Agn pisze:Smutno i przykro...
Dziękuję Wam za obecność i ciepłe słowa.
Tym bardziej jest to dla mnie ważne, że spotkałam się z zarzutem [poza forum], że zaopiekowałam się malcem tylko po to, by zyskać uznanie na forum i to ze strony osoby, która miała okazję zaopiekować się kociakiem a zrzekła się tego...
Agn, widzę, że nie ja jedna spotkałam się z takim zarzutem...
W takim momencie to człowieka może cholernie załamać.
Albo drwiny znajomych, którzy nie rozumieją, że chcę pomagać. Drwiące hasła "tak to bardzo przykre, że umarły. Nie umiesz o niczym innym gadać?" i śmiech przy tym... ehhh.
Przytulam Cię strasznie mocno. Tak samo jak Ty mnie. Dziękuję.
śpij maluszku [*]