 13:50

Maryla pisze:ja mieszam z innymi, roznymi i wchodzi jakos :wink:

Nie smakuje im?
Chętnie wypróbuję, tylko te moje też wybrzydzają - zwłaszcza, jeśli chodzi o suchą. Przyzwyczaiły się w ubiegłym roku do "gminnej" puriny.Jak mieszam, to gady wybierają... :evil:

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 05, 2008 13:57

Maryla pisze:
-Anula- pisze:
ariel pisze:Dziewczyny, mam do odsprzedania 30 kg suchej niezłej, niekolorowanej karmy, po 25 zł za 10 kg.
Moje koty kręcą już na nią nosem.

:?: 8O :?: 8O :?:
Poproszę o dojście do źródła takiej karmy....


okazjonalnie
ariel, ja mieszam z innymi, roznymi i wchodzi jakos :wink:


Okazja.
Pomieszane tez im nie wchodzi. Zjedzą to, co lubią, a tamto zostawiają - zaobserwowałam, że albo omijają, albo kiedy przypadkowo złapią nie to, co trzeba, plują. Wracam do domu, mają pełną tackę i opowiadają, że zaraz poumierają z głodu.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw cze 05, 2008 14:00

ariel pisze:Pomieszane tez im nie wchodzi. Zjedzą to, co lubią, a tamto zostawiają - zaobserwowałam, że albo omijają, albo kiedy przypadkowo złapią nie to, co trzeba, plują. Wracam do domu, mają pełną tackę i opowiadają, że zaraz poumierają z głodu.


Zawsze mnie zadziwia inteligencja kocia. :lol:

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 05, 2008 14:09

-Anula- pisze:
dellfin612 pisze:... występuje do jednocześnie do jak największej ilości gminnych woś i jednostki nadrzędnej z wnioskiem o organizowanie spotkań/szkoleń/wykładów ect dla karmicieli z danego terenu...

Jak ja nie cierpię szkoleń.... :evil:
A ile taka osoba prowadząca by zarobiła... 8O
Szkolenia są w cenie.... :twisted:


Oczywiście nie zakładałam 100% frekwencji.
W końcu nie wszyscy lubią się dokształcać, i m.in. stąd zróżnicowany poziom i wykształcenia i wiedzy w społeczeństwie.

Ile zarobiłaby osoba prowadząca szkolenia?
Hmm
pytanie po pierwsze przed wczesne
po drugie nie wyobrażam sobie, aby przedstawiciel organizacji prozwierzęcej w ogóle żądał wynagrodzenia
po trzecie leżałoby to w gestii gmin.

Z drugiej strony to ciekawe, taka narodowa cecha, zanim ktokolwiek cokolwiek zrobi, to inni już zaniepokojeni pytają: "a co on z tego będzie miał?" A jak mówi, że nic, to znaczy, że kłamie. Przy okazji oskarżyciele nic nie robią, ale z góry zakładają fiasko i zacierają rączki.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw cze 05, 2008 14:30

dellfin612 pisze:
-Anula- pisze:
dellfin612 pisze:... występuje do jednocześnie do jak największej ilości gminnych woś i jednostki nadrzędnej z wnioskiem o organizowanie spotkań/szkoleń/wykładów ect dla karmicieli z danego terenu...

Jak ja nie cierpię szkoleń.... :evil:
A ile taka osoba prowadząca by zarobiła... 8O
Szkolenia są w cenie.... :twisted:


Oczywiście nie zakładałam 100% frekwencji.
W końcu nie wszyscy lubią się dokształcać, i m.in. stąd zróżnicowany poziom i wykształcenia i wiedzy w społeczeństwie.

Ile zarobiłaby osoba prowadząca szkolenia?
Hmm
pytanie po pierwsze przed wczesne
po drugie nie wyobrażam sobie, aby przedstawiciel organizacji prozwierzęcej w ogóle żądał wynagrodzenia
po trzecie leżałoby to w gestii gmin.

Z drugiej strony to ciekawe, taka narodowa cecha, zanim ktokolwiek cokolwiek zrobi, to inni już zaniepokojeni pytają: "a co on z tego będzie miał?" A jak mówi, że nic, to znaczy, że kłamie. Przy okazji oskarżyciele nic nie robią, ale z góry zakładają fiasko i zacierają rączki.


Wiadomo mi, że organizacje prozwierzęce same mają problem ze znalezieniem osób, które poprowadzą takie szkolenia czy pogadanki np. w szkołach. Więc na nie raczej trudno liczyć. :(

A szkolenia rzeczywiście są w cenie, wiem coś na ten temat... :wink:

I ja nie pytałam, czy Ty coś z tego będziesz miała.
Ale skoro już o tym napisałaś, to nasuwa mi się na myśl powiedzenie:
Uderz w stół, a nożyce się odezwą.

I przy okazji.
Dotarła do mnie jakiś czas temu wieść, że za doręczenie kota na sterylkę/kastrację lecznice "odpalają" procent masowym dostarczycielom.
Pewnie to plotka, ale ponoć w każdej plotce jest ziarnko prawdy...... :wink:

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: moniczka102, puszatek i 94 gości