Lion. SIB/MCO/NFO? dojechał do Gina S. :)))

[Gina S.]

przyniosłam mu wodę na tapczan, bo z kociego kąta jadalnego nie chciał skorzystać... Najpierw udawał, że nie chce, ale po chwili się zdecydował i wypił wodę. Doniosłam jeszcze ciut i postawiłam na tapczanie koło kota - znów wlasnie sobie popił.
Ale minę to on ma posepną jak na waszych fotkach... i dostałam łapą, jak go czesałam. Myślałam, że mruczy a tymczasem to było jakieś powarkiwanie chyba No co - ostrzegał, że mu się nie podoba a ja opacznie zrozumiałam To mam ślady rysich pazurów na skos przez całą rękę No nic - czas się nauczyć kociego dialektu liońskiego

[Gina S.]

[ezynka]

Gina to uważaj, żeby Ci krzywdy nie zrobił. To duży kot. Myślę, ze za parę dni nabierze zaufania i wtedy zabiegi pielęgnacyjne nie będą tak drastyczne Czekamy na fotki
w jednym czasie ja pisałam a Ty fotkę wstawiałaś
kot jest bossski

[Gina S.]

nie taki znów duży - Iwan jest chyba taki sam, tylko ma krótkie włosy

[ezynka]

Myślę, ze z Aksamitką powinno pójść łatwiej dokocenie. Iwan może okazać się "groźnym"- przynajmniej w pierwszej fazie znajomości

[Gina S.]

chyba będę już pisała u moich kotów...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3143564#3143564
żeby fot nie powielać

[Gina S.]

popił już i pojadł...
Jeszcze żeby tylko do kibelka poszedł a nie tak tylko tapczan i tapczan Kanapowiec pospolity

[Sis]

popił już i pojadł...
Jeszcze żeby tylko do kibelka poszedł a nie tak tylko tapczan i tapczan Kanapowiec pospolity

a nie wygląda na kanapowca?
On w schronie duuużo dał zrobić przy sobie. Pierwsze tygodnie przesiedział w budce w szpitaliku, żeby nikt go nie widział.
Powoli, powoli.. to łagodne kocisko

[Georg-inia]

...tylko tapczan i tapczan Kanapowiec pospolity

no toć mówiłam jak fotki z Magiją próbowałyśmy robić, to on cały czas przeleżał na kanapie z tą znudzoną miną to takie lelum-polelum jest
może mu chwilowo odpuścić te zabiegi pielęgnacyjne? znaczy pranie kota rozumiem - mus był i już, ale czesanie itd. W piątek był kąpany i rozczesany, w ostatnim miesiącu dwa razy zmieniał miejsce zamieszkania, do tego ta długa podróż... CoolCaty mówiła, że zamilkł dopiero po 6 godzinach chyba normalnie jej współczuję początku urlopu

a teraz już idę na Wasz wspólny wątek

[gosiaa]

To ja też się przeprowadzam do wspólnego wątku.

[Herbi]

ależ on jest przepiękny! po prostu cudo