Myślałam, że leki zaczęły działać. Espumisan, który troszkę ulżył mu na jelita. Steryd, który wspomógł oddychanie. Jeszcze go ciut nakarmiłam, nie za dużo na raz. Chciałam potem troszkę za godzinę, pół... A on po prostu zasnął...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882
'Pijcie swe niezaznane szczęście chcąc nie być tym, kim jesteście'
Smutno i przykro...
Dziękuję Wam za obecność i ciepłe słowa.
Tym bardziej jest to dla mnie ważne, że spotkałam się z zarzutem [poza forum], że zaopiekowałam się malcem tylko po to, by zyskać uznanie na forum i to ze strony osoby, która miała okazję zaopiekować się kociakiem a zrzekła się tego...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882
'Pijcie swe niezaznane szczęście chcąc nie być tym, kim jesteście'
Acha...
Agn... nie będę tego komentować. Tu chodzi o ratowanie życia a nie szukanie poklasku. I wiem, że dla Ciebie ważne jest to pierwsze. Trzymaj się.
Agn, ja na forum spotkałam przypadkiem (bo w wątkach nie związanych z moją osobą) różne dziwne zarzuty wobec mnie i teksty o niedopieszczeniu Nie ma sensu sie przejmować durnym gadaniem.