Wiem, że w USA jest to norma.
Też planujemy dzieci, ale nie będę kociastych okaleczać
Tak przynajmniej teraz myslę
Moderator: Estraven
MarciaMuuu pisze:
Też planujemy dzieci, ale nie będę kociastych okaleczać![]()
Tak przynajmniej teraz myslę
Mereth pisze:
Hm, ale tak naprawdę czasami większą "krzywdę" mogą zrobić koty zębichami a nie pazurami, to co? wtedy zęby im wyrwać![]()
Mereth pisze:Tak naprawdę nie wiemy jak dzieci koleżanki reagują na koty.
Bo jeśli je zaczepiają, traktują jak ruszające się "zabawki" to wiadomo - kot zareaguje, ale to też zależy jak kot patrzy na nowego przybysza w domu. Wydaje mi się, że dobrze by było żeby dzieciaczki od małego były uczone, że kotek to nie jest zabawka.
Etka z Poznania, ma 2 koty, co jakiś czas tymczasy i nie wiem czy miała taki problem, a ma małe dzieciątko.
MaryLux pisze:MiiiiiiiiaaaaaaauuuuuuuuuuudobryGolonco dzisiaj, plawda?
Inka
MarciaMuuu pisze:Po przeczytaniu postów dochodzę do wniosku:
Jednak żadnych dzieci!
MarciaMuuu pisze:Po przeczytaniu postów dochodzę do wniosku:
Jednak żadnych dzieci!
Mereth pisze:MarciaMuuu pisze:Po przeczytaniu postów dochodzę do wniosku:
Jednak żadnych dzieci!
Ja też mam takie wnioski, z tymże mam je już od dawna![]()
MarciaMuuu pisze:Po przeczytaniu postów dochodzę do wniosku:
Jednak żadnych dzieci!
kalair pisze:MarciaMuuu pisze:Po przeczytaniu postów dochodzę do wniosku:
Jednak żadnych dzieci!
I dobrze..A poważnie,jestem zdziwiona,i lekko zszokowana..Bo po eee..miłosnikach kotów czegoś takiego bym się nie spodziewała,,To jakieś chore!Może ząbki powyrywajmy,bo jeszcze ugryzie,albo co..Brak mi słów..
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Paula05, Sylwia_mewka i 31 gości